11-12-2005, 07:20 AM
11-12-2005, 08:18 AM
Lady Novir napisał(a):Nie wiem czy jest ktoś kto potępia grunge
Kerry King w kilku wywiadach pojechał po grunge'u, więc pewnie to będzie on.

12-08-2005, 04:55 PM
Lady Novir napisał(a):Nie wiem czy jest ktoś kto potępia grunge.. ja z pewnoscia sie do nich nie zaliczam.
może nie cały, ale legendę Nirvany i Kombajna TAK

12-08-2005, 05:06 PM
Manowar napisał(a):Lady Novir napisał(a):Nie wiem czy jest ktoś kto potępia grunge.. ja z pewnoscia sie do nich nie zaliczam.
może nie cały, ale legendę Nirvany i Kombajna TAK
Zważajac że owa "legenda" powstała i rozwinęła się wbrew samemu Kurtowi proszę rozwiń swoją wypowiedź...
12-09-2005, 03:05 PM
Nie wiem czemu ludzie (niektorzy) nienawidza Nirvany. Poprostu tego nie umiem pojac... co oni takiego zrobili?
Slucham Pearl Jam, Alice In Chains i Nirvany i jeszcze kilku zespolow... Ech... ale to akurat najmniej wazne
hock:
Jesli znane i dosc lubiane to odrazu 'be'?

Slucham Pearl Jam, Alice In Chains i Nirvany i jeszcze kilku zespolow... Ech... ale to akurat najmniej wazne

Jesli znane i dosc lubiane to odrazu 'be'?


12-09-2005, 03:09 PM
taa PJ to underground jest:/
12-09-2005, 03:11 PM
Blood napisał(a):Jesli znane i dosc lubiane to odrazu 'be'? :evil: :roll:
Ee, o tym juz chyba kilka razy bylo na tym forum. Po prostu Kombajn po smierci stal sie pewna ikona biznes swiata,.. Kazda zbuntowana nastolatka ma koszulke z Kurtem, naszywki narvanej (przy okazji mowiac, jak to sluchaja punka, itp).
Ja tam do muzyki Nirvany nic nie mam, z blaku laku lubie posluchac a pierwsze dwie linijki tekstu do "Love Buzz" (razem z motywem przewodnim) rzadza i dominuja.
Ach, no i dodatkowo jest jeszcze motyw smierci Kombajna, niektorzy maja gdzies samobojcow i gardza kims takim, ot co.
12-09-2005, 03:15 PM
TEz tego nie rozumiem dlaczego Kurt jest tak dzis ubustwiany:/ Laseczki nosza koszulki z jego ryjem a takich nazwisk jak Janis Joplin,Jimi Hendrix czy Bon Scott nidy nie słyszaly...eh
12-09-2005, 03:17 PM
Krzychun napisał(a):taa PJ to underground jest:/Akurat niektorzy nie znaja PJ, a Nirvane kojarza natychmiast


Dla mnie glupota jest nienawidzenie muzyki danego zespolu tylko dlatego, ze nie przepada sie za wokalista. Przeciez tu o muzyke chodzi, a nie o zycie prywatne czlonkow zespolu.
Mnie tam nie ochodzi to czy sie zabil, czy ktos go zabil, czy ble ble...

12-09-2005, 07:11 PM
Krzychun napisał(a):TEz tego nie rozumiem dlaczego Kurt jest tak dzis ubustwiany:/ Laseczki nosza koszulki z jego ryjem a takich nazwisk jak Janis Joplin,Jimi Hendrix czy Bon Scott nidy nie słyszaly...eh
ryj to ma swinia.
12-09-2005, 07:26 PM
Blood napisał(a):Przeciez tu o muzyke chodzi, a nie o zycie prywatne czlonkow zespolu.Tyle, że w moim odczuciu Nirvana muzycznie się nie broni.
12-09-2005, 07:31 PM
Krzychun napisał(a):TEz tego nie rozumiem dlaczego Kurt jest tak dzis ubustwiany:/ Laseczki nosza koszulki z jego ryjemRany, ile razy można powtarzać to samo??? Bo był przystojny i się zabił; każdy artysta po śmierci staje się legendą.
Cytat:a takich nazwisk jak Janis Joplin,Jimi Hendrix czy Bon Scott nidy nie słyszaly...ehO rzeczywiscia od chvja ludziooof, którzy nie słyszeli o Hendriksie i Janis

12-09-2005, 07:51 PM
warsadal napisał(a):O rzeczywiscia od chvja ludziooof, którzy nie słyszeli o Hendriksie i Janishock:
Chodzlo mi raczej o osoby w wieku 12-15 lat. WEz mi taka "metalóffe" w koszulce z Kurtem i spytaj o Genezis,Jimiego,Janis,Marillion czy Claptona.
12-09-2005, 08:05 PM
Krzychun napisał(a):warsadal napisał(a):O rzeczywiscia od chvja ludziooof, którzy nie słyszeli o Hendriksie i Janishock:
Chodzlo mi raczej o osoby w wieku 12-15 lat. WEz mi taka "metalóffe" w koszulce z Kurtem i spytaj o Genezis,Jimiego,Janis,Marillion czy Claptona.
Znalem takową i znam nadal tylko teraz jest juz starsza.
12-09-2005, 10:00 PM
"Genezis"! Genesis, bracie, Genesis, nie profanuj, maleńki...
A tak poza tym, żeby sobie posłuchać muzyki trzeba mieć korzenie w Hendriksie, no nie wspominając już o Bachu (no Bacha to nuta po nucie na blachę!)?
A niech se chodzą 13 latki z Kurtem, a niech se chodzą 80-latki w kozich beretach szyjące na drutach przy poleczce.
Taki porządek świata w końcu sobie wyrobiliśmy.
A tak poza tym, żeby sobie posłuchać muzyki trzeba mieć korzenie w Hendriksie, no nie wspominając już o Bachu (no Bacha to nuta po nucie na blachę!)?
A niech se chodzą 13 latki z Kurtem, a niech se chodzą 80-latki w kozich beretach szyjące na drutach przy poleczce.
Taki porządek świata w końcu sobie wyrobiliśmy.