Hethell napisał(a):okreslasz tak wszystkich fanow Darkthrone?
większośc metalowców raczej, w końcu fani DT też się do nich zaliczają
varduum napisał(a):jedyny zespol grajacy black, ktory potrafie przelknac, wczesniejsze plyty byly totalnie prymitywne, a dzieki temu bardzo fajne, teraz prostactwo kryje sie pod niemalze rock'n'roll'owymi riffami, jednak caly czas jest to ten sam Darkthrone, moi faworyci to "A Blaze In The Northern Sky" oraz "Panzerfaust" oraz ostatnie dwie plytki, ktore takze sa niczego sobie
a mnie się wydaje że jesteś idiotą, jeżeli "Soulside Journey" to prostactwo to szkoda mi słów
Hethell napisał(a):okreslasz tak wszystkich fanow Darkthrone?
Nie jestem fanem Darkthrone tylko odbiorcą przesłania muzyki i treści płynącej z tekstów. "Fan" kojarzy mi się z popierdoleńcem który tapetuje sobie pokój wieśniackimi plakatami zespołu. Taki np. Watain też ma wielu fanów. Co nie przeszkadza samemu Ericowi uważać ich za idiotów. Vide - wywiad w 7 Gates.
Hellfuck napisał(a):varduum napisał(a):jedyny zespol grajacy black, ktory potrafie przelknac, wczesniejsze plyty byly totalnie prymitywne, a dzieki temu bardzo fajne, teraz prostactwo kryje sie pod niemalze rock'n'roll'owymi riffami, jednak caly czas jest to ten sam Darkthrone, moi faworyci to "A Blaze In The Northern Sky" oraz "Panzerfaust" oraz ostatnie dwie plytki, ktore takze sa niczego sobie
a mnie się wydaje że jesteś idiotą, jeżeli "Soulside Journey" to prostactwo to szkoda mi słów
kurwa, nie napisalem PIERWSZE plyty tylko WCZESNIEJSZE, a "Soulside Journey" nagral zespol DARK THRONE a nie DARKTHRONE, jezeli nie wierzysz to looknij na booklet oryginalnej plyty i nie czepiaj sie szczegolow
A ja slyszalem ze wytwornia zjebala sprawe. Poza tym gdzies mi sie o oczy obilo ze na demowkach tez bylo Darkthrone (1 wyraz).
Tia ale sam Fenriz mówił że tamto to nie DARKTHRONE i że właściwy DARKTHRONE powstał w 1991r.
Cytat:Nie jestem fanem Darkthrone tylko odbiorcą przesłania muzyki i treści płynącej z tekstów. "Fan" kojarzy mi się z popierdoleńcem który tapetuje sobie pokój wieśniackimi plakatami zespołu. _________________
Na scianach wole miec ladniejsze rzeczy niz morda Fenriza.
Cytat:Taki np. Watain też ma wielu fanów. Co nie przeszkadza samemu Ericowi uważać ich za idiotów. Vide - wywiad w 7 Gates.
to po jaka cholere wydaje cokolwiek dla idotow?skoro taK negatywnie okresla ludzi lubiacych jego muzyke to chyba z nim jest cos nie w porzadku.no chyba ze az tak zalezy mu na kasie ze wciska ludziom nawet najgorsze gowno
varduum napisał(a):"Soulside Journey" nagral zespol DARK THRONE a nie DARKTHRONE
ty chyba naprawdę jesteś idiotą
Hethell napisał(a):Cytat:Taki np. Watain też ma wielu fanów. Co nie przeszkadza samemu Ericowi uważać ich za idiotów. Vide - wywiad w 7 Gates.
to po jaka cholere wydaje cokolwiek dla idotow?skoro taK negatywnie okresla ludzi lubiacych jego muzyke to chyba z nim jest cos nie w porzadku.no chyba ze az tak zalezy mu na kasie ze wciska ludziom nawet najgorsze gowno
Po pierwsze Watain nie gra gówna tylko jedną z bardziej ekstremalnych odmian Black Metalu jaką słyszałem. Po drugie, to, że idiota lubi muzykę konstruktywnego zespołu nie oznacza że mu od tego przybywa inteligencji. Po trzecie, nie tylko idioci słuchają Watain tyle że nie określają siebie mianem "fanów". Po czwarte, ostatnie o co można posądzić Watain to o chęć zysku ("to nie my mamy problem z czasopismami muzycznymi, to czasopisma muzyczne mają problem z nami").
Hellfuck napisał(a):varduum napisał(a):"Soulside Journey" nagral zespol DARK THRONE a nie DARKTHRONE
ty chyba naprawdę jesteś idiotą
jezeli w mojej wypowiedzi nie dostrzegasz zadnej ironii to nie mamy o czym gadac
Po Transilvanian hunger przestali ulegewac regresowi, mam wrazenie ze sie sprzedali, nawet fenriz mowil w wywiadzie ze z muzyki zarabia tyle co na poczcie.
Tyle, ze Fenriz zarabia jednak troche pieniedzy. W pazdzierniku na stronie norweskiej skarbowki mozna bylo sprawdzic dochody i podatki kazdego, kto legalnie w Norwegii pracuje, no i Herr Nagell w 2003 roku zarobil niecale 500 000 koron, co daje mniej wiecej 250 000 zeta. Podatku tez mu zezarlo, ale taki kraj

Ciekawe, czy zarabia wiecej na muzyce, czy na roznoszeniu listow.
Chciałbym być listonoszem w Norwegii. Albo to nieprawda albo listonosze zarabiają albo Gylve jest hipokrytą mówiąc że skromnie zarabia. Albo nie wie co to znaczy skromnie bo w Polsce nie był.
Jezu a co w tym złego że facet robi w biznesie pocztowym ? Czy każdy muzyk black-metal ma być zwichrowanym spragnionym krwi maniakiem typu Varg ? Przecież facet ma już swoje lata, no i może lubi swoją robotę w listach 8) Nie wiem na ile w Norwegii da się wyżyć z muzyki niekomercyjnej, ale za to znam wiele osób w Polsce którzy przez długie lata poświęcali swoje życie graniu muzyki, po to by w końcu to porzucić i zająć się zarabianiem pieniędzy w bardziej konwencjonalny sposób. Powód: starając się utrzymac z grania nie mieli by co włożyć do gara sobie i swoim rodzinom (bo i taki okres w życiu muzyka, jak każdego człowieka przychodzi). Amen...
A co do muzyki to dla mnie najlepsza kapela blackowa a A Blaze... masakruje - prostota i klimat - czyli to o co chodzi w tej muzie... Ave !!!
Hardrocker napisał(a):DARKTHRONE RZĄDZI!!!!!!
no co ty nie powiesz ...? (ale sie rozpisales facet ...)
