Idiotyzm totalny, ale na bani się o tym nie myśli, jechałem kiedyś z kolesiem, na miasto do jakiegoś klubu byliśmy pijani ... jechałśrodkiem ulicy i kręcił bryką na prawo i lewo a była zima i nawierzchnia troche zlodowacona, dał mi nawet zakręcić na zakrecie jedną ręką, na szczeście nic się nie stało bo na ulicy nikogo oprócz nas nie było, ale nie zdziwiłbym się jak by ktoś z poprzecznej wyjechał. To był 1 i ostatni raz jak jechałem z kimś po pijaku, reszta moich kolesi nie ma samochodu więc nie ma problemu, WIĘC JAK IDZIESZ PIĆ TO PIECHOTĄ !!! to najlepsze rozwiązanie innego nie ma

KARY oczywiście za zbrodnie powinny być surowe, dożywotni zakaz wsiadania do samochodu i pudłu co najmnije 10 lat, dla reszty kozaków którzy worzą się po ulicach w bryce starego, prawko na 10 latek, żadnych punktów karnych tylko zabierać prawo jazdy, no może 10 lat to przesada ale 5 napewno.
AAA zapomniałem dopisać :
Jak byłem młodszy i miałęm tak koło 15 lat, to była taka sytuacja.
Kolesia stary żył separacji ze swoją żoną i mieszkał od ich gniazdka jakieś kilka ulic w zapiździałym hoteliku. Zaprosił do siebie synka i mojego brata, ja w ten czas siedziałem na chacie. Poszli oni do niego w odwiedziny trochę posiedzieli, stary wypił o kilka piw za dużo, i zaproponował, że podwiezie ich pożyczoną bryką pod chatę, brachol nie wsiadł. Po jakimś czasie ktoś do mnie dzwoni domofonem - Złaź na dół, Norberta stary jebnął w drzewo :!: Okazało się, że wsiadł z synkiem w tego Volkswagena i po ulicy-chodniku między blokami zapierdalał chyba ze 100 kmh, po drodze a mały włos nie potrącił by dziecka i mojego kolesia któy odskoczyłw ostatnim momencie ( grali wtedy w piłke bo obok ulicy było boisko ) jebnął w drzewo na przeciwko swojego okna !!

także do odmu mieli 2 kroki, maska skasowana, pasy nie zapięte koleś rozbił szybe głową i po kilu chwilach wstał i uciekł do domu zamroczony, po jakimś czasie stara wziela go na pogotowie, jego ojciec w tym czasie chciał uciec ale dostał kilka plomb od ojca tej dziewczynki o któej pisałem wczesniej

skończyło się na tym, że zabrali mu prawko, i musiał spłacać fure. Także widzicie GŁUPOTA NIE ZNA GRANIC