Dziwie się, że nie ma tu jeszcze tematu o Kacie! Dla mnie KAT jest w czołówce najlepszych Heavy Metalowych zespołów rodem z Polski. Wraz z Ceti zajmuje u mnie pierwsze miejsce. Najlepsze płytki to wg mnie "666" i "Róże miłości najchętniej przyjmują się na grobach". Klasa sama w sobie. Co myślicie o tym zespole? Jak potoczą się losy Kata bez Romana Kostrzewskiego? Tego dowiemy się... eee...

co myślicie o Kacie?
Lubie, lubie,.. uwielbiam Oddech Umarlych, jest najfafniejsza,.. no i wiadome ze 666 â

Choc w sumie, kazda plyta ma cos w sobie,..
Jestem ciekaw tylko czy po odejsciu R. Kat naprawde cos wyda i stworzy,..
Kat jest zajomasty. Ale wątpie, żeby po oddzieleniu sie od grupy Romana, Kat mogl jeszcze cos stworzyć...
Ogólnie nie słucham KATa, z wyjątkiem, o czym zdążyłam już przy okazji któregoś z tematów wspomnień, ballad. Rewelacyjne i bardzo klimatyczne.
Zresztą zostały nagrane głównie z myślą o damskiej części fanów zespołu, z racji ich upodobań, zdaniem Kostrzewskiego, utworów spokojniejszych i bardziej nastrojowych
W mój gust trafił doskonale ;]
KAT dobry jest =] 666- mniam.. Bez Romana nie ma KATa..
Co do 666
Aaaaaaaaauuuuuuuuu! Devil Szatan Szatan!
Aaaaaaaaauuuuuuuuu! Devil Szatan Szatan!
Szatan! Szatan! Z nim konać, nawet żyć
Szatan! Szatan! I ruuuuuum! <vibrato>
Aaaaaaaaauuuuuuuuu! Devil Szatan Szatan! ...
Nie mogłem się powstrzymać

Dla mnie kazda plyta Kata jest na swoj sposob fajna ale najbardziej lubie
666,Oddech Wymarlych Swiatow,Roze Milosci
Kat bez romana juz istnieje taki temat i jak w nim to mowielm bez Romana nie ma Kata i nie bedzie
IMHO najlepsza płyta KAT'a to "Ballady", a "Delirium Tremens" to geniusz. Z innych wydawnictw dobre są również "Róże.." Reszta do mnie nie przemawia.
A jesli o skladaka chodzi, to somewhere in poland 2003 jest supcio

:!:KAT:!: historia polskiego heavy

mmm. Najlepsza płyta to "666" i "Róże miłości..."
Kat bez Romana to tak jak Kat bez toporu

nie wydaje mi się żeby kat stworzył coś ciekawego bez Romka, ale czas pokaże...
PS: Niedługo będzie pożegnalna Romana, trasa po Polsce

właśnie w tej chwili słucham wychwalanej przez wszystkich płyty 666, no i stwierdzam, że .........mi się podoba

. wypadałoby się teraz zapoznać z resztą dyskografi.
Tylko sie nie przestrasz niektorych tekstow jako kobieta,.. =P
"Spiijaam dziewczeca kreew, blonyy dziewiczeej, jak zageszczonyy sook, wlaasneej czcii,.."
Pamietam swoje 17naste urodziny, kawalek spiewalismy z 10 razy,.. huehue, co to sie dzialo =P
Eh, KATowskie czasy

Ty sie o mnie nie martw

fajne teksty hehe
hahah Purpurowe Gody, któż tego nie zna [jeżeli nie zna to niech się nie przynaje :>]
Co do KATa, och ach - lubię, lubię :] Ballady, 666, Róże, Oddech wymarłych Światów mhmmm
taaak... Kat... chyba jedyny polski zespół, który śpiewa po polsku i którego mogę słuchać

. Generalnie jakoś nie lubię słuchać polskich tekstów, albo szybko mi się nudzi
Najbardziej lubię Róże miłości, no i Balladki.
A jedne z moich ulubionych kawałków to Płaszcz Skrytobójcy, Łza dla cieniów minionych i Legenda Wyśniona. Jeszcze jakieś tam inne szybkie, ale nie pamiętam jakie i z jakich płyt
