• 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Slayer

Nevermore napisał(a):ludzie nie mający problemów z określeniem orientacji seksualnej i ze sluchem oczywiscie dostrzegaja wspanialosc tej plyty :wink: .

Hehe, wiadomo przeciez ;) Po prostu zastanawia mnie fakt, jak ta plyta bedzie "wygladac" czy bedzie to kontynuacja GHUA, czy moze cos calkowicie innego, jeszcze bardziej 666/10. Wiesz, takie spekulacje jeszcze przed wejsciem do studia ;)

Nevermore napisał(a):Mam nadzieje ze bedzie cos a'la SITA czyli SOH+RIB, a do tego mysle, ze fajnie by bylo jakby Lombardo zaaplikowal na plytce jazzowe patenty(lata grania w jazzowych projektach robia swoje).

Brzmi niezle,... ale jakos watpie by do czegos takiego doszlo, zawsze mozna pomarzyc ;)
Odpowiedz

Acrid napisał(a):Mam tylko nadzieje, ze wyjdzie im w praniu cos ciekawego. Niby o to trudno sie nie martwic majac do czynienia z takim zespolem jakim jest Slayer, ale roznie to bywa. Wystarczy popatrzec na reviewsy dotyczace GHUA, ktore sa baaardzooo zroznicowane,..
będzie dobrze Lombardo powrócił do ciepłego kurwidołka.
and now is forever...
Odpowiedz

fetus napisał(a):
Acrid napisał(a):Mam tylko nadzieje, ze wyjdzie im w praniu cos ciekawego. Niby o to trudno sie nie martwic majac do czynienia z takim zespolem jakim jest Slayer, ale roznie to bywa. Wystarczy popatrzec na reviewsy dotyczace GHUA, ktore sa baaardzooo zroznicowane,..
będzie dobrze Lombardo powrócił do ciepłego kurwidołka.
To oczywiste że będzie dobrze Ponieważ oni znowu ostatnio zaczynają grać jak kiedyś odzyskują klimat (twardy i brutalny). Big Grin
Nie myśl o tym co robisz, rób to o czym myślisz.
Zapraszam Rock Forum: www.rock-forum.yoyo.pl
Odpowiedz

X_factor napisał(a):
fetus napisał(a):
Acrid napisał(a):Mam tylko nadzieje, ze wyjdzie im w praniu cos ciekawego. Niby o to trudno sie nie martwic majac do czynienia z takim zespolem jakim jest Slayer, ale roznie to bywa. Wystarczy popatrzec na reviewsy dotyczace GHUA, ktore sa baaardzooo zroznicowane,..
będzie dobrze Lombardo powrócił do ciepłego kurwidołka.
To oczywiste że będzie dobrze Ponieważ oni znowu ostatnio zaczynają grać jak kiedyś odzyskują klimat (twardy i brutalny). Big Grin

Bez sensu pieprzysz. Graja cala czas z zajebista forma i niczego nie mozna im bylo zarzucic. Bostaph zajebiscie sie wkomponowal, nie zauwazylem, zeby noga mu sie kiedys powinela. Wiadomo, ze to co Bostaph napierdalal w pocie czola,Lombardo gral w sielankowym klimacie,ale to dla nas nie ma znaczenia. Oczywiscie, nastroje w kapeli wzrosly i temu nie zaprzecze.
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz

buubi napisał(a):
KubusPuchatek napisał(a):Bardzo nie podoba mi sie wokal , poprostu nie moge go sluchac , pewnie dlatego po poznaniu paru plytek nie chcialem sie w ich tworczosc dalej zaglebiac .

Ja tam twierdzę że wokal Tomka to najpotężniejsza broń Slayera. Jeśli miałbym go okreslić jakimś jednym słowem to niewątpliwie byłby to "plugawy" - of korz w dorym sensie tego słowa znaczeniu. Plugawa twarz z plugawymi ustami wykrzykująca plugawym glosem plugawe texty - to jest właśnie to za co kocham tą kapelę !!!

Dodam także i tu, dziś podczas 300km przejażdżki autkiem katowałem się w nim 3 płytami (odświeżałem je po jakimś czasie nie słuchania ich):

Slayer - Divine Intervention
Slayer - Diabolicus In Musica
Slayer - God Hates Us All

I szczerze mówiąc rzeknę nie rozumiem malkonentów, którzy twierdzą iż Slayer się wypalił po Seasons In The Abyss. Moze te płyty to nie RIB, ale niewątpliwie są kawałem zajebistego mięcha w zajebistym wykonaniu, z zajebistym wokalem i co tu dużo gadać.... wciąż twierdzę że chłopaki nie zniżyli lotów (choć najlepsze lata mają już za sobą)

kurwa, a myslalem, ze jestem jednym z bardzo nielicznych, ktory akceptuje to, co znalazlo sie w dyskografii zespolu po SITA... DIM i GHUA to na serio kawal porzadnej muzy, tylko podanej inaczej, przez to wielu uwaza te albumy za slabsze... ja tam nie widze nic zlego w nowszych dokonaninach kapeli, rozpierdalaja wszystko, jak zawsze z reszta
Odpowiedz

Kamil napisał(a):
buubi napisał(a):
KubusPuchatek napisał(a):Bardzo nie podoba mi sie wokal , poprostu nie moge go sluchac , pewnie dlatego po poznaniu paru plytek nie chcialem sie w ich tworczosc dalej zaglebiac .

