11-27-2005, 12:27 AM
Plyta roku:
Russell Allen's - Atomic Soul
Opeth - Ghost Reveries
Trivium - Ascendancy (ew. DT - Octavarium lub Systemowy Mezmerize)
Debiut roku:
Brand New Sin - Recipe for Disaster
Piosenka roku:
heh, to sie caly czas zmienia i trudno cos wybrac (a zwlaszcza 3 kawalki;D) ale pewnie :
Dream Theater - These Walls
Porcupine Tree - Open Car (ew.Halo)
Opeth - Ghost of Perdition/The Grand Conjuration
(ew. Trivium - Pull Harder to Strings of your Martyr czy Russell Allen - Seasons of Insanity czy Question SOAD)
Niespodzianka roku:
Floydzi na LIVE8
niezła płytka James'a LaBrie
Rozczarowanie roku:
niemal żadnego koncertu który by trafiał w moje aktualne gusta
(oprocz Dreamow na ktorych nie pojechałem z braku funduszy
)
Twoje odkrycie roku:
troche tego było, ogolnie mowiac duzo sluchalem metal-core'u, myslalem ze bedzie mnie ciagnelo do coraz wiekszych "lightow" muzycznych a tu niespodzianka:] (kapele typu KsE, Trivium, God Forbid etc), starsze płyty Porcupine Tree (zakochałem sie w Trains i Russia on Ice)
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku:
mimo wszystko Porcupine Tree w Łodzi (jedyny sensowny na którym byłem), ofcourse Live 8
Russell Allen's - Atomic Soul
Opeth - Ghost Reveries
Trivium - Ascendancy (ew. DT - Octavarium lub Systemowy Mezmerize)
Debiut roku:
Brand New Sin - Recipe for Disaster
Piosenka roku:
heh, to sie caly czas zmienia i trudno cos wybrac (a zwlaszcza 3 kawalki;D) ale pewnie :
Dream Theater - These Walls
Porcupine Tree - Open Car (ew.Halo)
Opeth - Ghost of Perdition/The Grand Conjuration
(ew. Trivium - Pull Harder to Strings of your Martyr czy Russell Allen - Seasons of Insanity czy Question SOAD)
Niespodzianka roku:
Floydzi na LIVE8
niezła płytka James'a LaBrie
Rozczarowanie roku:
niemal żadnego koncertu który by trafiał w moje aktualne gusta


Twoje odkrycie roku:
troche tego było, ogolnie mowiac duzo sluchalem metal-core'u, myslalem ze bedzie mnie ciagnelo do coraz wiekszych "lightow" muzycznych a tu niespodzianka:] (kapele typu KsE, Trivium, God Forbid etc), starsze płyty Porcupine Tree (zakochałem sie w Trains i Russia on Ice)
Festiwal/Koncert/Wydarzenie roku:
mimo wszystko Porcupine Tree w Łodzi (jedyny sensowny na którym byłem), ofcourse Live 8