Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Death
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9
Ja sie podpisuje do postu wyzej Wink ..Leprosy wymiata...no i ITP- swietna plytka rowniez...a tak btw.:Smierc przyszla bardzo wczesnie po lidera kapeli Death....coz za cierpka ironia losu....
Rockmetal.pl o plycie Control Denied "The Fragile Art of Existence" :
Cytat:Subiektywna ocena (od 1 do 10): 5(...)Sądzę, że gdyby na tej płycie śpiewał ktokolwiek inny (czytaj: lepszy), oceniłbym "The Fragile Art..." co najmniej o dwa punkty wyżej, a tak mamy tylko marną piąteczkę.

Koles, ktory to napisal zapewne dostal juz wpierdol.

IMO plyta jest swietna, duzo w niej Death(z wiadomych powodow), gdzies czytalem, ze porownywano ja nawet do dorobku Nevermora (Warrel mial nawet propozycje wejscia w projekt) jesli chodzi o brzmienie. Wokal jak najbardziej pasi. Z poczatku tez mi nie podchodzil, ale teraz nie wyobrazam sobie innego spiewaka na niej.

Pierwsza i jedyna plyta Control Denied, ostatnie tchnienie Chucka...
Nie zapominajmy o drugiej plycie "When machine and men Collide" ktora miala wyjsc juz pare lat temu, a czy wyjdzie to niewiadomo, jednak fakt faktem ze jest juz nagrana.
(Fate Of Death) http://www.mojeforum.net/fateofdeath/

Moje forum o zespole Death zapraszam! 8) Big Grin Mad Evil or Very Mad
statekx napisał(a):Rockmetal.pl o plycie Control Denied "The Fragile Art of Existence" :
Cytat:Subiektywna ocena (od 1 do 10): 5(...)Sądzę, że gdyby na tej płycie śpiewał ktokolwiek inny (czytaj: lepszy), oceniłbym "The Fragile Art..." co najmniej o dwa punkty wyżej, a tak mamy tylko marną piąteczkę.

Koles, ktory to napisal zapewne dostal juz wpierdol.

IMO plyta jest swietna, duzo w niej Death(z wiadomych powodow), gdzies czytalem, ze porownywano ja nawet do dorobku Nevermora (Warrel mial nawet propozycje wejscia w projekt) jesli chodzi o brzmienie. Wokal jak najbardziej pasi. Z poczatku tez mi nie podchodzil, ale teraz nie wyobrazam sobie innego spiewaka na niej.

Pierwsza i jedyna plyta Control Denied, ostatnie tchnienie Chucka...
Takie sobie.
de7th napisał(a):
statekx napisał(a):Rockmetal.pl o plycie Control Denied "The Fragile Art of Existence" :
Cytat:Subiektywna ocena (od 1 do 10): 5(...)Sądzę, że gdyby na tej płycie śpiewał ktokolwiek inny (czytaj: lepszy), oceniłbym "The Fragile Art..." co najmniej o dwa punkty wyżej, a tak mamy tylko marną piąteczkę.

Koles, ktory to napisal zapewne dostal juz wpierdol.

IMO plyta jest swietna, duzo w niej Death(z wiadomych powodow), gdzies czytalem, ze porownywano ja nawet do dorobku Nevermora (Warrel mial nawet propozycje wejscia w projekt) jesli chodzi o brzmienie. Wokal jak najbardziej pasi. Z poczatku tez mi nie podchodzil, ale teraz nie wyobrazam sobie innego spiewaka na niej.

Pierwsza i jedyna plyta Control Denied, ostatnie tchnienie Chucka...
Takie sobie.

Takie sobie to sa wydania undergroundowych kapel. A to jest klasa!
DEATH's official web site, EmptyWords.org, is celebrating what would have been mainman Chuck Schuldiner's 39th birthday (May 13) with a 1998 video interview that Chuck did for Viva 2 (now Viva Plus, a German Music TV station). The interview also features extensive live footage of the show in Köln, Germany on October 8, 1998 during what turned out to be DEATH's last tour, "The Sound Of Perseverance World Tour". Check out the video in five parts at this location.
Death to jedna z moich ulubionych kapel. A poza tym to Chuck wymiata Big Grin
wykonawcy jednego z najlepszych utworów instrumentalnych,mianowicie Voice of the soul Tongue
no, to ich znak rozpoznawczy.
Posiadam jak na razie tylko plyte Symbolic :> ktora bardzo lubie, cos czuje ze nie dlugo siegne po inne :> ale co do symbolic dla mnie plyta jest zajebista :> bardzo lubie takie utwory ktore zapadly mi w pamiec: 1000 eyes, zero tolerance, empty words, crystal mountain. Imo plyta nie ma slabych pkt. ;D moze dla tego ze jest to moja pierwsza plyta death Smile
ja tam mam fsyskie plyty... ale jako ze czesto szczegolnie lubie debiuty to najczesciej slucham Scream Bloody Gore - "Denial of Life" miazdzy Mad
Death...jakos szczegolnie nie przepadam...ale doceniam wklad jaki mieli w rozwoj gatunku....jedyna plyta ktora mi podeszla to <i tu nie bede oryginalny > LEPROSY Tongue
McCoy napisał(a):Death...jakos szczegolnie nie przepadam...ale doceniam wklad jaki mieli w rozwoj gatunku....jedyna plyta ktora mi podeszla to <i tu nie bede oryginalny > LEPROSY Tongue
no i ta okładka total cult od dziecka
Ale żadne tam "Kanibale" nie przebiją textów z pierwszej płyty Death'u - "Wbijam topór w gówno moich wrogów..." etc Surprised
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9