Ja tam twierdzę że wokal Tomka to najpotężniejsza broń Slayera. Jeśli miałbym go okreslić jakimś jednym słowem to niewątpliwie byłby to "plugawy" - of korz w dorym sensie tego słowa znaczeniu. Plugawa twarz z plugawymi ustami wykrzykująca plugawym glosem plugawe texty - to jest właśnie to za co kocham tą kapelę !!!

Dodam także i tu, dziś podczas 300km przejażdżki autkiem katowałem się w nim 3 płytami (odświeżałem je po jakimś czasie nie słuchania ich):

Slayer - Divine Intervention
Slayer - Diabolicus In Musica
Slayer - God Hates Us All

I szczerze mówiąc rzeknę nie rozumiem malkonentów, którzy twierdzą iż Slayer się wypalił po Seasons In The Abyss. Moze te płyty to nie RIB, ale niewątpliwie są kawałem zajebistego mięcha w zajebistym wykonaniu, z zajebistym wokalem i co tu dużo gadać.... wciąż twierdzę że chłopaki nie zniżyli lotów (choć najlepsze lata mają już za sobą)

czosnek, a myslalem, ze jestem jednym z bardzo nielicznych, ktory akceptuje to, co znalazlo sie w dyskografii zespolu po SITA... DIM i GHUA to na serio kawal porzadnej muzy, tylko podanej inaczej, przez to wielu uwaza te albumy za slabsze... ja tam nie widze nic zlego w nowszych dokonaninach kapeli, rozpierdalaja wszystko, jak zawsze z reszta

No i tu się wreszcie zgadzamy. Co prawda spojrzyj wyżej - jest nas więcej Wink Myślę że problem polega na tym że wielu spodziewało się po Slayerze kolejnych płyt w starym stylu. Ale cóż chłopaki ewoluują i to w dobrym kierunku, pozostając wciąż sobą. Podejrzewam że następna płyta rozjedzie niedowiarków Mad
Odpowiedz

Cytat:Slayer - Divine Intervention
Slayer - Diabolicus In Musica
Slayer - God Hates Us All

I szczerze mówiąc rzeknę nie rozumiem malkonentów, którzy twierdzą iż Slayer się wypalił po Seasons In The Abyss. Moze te płyty to nie RIB, ale niewątpliwie są kawałem zajebistego mięcha w zajebistym wykonaniu, z zajebistym wokalem i co tu dużo gadać.... wciąż twierdzę że chłopaki nie zniżyli lotów

ja twierdzę rzecz odwrotną...
DI - 6/10
DIM - 4/10
GHUA - 3/10

i Slayer skończył się na SITA Evil or Very Mad
Odpowiedz

Nie znasz sie i tyle.. Smile Zreszta nawet jesli ktos nie lubi nowych plyt Slayera, to musi obiektywnie przyznac, ze GHUA jest lepsze od DIM..
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz

Dżemik napisał(a):Nie znasz sie i tyle.. Smile Zreszta nawet jesli ktos nie lubi nowych plyt Slayera, to musi obiektywnie przyznac, ze GHUA jest lepsze od DIM..
nom, GHUA(9.2/10)>>>>DIM(5.4/10)
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
Odpowiedz

Cytat:Trwają przygotowania do sesji nagraniowych nowej płyty amerykańskich klasyków thrash metalu

Według magazynu "Revolver", gitarzyści Kerry King i Jeff Hanneman kończą pisać teksty do nowych utworów. Jeden z tekstów autorstwa Jeffa będzie opowiadał o zamachach z 11 września 2001 roku z perspektywy terrorystów-samobójców.

"Nazywamy się Slayer. Musimy być niebezpieczni" - powiedział King.

;)
Odpowiedz

Zlo! [Obrazek: dancing_banana.gif]
[Obrazek: avatar0cn.jpg]
Odpowiedz

A więc ogolnie instrumentalnie juz jest, lirycznie jest, DAJCIE MI JUZ TĄ PŁYTĘ!!! Angry
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz

po prostu Hell Awaits
and now is forever...
Odpowiedz

Dżemik napisał(a):Zlo! [Obrazek: dancing_banana.gif]

rotfl
Odpowiedz

Slayer...jakos zawsze wolalem Mete czy Testament czasem tylko cos zapuszcze. ALe mimo wszystko do zespołu mam wielki szacunek bo ich wklad w thrash jest niepodwazalny.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Stoned
05-23-2008, 09:36 PM
Kreator vs. Slayer
Anonymous
Ostatni post przez Necro Desecrator
06-13-2006, 05:21 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości