Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Człowiek, a może i więcej...
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
Ale wykonał swoją misje(zjedniczyc świat w jedej religi), kiedy leżał w szpitalu, każdy człowiek modlił sie do jednego Boga o zycie dla jednego Człowieka
Tak ,to prawda,ale zawsza pozostanie ta pustka,nie wiem to tak jaby umarl moj dziadek,ktos bardzo bliski. Sad
01DeX napisał(a):Ale wykonał swoją misje(zjedniczyc świat w jedej religi), kiedy leżał w szpitalu, każdy człowiek modlił sie do jednego Boga o zycie dla jednego Człowieka
W pewien sposób zgładził grzechy świata. Przynajmniej na jakiś czas wszystkie grupy, które się nienawidziły, zapomniały o swojej nienawiści i "przytulili się". Teraz po burzy nastanie jakiś nowy dzień. Być może to właśnie była zapowiadana przez niektórych na 2005 rok Apokalipsa.

Dex - sorry, trochę za ostro na Ciebie naskoczyłem Sad

Arion

Pewnie, że dobrze, że wspominamy. Każdy ma chyba teraz potrzebę mówienia o Nim, bo każdy tęskni.
Wczoraj akurat wracałam z pubu kiedy zadźwięczały syreny, ale dopiero w domu dowiedziałam się co się stało. Takie uczucie pustki i braku oparcia, dziwne, bo człowieka na żywo na oczy widziałam dosłownie kilka razy kiedy byłam mała... Ale wychowałam się wiedząc, że Ojciec Święty jest Polakiem, był nim przez cały czas, odkąd stąpałam po ziemi. I tak, był jakby ojcem, dziadkiem - naszego narodu. Trwał przy nim w niepewnych i rozchwianych czasach i stanowił punkt stabilizacji, w którym jednoczyli się wszyscy bez względu na poglądy i wiarę. Zawsze kojarzyłam go z wewnętrzną siłą, mądrością, spokojem, ciepłem i niezłomną wiarą, a takich ludzi szanuję niezmiernie. Nie wiem jak, ale udało mu się uniknąć papieskiej wyniosłości i stać się papieżem dla ludzi, będącym nie urzędnikiem, ale mentorem i ojcem.
I mówiąc szczerze - nie sądzę, by ktokolwiek był w stanie go teraz zastąpić.

Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie nie umarł papież, lecz człowiek. Człowiek dobry. I sam ten fakt wynosi jego śmierć ponad wszystkie inne.

[*]
[`] [`] ['] [`] [`] Crying or Very Sad
01DeX napisał(a):Ale wykonał swoją misje(zjedniczyc świat w jedej religi), kiedy leżał w szpitalu, każdy człowiek modlił sie do jednego Boga o zycie dla jednego Człowieka

Gdy widziałam w telewizji, że wyznawcy WSZYSTKICH religii świata modlą się za życie jednego człowieka, to wiedziałam, że to co robił papież zostało zapamiętane przez innych i nie pójdzie na marne.
[*] szkoda człowieka szkoda tylko, że za pare dni, zaczną sę popisy polskiej hipokryzji, jakich jeszcze nie było, chciałbym się mylić Mad
Trudno jest mi cokolwiek napisać. Najważniejsze byśmy teraz pamiętali to, czego nauczał, zasady, które nam wpajał...
W sumie pewnie dziwnym uczuciem będzie widok jakiegoś innego papieża, zawsze Watykan równoznacznie kojarzył mi się z Janem Pawłem II.
['] - nic więcej już nie można zrobić , tylko zapalić świecę ....

