11-10-2007, 04:38 PM
nie chodzi nam o milosc, po prostu chcemy sie pieprzyc
Krzychun napisał(a):W rodzinie jeszcze podziała,a do znajomych?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
-Rene- napisał(a):Dokładnie. Ja to Cię pieprzę na całej linii.
Książę napisał(a):A ja za czasów liceum zostałem przez bandę chuja (czytaj: grzeczne dzieci z klasy z którą uczęszczałem na zajęcia lekcyjne) zaproszony na tylko jedną osiemnastkęJa tak samo.
Tomash napisał(a):napierdoliłem jak prosie i 3/4 imprezy sobie grzecznie spałem....lub podrywałem (gdy byłem w stanie) pewne dziewcze, które się później okazało moją kuzynką.
Acrid napisał(a):Grę wstępną mamy za sobą. Złaź z 8 po balkonie, ja naleję wody do wanny.-Rene- napisał(a):Dokładnie. Ja to Cię pieprzę na całej linii.
I brawo Jasiu.
-Rene- napisał(a):Będę!....znaczy będziesz pierdziała do wanny aż zrobią się bąble?
Sobota napisał(a):prawie sami rock'nrollowcyAtam rockenrollowcy. Ci od nas to grzeczne chłopaki.