10-13-2006, 11:10 AM
10-19-2006, 11:24 AM
Roman to ma jeden z bardziej charakterystycznych głosów w Polskiej muzyce cięzkiej.
Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny) więc każdemu podejdzie, a ballady to hmmm same mówią o sobie
Polecam Bastarda jeszcze, ale to nie każdemu się spodoba, prędzej Szydercze Zwierciadło
Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny) więc każdemu podejdzie, a ballady to hmmm same mówią o sobie

Polecam Bastarda jeszcze, ale to nie każdemu się spodoba, prędzej Szydercze Zwierciadło
10-20-2006, 08:38 AM
HeavyMusic.pl napisał(a):Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny)
po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
10-20-2006, 08:42 AM
Cytat:po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Porównaj sobie Róże miłości do Oddechu i zobaczysz co to jest lekkostrawny thrash

10-20-2006, 08:45 AM
HeavyMusic.pl napisał(a):Cytat:po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Porównaj sobie Róże miłości do Oddechu i zobaczysz co to jest lekkostrawny thrash
taa, tylko teraz rodzi się pytanie czy róże to do końca thrash?
10-20-2006, 04:50 PM
Necroblood napisał(a):HeavyMusic.pl napisał(a):Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny)
po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Popieram w całej rozciągłości. Startu nie mają...
10-20-2006, 10:04 PM
buubi napisał(a):Necroblood napisał(a):HeavyMusic.pl napisał(a):Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny)
po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Popieram w całej rozciągłości. Startu nie mają...
od razu widać kto się zna na muzyce z tego forum ;]
10-20-2006, 10:33 PM
Róż miłości nie nazwałbym heavy metalem, poprostu taki lekko strawny thrash (post thrash/groove metal czy jak inaczej to można jeszcze nazwać
10-20-2006, 11:07 PM
Necroblood napisał(a):buubi napisał(a):Necroblood napisał(a):HeavyMusic.pl napisał(a):Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny)
po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Popieram w całej rozciągłości. Startu nie mają...
od razu widać kto się zna na muzyce z tego forum ;]
Dzięki i z wzajemnościa... Wszak Oddech... absolutną klasyka jest i basta

10-23-2006, 09:01 AM
buubi napisał(a):Necroblood napisał(a):HeavyMusic.pl napisał(a):Każdy fan takiej muzyki powinien mieć ładnie oprawione na półeczce dwie płytki: Róże Miłości i Ballady. Pierwsza to piękny thrash, dość przystępny (czyt. lekko strawny)
po pierwsze, co to jest lekkostrawny thrash? Co do ballad się zgodze, ale róże nie mają startu do oddechu, ba żadna polska thrashowa płyta nie ma
Popieram w całej rozciągłości. Startu nie mają...
666 ma.
10-23-2006, 07:47 PM
Jest niedaleko za OWM a grubo przed peletonem. Ale jednak jest wciąż za 

10-23-2006, 07:54 PM
buubi napisał(a):Jest niedaleko za OWM a grubo przed peletonem. Ale jednak jest wciąż za
racja
10-28-2006, 09:40 PM
ja jako fan bezkompromisowej traszowej napierdalany najbardziel cenię 666 i oddech.
oczywiscie - bastard, roze zwierciadlo tez sa nie mniej zajebiste, choc Irek Loth mniej sypie polką
a z ballad to łza cieniow minionych - choc nie jestem zwolennikiem smutów to ten kawalek jest po prostu genialny.
no i oczywiscie jedna z najlepszych według mnie koncertówek 38 minutes of life..
;D ( ze lewiatana, za szataaaana xDD )
oczywiscie - bastard, roze zwierciadlo tez sa nie mniej zajebiste, choc Irek Loth mniej sypie polką

a z ballad to łza cieniow minionych - choc nie jestem zwolennikiem smutów to ten kawalek jest po prostu genialny.
no i oczywiscie jedna z najlepszych według mnie koncertówek 38 minutes of life..

10-29-2006, 10:39 AM
10-29-2006, 02:10 PM
heeh ale ten dziennikarz na chama chce z niego wyciagnać "tak, jestem satanistą i wpierdalam koty.." korwa co za matoł...