- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Milenka niech wyskoczy z okladem, nie pogniewam sie.
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
tak btw to starsza mi napisała wczoraj kartke przed wyjsciem do pracy :
Adaś
Weź posprzątaj ten pierdolnik
w sumie to syf jest nie ziemski ale poty jest miejsce na laptopa na biurku to mi siniechce
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
a mi babcia wczoraj umarla. moze nie powinnam tu o tym pisac, ale kompletnie nie wiem co ze soba zrobic ;(
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
Powoli sie u mnie zaczynają u mnie 18nastki. Jak sie kulturalnie odmawia przyjścia ?
- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
W rodzinie jeszcze podziała,a do znajomych?
- Liczba postów:
- 1,732
- Liczba wątków:
- 29
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Poprostu nie przychodź i tyle. Ja akurat biegam prawie na każda na którą mnie zaprosza , bo imprezować lubie, okazji do najebki nei przepuszczam ; ]
It rained, but we cheered ...
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
A ja za czasów liceum zostałem przez bandę chuja (czytaj: grzeczne dzieci z klasy z którą uczęszczałem na zajęcia lekcyjne) zaproszony na tylko jedną osiemnastkę, z której i tak musiałem się ewakuować ok północy bo uszkodziłem jednego znajomego solenizantki. Tam chyba też nikt mnie nie lubił.