Zostac trenerem siatkarek do lat 21, ach, te rozciaganie na treningu
![[Obrazek: serduszka.gif]](http://ktosia.interecho.com/gify/emoty/serduszka.gif)
wpadnij kiedyś do mnie na trening... mamy taką studentkę rozciągnieta jak guma

... mrrrr

hock:
heh i prawidlowa postawa w koncu

Coz marzen nikt nam nie odbierze,mozliwe ,ze niektorym tylko to zostalo?

SPoCo napisał(a):ja nie mam marzen... mam cele. wole skupiac sie na tym co jest tu i teraz albo na tym co naprawde moge osiagnac.
Zważywszy, że mogę osiągnąć WSZYSTKO, to cele są dla mnie równoznaczne z marzeniami.
Podejście to kwestia woli i to od Ciebie zależy, jakie będziesz miała

wszystko i tak jest subiektywne
Po prostu zamiast płakać nad swoimi problemami i przeciwnościami losu, trzeba zacząć ostro im kopać tyłki

aXe Rose napisał(a):Po prostu zamiast płakać nad swoimi problemami i przeciwnościami losu, trzeba zacząć ostro im kopać tyłki 
I takie podejście do sprawy bardzo mi się podoba! Byle tak dalej!!! Lepiej działać niż użalać się nad sobą.
i zanim zaczniesz je kopac to ubierz glany :], pojdzie jak z gorki

A ja jak skończę studia to obiadę świat z przyjaciółką starym, czarnym trabantem po dachowaniu.
("Dzienniki Motocyklowe" w nowej wersji)
Poza tym marzenie, a raczej zakład (z tą samą osobą), to wjazd na wieżę Eiffela i krzyknięcia na cały głos... e.. nie, wytną mi to, więc nie napiszę.
nie mam marzeń, nie łudzę się, nie myślę o rzeczach nieosiągalnych. chcę tylko spokoju, gdzieś z dala od ludzi, kiedyś... tylko ja i moja pani...
marzenie na chwile obecna zbyt nierealne
Emma napisał(a):marzenie na chwile obecna zbyt nierealne
U mnie to samo
A póki co coś w stylu życia z dnia na dzień...

dzisiaj rano marzylem zeby nauczyc sie holenderskeigo i zostac hardcore'owym mc

HET GABBERDANSJE!!!