A tak na marginesie , to na pewno ten szum medialny jaki powstał wokół jego leżenia w szpitalu mu nie pomógł ... Wszyscy się zachwycali każdym mrugnięciem oka papieża i robili o tym półgodzinne programy jak to papież mrugnął okiem ... Trzeba szukać pozytywnych cech tego wydarzenia ... A pozytywne to takie , ze np. już się nie męczy , bo na pewno nie było to dla niego miłe , musiało być bolesne to , jak konał na oczach całego świata , a poza tym wedle religii chrześcijańskiej teraz spotka się z tym , któremu tak wiernie służył ... Będzie wolny od problemów , kłopotów , bólu ... Oczywiście smutno mi z powodu śmierci , bo jakże mogłoby być inaczej , ale trzeba zacząć się podnosić po tym co się stało ...
Cytat:A tak na marginesie , to na pewno ten szum medialny jaki powstał wokół jego leżenia w szpitalu mu nie pomógł ... Wszyscy się zachwycali każdym mrugnięciem oka papieża i robili o tym półgodzinne programy jak to papież mrugnął okiem ...
Moim zdaniem trzeba na to spojrzeć z innej strony, bo uwazacie to za "reality show" a to nie o to chodziło, tylko o to by wyrazić to, jak bardzo wszystkim na nim zależało, i jak bardzo wszyscy ludzie martwili się o jego losy. Myślę że on podobnie postrzegał tą sytuację.
['] Sad
umarł wielki człowiek Sad

Arion

hipokryzja naszych wielce sprzymierzonych papieżowi stacji, które nawet zmieniły kolory swoich znaków na czarny na czas żałoby narodowej, ukazała się w pełnej okazałości w piątek, gdy wyczekiwały tylko kiedy wyzionie ducha i konkurowały który kanał pierwszy poda tę wiadomość.

ŻAŁOSNE.
i smutne.
Arion napisał(a):hipokryzja naszych wielce sprzymierzonych papieżowi stacji, które nawet zmieniły kolory swoich znaków na czarny na czas żałoby narodowej, ukazała się w pełnej okazałości w piątek, gdy wyczekiwały tylko kiedy wyzionie ducha i konkurowały który kanał pierwszy poda tę wiadomość.

ŻAŁOSNE.
i smutne.
Zastanawiam się, od jak dawna większe serwisy internetowe miały przygotowany czarnobiały layout..
aXe Rose napisał(a):Zastanawiam się, od jak dawna większe serwisy internetowe miały przygotowany czarnobiały layout..

Pewnie od pierwszej informacji na temat stanu zdrowia, przeciez wykonanie czegos takiego, to nie jest 5minut,.. Mowa tu o np. cnn.com i ich *super* informacjach,..
Saul Hudson napisał(a):['] - nic więcej już nie można zrobić , tylko zapalić świecę ....

A tak na marginesie , to na pewno ten szum medialny jaki powstał wokół jego leżenia w szpitalu mu nie pomógł ... Wszyscy się zachwycali każdym mrugnięciem oka papieża i robili o tym półgodzinne programy jak to papież mrugnął okiem ... Trzeba szukać pozytywnych cech tego wydarzenia ... A pozytywne to takie , ze np. już się nie męczy , bo na pewno nie było to dla niego miłe , musiało być bolesne to , jak konał na oczach całego świata , a poza tym wedle religii chrześcijańskiej teraz spotka się z tym , któremu tak wiernie służył ... Będzie wolny od problemów , kłopotów , bólu ... Oczywiście smutno mi z powodu śmierci , bo jakże mogłoby być inaczej , ale trzeba zacząć się podnosić po tym co się stało ...

A ja powiem tak: śmieszy mnie i jednocześnie denerwuje ta cała katolicka maskarada. Ten cyrk. Wszyscy są katolikami (jak to ujął mój dobry znajomy) w niedziele od godziny 12 do 13. Czasem w święta... Katolicy przeczą sami sobie! Nie znają albo nie mają świadomości ideii chrześcijańskich. Nie rozumiem dlaczego po śmierci papieża wszyscy zaczęli się modlić, by jego dusza poszła do nieba! Skoro był ojcem świętym, papieżem, najwyższą głową kościała musiał tam trafić (do nieba), gdyż jego miejsce jest u boku Najwyższego! Zgadzam się w pełni z przedmówcą, że teraz papieżowi jest lepiej. Znalazł sie tam, gdzie jego miejsce, nie cierpi. A czy według katolicyzmu śmierć nie jest tym lepszym światem?? Ludzie pomyślcie przez chwile! Zamiast robić taki szum wokół umierającego papieża, powinniście dać mu w spokoju umrzeć. "Podniecanie się" chociażby tym mrugnięciem oka wcale nie pomagało mu w spokoju odejść. Zero szacunku dla jego osoby....
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12