02-20-2005, 09:40 AM
02-20-2005, 12:10 PM
Od ponad roku gram na MEG Ella, bardzo dobra gitara, przyslali ja dobrze wyregulowana, zmienie w niej kiedys przetworniki na jakies EMG albo Seymour Duncan (jak bede mial kase), wczesniej gralem na jakies amerykanskiej podrobce Les Paul'a, tez dosc dobra jak na swoja cene.
Gram przez multiefekt ZOOM606, jak narazie mi wystarcza (juz pare wystepow z nim zaliczylem i dobrze sie sprawuje, uzywam w nim tylko przestery i czyste brzmienia z chorusem, reszta efektow jest cienka), piec GRAN 50watt, spoko brzmi, zalatwilem go sobie za darmo, stal pare lat nie uzywany w mojej podstawowce tylko sie kurzyl wiec go przygarnalem, juz 3 lata ze mna jest
, gra dobrze, gralem tylko na nim w takiej nie za duzej salce - dawal rade, ostatnio gralem w troche wiekszej ale przez mikrofon na linie, brzmial bardzo dobrze.
Pasek skorzany firmy PRESTO
, kostki Alice, albo Fender, mam jedna metalowa grubosc 0,30 mm, fajnie sie nia gra.
Gram przez multiefekt ZOOM606, jak narazie mi wystarcza (juz pare wystepow z nim zaliczylem i dobrze sie sprawuje, uzywam w nim tylko przestery i czyste brzmienia z chorusem, reszta efektow jest cienka), piec GRAN 50watt, spoko brzmi, zalatwilem go sobie za darmo, stal pare lat nie uzywany w mojej podstawowce tylko sie kurzyl wiec go przygarnalem, juz 3 lata ze mna jest

Pasek skorzany firmy PRESTO

02-20-2005, 12:19 PM
Tasiorro napisał(a):50 Watt pełnej lampy.
sory ale niebardzo znam sie (porownuje) lampe do zwyklego tranzysta..
czy np. 50 watt lampy jest porownywalne do 100W tranzystora?jak bys mogl, wytlumacz.
02-20-2005, 06:47 PM
generalnie lampa gra dużo głosniej, tak mniej wiecej jest to porownywalne (50watt lampy z 100wattowym tranzystorem), mialem 30watową lampe i dawało głosniej niz Peavey 65watt tranzystor
02-20-2005, 07:03 PM
http://www.musiccenter.pl/?mod=item&g1=1...=5&id=1328
hmm ja myslalem o czyms takim :] juz od jakiegos czasu mam na niego chec...pieknie by brzmial z moja epiphone Sg special...chyba
wiem tylko ze firma jest bardzo dobra (brytyjska
)
hmm ja myslalem o czyms takim :] juz od jakiegos czasu mam na niego chec...pieknie by brzmial z moja epiphone Sg special...chyba

wiem tylko ze firma jest bardzo dobra (brytyjska

02-20-2005, 07:04 PM
SHOX! napisał(a):Ja na chuj **** kibordzie którego nienawidzeno to widze zesmy w sytuacji podobnej sie znalezli, moj to przestara yamaha-500 z rozjebanymi 5 klawiszami i zjechanym pitch bendem, trzeszczace glosniki, przesterowanie, zalosna polifonia i co najgorsze faktycznie pianinka cyfrowe mamy w takich cenach ze za ch** sie nie dorobie zadnego...
02-21-2005, 12:28 AM
Teraz się pochwalę
Sprawiłem sobie Pearla Stratocastera
Piękna gitara
Ma 27 lat a wygląda prawie jak nówka
Brzmi prawie jak Fender, coś pięknego
Uff...ulżyło mi

Sprawiłem sobie Pearla Stratocastera

Piękna gitara

Ma 27 lat a wygląda prawie jak nówka

Brzmi prawie jak Fender, coś pięknego

Uff...ulżyło mi

02-21-2005, 06:22 PM
qrde może się nie znam ale pearl to firma perkusyjna
ale zresztą ostatnio na allegro widziałem perkusje peavey`a a ta firma bardziej z gitarkami i nagłośnieniem mi się kojarzy
ale zresztą ostatnio na allegro widziałem perkusje peavey`a a ta firma bardziej z gitarkami i nagłośnieniem mi się kojarzy

02-21-2005, 06:34 PM
moze perlowego koloru
02-21-2005, 06:56 PM
Owszem Pearl robi bębny. Nie znam historii firmy ale jak widać wypuścili oni kiedyś serię wioseł na co dowodem jest mój Strat
Podobno w Polsce jest to gitara dość niespotykana.

Podobno w Polsce jest to gitara dość niespotykana.
02-21-2005, 09:44 PM
jesli gitary pearla sa takiej jakosci jak perkusje Peaveya to wspolczuje.
02-21-2005, 11:19 PM
to jest chyba na takiej zasadzie że peavey kupuje od koreańczyków czy tajwańczyków bębenki
nakleja własne naklejki i zamiast power beata made in tajwan masz peaveya made in u.s.a.

nakleja własne naklejki i zamiast power beata made in tajwan masz peaveya made in u.s.a.



02-21-2005, 11:23 PM
chyba bym wolal peaveya niz powershita jednak
zreszta o czym ja mowie skoro gram na amati poki co
[/list]


02-22-2005, 12:39 PM
nie wolalbys tama albo yamaha ?taka tru perka jak ma Joey Jordison z podwojna centralka...

02-22-2005, 09:54 PM
Aeroth napisał(a):jesli gitary pearla sa takiej jakosci jak perkusje Peaveya to wspolczuje.
Mi się tam podoba. Wiadomo że to nie Fender ale chyba trudno by było znaleźć równie dobrą gitarę za równie niską cenę (facet chciał 900zł, ja utargowałem na 850
