12-28-2006, 09:43 PM
12-28-2006, 09:48 PM
Cudze chwalicie swego nie znacie. Owszem, wspomniana wyzej Finlandia,owszem daje radę. Ale pamietajmy o czymś takim jak wspomniana wyzej żubrówka zapijana lub mieszana z sokiem jabłkowym czy też moje ostatnie odkrycie czyli Wódka Polska Wiśniowa
![[Obrazek: Polska%20Wisniowa.jpg]](http://www.czajkus.friko.pl/Nowe/Polska%20Wisniowa.jpg)
Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek
Warto jeszcze wspomnieć o Absolwencie żurawinowym ,Balsamie pomorskim z zurawiną, czy też Żołądkowej gorzkiej z miętą.
![[Obrazek: Polska%20Wisniowa.jpg]](http://www.czajkus.friko.pl/Nowe/Polska%20Wisniowa.jpg)
Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek
Warto jeszcze wspomnieć o Absolwencie żurawinowym ,Balsamie pomorskim z zurawiną, czy też Żołądkowej gorzkiej z miętą.
12-28-2006, 09:49 PM
Znalem kolesi,ktorzy pili płyn do higieny pochwy i mowili,ze zajebiste.Napewno lepsze niz starogradzka. Ale ja juz nie pije
12-28-2006, 09:50 PM
R_amze_S napisał(a):Balsamie pomorskim
NIE INACZEJ !
667/10
12-28-2006, 09:56 PM
KISIEL napisał(a):Znam ziomka z naszego miasta co pije to częstoR_amze_S napisał(a):Balsamie pomorskim
NIE INACZEJ !
667/10

Kiedyś się skuszę.

12-28-2006, 09:57 PM
balzac napisał(a):Znam ziomka z naszego miasta co pije to często
Adam S. ?
12-28-2006, 09:59 PM
Krzychun napisał(a):Znalem kolesi,ktorzy pili płyn do higieny pochwy i mowili,ze zajebiste
Ja słyszałem o takich co ponoć paliwo rakietowe chlali.Tyle ze juz nic wiecej raczej nie wypiją.
12-28-2006, 10:01 PM
Pewnie ruscy.Albo z Sosnowca.
12-28-2006, 10:05 PM
Ja sylwka zeczynam od 0,7l Johnnego Walkera. Wielkim fanem tego specyfiku nie jestem, ale kosztował mnie 25zł, a właściwie 12,50zł bo na spółę z kumplem, więc nie mogłem się oprzeć. Jeszcze muszę podprowadzić ojcu z barku Malibu i już będzie pięknie 
Aaaa, również zdecydowanie nie polecam polskiego "absyntu". Smakuje ohydnie, bania nawet miła, ale nic ponadto to, co daje połówka czystej.

Aaaa, również zdecydowanie nie polecam polskiego "absyntu". Smakuje ohydnie, bania nawet miła, ale nic ponadto to, co daje połówka czystej.
12-28-2006, 10:15 PM
KISIEL napisał(a):balzac napisał(a):Znam ziomka z naszego miasta co pije to często
Adam S. ?



Jego z tym nie widziałem

Chodzilo mi o Benny'ego.
12-28-2006, 10:17 PM
To nie znam 

12-28-2006, 10:28 PM
KISIEL napisał(a):To nie znamTaka młoda pijaczyna, spoko ziomek (nie mów tylko, że swoj swego rozumie

Wracając do Absyntu, kupiłem 0,7 w San Marino (w tym roku na wakacjach) za 12,75 euro - akurat polak mi sprzedawał. Butelka ładna, oryginalna, dołączona do tego książeczka. Szczerze mówiąc kupilem to w ciemno, dopiero po powrocie do kraju wyczytałem co i jak. Ofkors 75% na etykietce mnie skłoniło do zakupu. Absynt był czymś w rodzaju prezentu, jest w barku, zamknięty i nie wypadałoby wypić.
Myślałem, że Johny Walker kosztuje więcej

12-28-2006, 10:32 PM
R_amze_S napisał(a):Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek...albo kokosem
12-28-2006, 10:35 PM
warsadal napisał(a):Ja sylwka zeczynam od 0,7l Johnnego Walkera. Wielkim fanem tego specyfiku nie jestem, ale kosztował mnie 25zł, a właściwie 12,50zł bo na spółę z kumplem, więc nie mogłem się oprzeć.Ja tam fanem też bym sie nie nazwał. Red Label jest zajebisty , ale wole Ballantines'a ...
12-28-2006, 10:39 PM
Tomash napisał(a):Kokosem to juz tylko ci MOCNI zawodnicyR_amze_S napisał(a):Wchodzi praktycznie bez popity ,ewentualnie co słabsi zawodnicy moga popijać sokiem z czarnych porzeczek...albo kokosem