Pewnie że Darkthrone to świetny zespól. Chyba mój ulubiony
.Słyszałam że Fenriz ma swój solowy projekt projekt Lex Luthor w którym robi techno...
no ale przynajmniej dobrze że nie przenosi tego do Darkthrone..
Hethell
Wątpie by Fenriz "robił techno" albo to plota albo za techno bierzesz jakiś ciekawy ambient bądź industrial
DarkThrone... taaaak
Jest to techno wyczytałam w Morbid Noizzie 4/99.Namieszczam tutaj kawałek wywiadu z tej gazety:
Masz swój eletroniczny ,techno projekt o nazwie Lex Luthor..
Fenriz:To raczej pole do eksperymentów.zakupiłem stól mikserski i troche innego ekwipunku aby nagrac cos samemu.Chciałem być częścia sceny techno, oczywiście tej podziemnej.(..).
Tak wiec niestety Fenriz robi techno..
Ale dopóki nie wplywa to na zespoł to mi nie przeszkadza.
Hethell
Ale napewno nie jest to zwykłe "umca umca" tylko coś bardziej ambitnego. Nadal myśle, że to coś industrialnego
nic już nie przebije 'a blaze ...."
pewnie nie ale pomazyc sobie mozna
Hethell napisał(a):Pewnie że Darkthrone to świetny zespól. Chyba mój ulubiony
:*
Żadna praca nie hańbi. Znam człowieka który gra w doskonałej polskiej kapeli i też jest listonoszem. W niczym mu to nie ujmuje. SŁAWA!
ps. weźcie pod uwagę, że w norwegii wszystko jest inne. Nawet określenie TECHNO ma inne znaczenie niż tu u nas. Kto z was był w Norwegii ten wie.
Transilvanian Hunger i Sardonic Wratch tylko to lubie z ich dyskografii.
Co do techno Fenriza to niech robi co chce.
Z tego co słyszałem to Fenriz nawet kręci jakieś imprezy jak DJ, natomiast na pewno nie jest to ten rodzaj imprez gdzie przychodzą różowe Barbie, zresztą Fenriz tworzy poza tym w Neptune Towers a to też nie metal. Poza tym nie należy zapominać o Storm, Valhall i Isengard.
Za "brudno" jak dla mnie graja panowie..
No ale zespol niewatpliwie jeden z "lepszejszych"
A i gitarki wymiataja - gdyby tylko nie ta kiepkawa jakosc... [ale pewnie sie czepiam ;D]
okreslasz tak wszystkich fanow Darkthrone?
Zotaw chłopaka. Przeczytał parę wywiadów ze swoimi idolami i teraz zgrywa tróó khekhe.
jedyny zespol grajacy black, ktory potrafie przelknac, wczesniejsze plyty byly totalnie prymitywne, a dzieki temu bardzo fajne, teraz prostactwo kryje sie pod niemalze rock'n'roll'owymi riffami, jednak caly czas jest to ten sam Darkthrone, moi faworyci to "A Blaze In The Northern Sky" oraz "Panzerfaust" oraz ostatnie dwie plytki, ktore takze sa niczego sobie
