04-04-2005, 02:06 PM
Anonymous
04-04-2005, 05:32 PM
Frustra napisał(a):Symbolic daję 9/10DeMoN.|. napisał(a):TSOP- rządzi, nie ma na niej słabych utworów, wszystkie genialne
daję 10/10
i słusznie, jak sądzę.... a Symbolic?
a Individual Thought Patterns 10/10
wszystko dzięki geniuszowi Schuldiner'a
04-04-2005, 05:38 PM
***
po drobnej zmianie jestem skłonna się zgodzić z Twoją oceną. I tak ma być.
po drobnej zmianie jestem skłonna się zgodzić z Twoją oceną. I tak ma być.
04-04-2005, 06:00 PM
Death - lubie za wirtuozerie Chucka - uważam go za geniusza gdyż takie wariacje i smaczki jakie można usyszeć na albumach death naprawde trudno tak trafić aby urozmaicić a nie przegiąć i w tym chuck był mistrzem ( troche namiszałem w tym zdaniu
) a takie kawałki jak pull the plug czy the philospher to już wogóle żucają na kolana ;]

04-09-2005, 07:59 AM
Bez tego zespolu nie byloby death metalu wiec szacunek do nich powinno sie miec, koles ktory w jednym zdaniu ocenia ten zespol to jakis imbecyl.
W kazdym badz razie slucham ich od dosc dawna, zawsze wracam do tej muzyki bo ma w sobie cos szczegolnego, a tak poza tym Chuck jest dla mnie niedoscignionym wzorem metalowego gitarzysty i kompozytora, 99% utworow napisal On wiec talent mial konkretny.Kolejnym waznym elementem ktory powinien zainteresowac ludzi to fakt ze przez Death przewalilo sie kilka osobistosci: Rick Rozz(m.in.Massacre), Paul Masvidal i Sean Reinert(m.in.Cynic), Steve DiGiorgio(m.in.Sadus), Gene Hoglan(mi.n.Dark Angel) i wielu innych.Warto takze zainteresowac sie drugim zespolem Chucka Control Denied, oraz co wielu moze nie wiedziec Chuck zagral goscinnie na pierwszej plycie zespolu Vodoocult z Niemiec(zagral pare solowek)-polecam.
W kazdym badz razie slucham ich od dosc dawna, zawsze wracam do tej muzyki bo ma w sobie cos szczegolnego, a tak poza tym Chuck jest dla mnie niedoscignionym wzorem metalowego gitarzysty i kompozytora, 99% utworow napisal On wiec talent mial konkretny.Kolejnym waznym elementem ktory powinien zainteresowac ludzi to fakt ze przez Death przewalilo sie kilka osobistosci: Rick Rozz(m.in.Massacre), Paul Masvidal i Sean Reinert(m.in.Cynic), Steve DiGiorgio(m.in.Sadus), Gene Hoglan(mi.n.Dark Angel) i wielu innych.Warto takze zainteresowac sie drugim zespolem Chucka Control Denied, oraz co wielu moze nie wiedziec Chuck zagral goscinnie na pierwszej plycie zespolu Vodoocult z Niemiec(zagral pare solowek)-polecam.
04-30-2005, 09:32 PM
hmmm z szacunkim do tego zespolu ostatnio czesto slucham human i plyta jest zajebista
a przedewszystkim texty...
a przedewszystkim texty...
04-30-2005, 09:33 PM
Patyk napisał(a):Bez tego zespolu nie byloby death metalu
Tyle że gdy death powstawało, to death metal już istniał, ale co tam, ja się nie znam

04-30-2005, 09:46 PM
Tomash napisał(a):Patyk napisał(a):Bez tego zespolu nie byloby death metalu
Tyle że gdy death powstawało, to death metal już istniał, ale co tam, ja się nie znam
dokładnie
według mnie pierwszą płytą która była w 100% death metalowa to Possessed "Seven Churches". Swoją drogą, że Death był inspiracją dla wielu zespołów. Ale ich pierwszy album (nie demo) wyszedł w 87 a "SC" w 85.
05-01-2005, 07:59 PM
Tomash napisał(a):Rzeczywiscie zle dobralem slowa, okorz przed Death byly inne zespoly, ale fakt faktem ze Death stanowi czolowke zespolow obracajacych sie w tym gatunku oraz wzor z ktorego braly przyklad niezliczone ilosci kapel.Patyk napisał(a):Bez tego zespolu nie byloby death metalu
Tyle że gdy death powstawało, to death metal już istniał, ale co tam, ja się nie znam
05-01-2005, 09:01 PM
hmm nie takie zle to Death ale jak dla mnie to troche monotonne bo wszystkie piosenki brzmia bardzo podobnie
05-01-2005, 09:54 PM
a ja jakos nigdy sie w Deatha nie wsluchiwalem... jakos do mnie nie przemawia zbytnio... moze kiedys 

05-01-2005, 10:02 PM
Rumian napisał(a):hmm nie takie zle to Death ale jak dla mnie to troche monotonne bo wszystkie piosenki brzmia bardzo podobnie
rotfl, moze masz zle podpisane mp3 albo powiniennes wrocic do backstreet boys
05-01-2005, 10:46 PM
Annunakki napisał(a):a co ma do huja podpisanie mp3 do rzeczy? (poza tym może Rumian słuchał cd, w przeciwieństwie do ciebie piracie, buahahaha, lol to było żart), chyba skapował by gdyby słuchał jednego kawałka w kółko. A ty lepiej wróć do suchania boys bo nic tylko dupczysz fleki.Rumian napisał(a):hmm nie takie zle to Death ale jak dla mnie to troche monotonne bo wszystkie piosenki brzmia bardzo podobnie
rotfl, moze masz zle podpisane mp3 albo powiniennes wrocic do backstreet boys
05-02-2005, 08:47 AM
Annunakki napisał(a):wez LOL przesluchalem caly album Death - Scream Bloody Gore i w sumie nie odczuwalem kiedy konczyla sie jedna piosenka a zaczynala druga a zeby wiedziec co jest co to trzeba bylo sie na prawde mocno wsluchacRumian napisał(a):hmm nie takie zle to Death ale jak dla mnie to troche monotonne bo wszystkie piosenki brzmia bardzo podobnie
rotfl, moze masz zle podpisane mp3 albo powiniennes wrocic do backstreet boys
05-02-2005, 08:50 AM
Eeeee w tym momencie zgadzam się z KelThuzem.
Monotonność w stosunku do Death to najgłupszy zarzut jaki usłyszałem.Może posłuchaj albumów od "Human" w górę to zmienisz zdanie.
Monotonność w stosunku do Death to najgłupszy zarzut jaki usłyszałem.Może posłuchaj albumów od "Human" w górę to zmienisz zdanie.