05-03-2005, 03:50 PM
ReTuRn napisał(a):Rzygac mi sie chce, jak ktos porownuje zwierze do czliwkea...Ze ściśle biologicznego punktu widzenia JESTEŚMY zwierzętami. Mamy te same podstawowe czynności życiowe, podobny metabolizm, budowę.
ReTuRn napisał(a):Rzygac mi sie chce, jak ktos porownuje zwierze do czliwkea...Ze ściśle biologicznego punktu widzenia JESTEŚMY zwierzętami. Mamy te same podstawowe czynności życiowe, podobny metabolizm, budowę.
ReTuRn napisał(a):to jest tylko punkt widzenia scisle biologiczny...
Zreszta: Zwierzeta nie posiadaja obszaru mozgu, odpowiadajacego za myslenie abstrakcyjne, a my tak :>
ReTuRn napisał(a):to jest tylko punkt widzenia scisle biologiczny...To tylko kolejne wykształcenie ewolucyjne. Ślimak i głowonóg są oba mięczakami, a jednak w organizacji ich mózgu występuje kolosalna różnica.
Zreszta: Zwierzeta nie posiadaja obszaru mozgu, odpowiadajacego za myslenie abstrakcyjne, a my tak :>
ReTuRn napisał(a):to jest tylko punkt widzenia scisle biologiczny...regula ta nie tyczy sie wszystkich ;p
Zreszta: Zwierzeta nie posiadaja obszaru mozgu, odpowiadajacego za myslenie abstrakcyjne, a my tak :>
Dzeyla napisał(a):...ehh wy ignoranci..
Tomash napisał(a):Dzeyla napisał(a):...ehh wy ignoranci..
dziękiwiesz jakbym chciał żeby wszyscy pisali o tym o czyn hja chce to bym sobie założył forum na którym bym pisał sam do siebie
zresztą pamiętam jak mnie kurwica brała jak niejaki Billy(vel SID, pingwin, anarchman....) mi
rozpieprzył temat o Siekierze, ale cóż zrobićpo prostu twoje ujęcie tematu widocznie nie interesuje użytkowników, smutne ale prawdziwe
Valhalla napisał(a):Mimo, ze kocham zwierzeta jestem na wskros miesozerna
=Sat= napisał(a):Valhalla napisał(a):Mimo, ze kocham zwierzeta jestem na wskros miesozerna
w/g mnie jedno nie ma z drugim żadnego związku. nie jesteśmy owcami, by jeść jedynie trawę. człowiek jest mięsożercą - nie zmieniajmy biegu wszechrzeczy. szanuję wszelkie formy życia, ale to nie znaczy, że nie zabiję sarny, lub dzika, jeśli będę głodny. takie są zasady. bardzo proste.
Annunakki napisał(a):=Sat= napisał(a):Valhalla napisał(a):Mimo, ze kocham zwierzeta jestem na wskros miesozerna
w/g mnie jedno nie ma z drugim żadnego związku. nie jesteśmy owcami, by jeść jedynie trawę. człowiek jest mięsożercą - nie zmieniajmy biegu wszechrzeczy. szanuję wszelkie formy życia, ale to nie znaczy, że nie zabiję sarny, lub dzika, jeśli będę głodny. takie są zasady. bardzo proste.
człowiek jest owocożercą i przestańcie pierdolić o mięsożerstwie, gdy nie macie pojęcia, jakie cechy posiadają prawdziwi mięsożercy, czyli zwierzęta drapieżne: wysokie stężenie kwasu żołądkowego (człowiek ma niskie), krótki przewód pokarmowy (człowiek ma tak długi, że mu kawał kurczaka zdąży zgnić nim zacznie się trawić), zęby przystosowane do odrywania kawałów upolowanej zwierzyny, itd.
Podczas gdy człowiek swój układ pokarmowy ma na podobieństwo małp owocożernych, a to, że wpierdala mięso, jest wtórnym przyzwyczajeniem. Ale jak mówiłem, część populacji ma grupę krwi 0, która zakodowała właśnie to przyzwyczajenie z czasów paleolitycznego człowieka-łowcy i myśliwego. Reszta nie ma potrzeby jeść mięsa.
Cytat:Ale jak mówiłem, część populacji ma grupę krwi 0, która zakodowała właśnie to przyzwyczajenie z czasów paleolitycznego człowieka-łowcy i myśliwego. Reszta nie ma potrzeby jeść mięsa.
Dzeyla napisał(a):Bo polowali mężczyźni... Ty jesteś kobietąCytat:Ale jak mówiłem, część populacji ma grupę krwi 0, która zakodowała właśnie to przyzwyczajenie z czasów paleolitycznego człowieka-łowcy i myśliwego. Reszta nie ma potrzeby jeść mięsa.
moze,ale to chyba raczej kwestia indywidualna... ja mam 0 i jakos moge sie obejsc bez miesa..