• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Pidżama Porno, Strachy Na Lachy

Czy tylko ja już powoli zygam Jackiem Kaczmarskim?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

Korwa, tej z płyty Kaczmarskim to nawet nie przesłuchałem, zresztą nigdy nie byłem fanem Kaczmarskiego. Grabaża szanuję za, powiedzmy za całokształt, więc ciesze sie, że dostal tę nagrodę, nie odbieram jej jako nagrodę za cały ubiegły rok, choć niby tak jest.
Odpowiedz

Się nie burz się, ja to tak ogólnie napisałem Big Grin Chdzi mi np. o to, że gdyby Grabaż nagrał album ze swoimi tekstami to na bank by nie dostał tej nagrodySmile
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

Kaczmarski zajebisty, ale płyty i tak nie mam zamiaru przesluchac ;F tak dla zasady Mr. Green
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz

Sobota napisał(a):tak dla zasady
Gardzi Grabażem, a słucha jakiegoś Muse, jakiś dziwnych rzeczy typu Artrosis, Closterkeller, typu Kombajn Do Zbierania Kurw Po Wioskach Mr. Green
Odpowiedz

^ nie to ,że nim gardze. Powiem inaczej ,mam go dosyc gdzie kurde nie pojde na impreze to coś z nim związane, a z niego wokalista chujowy jest na maksa.

Closterkeller z pierwszymi płytami polecam się zapoznać a nie pierdolić. Artrosis to inna bajka ,ale nie rozpowiadaj tego :F
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz

Cytat:Nowym projektem Strachów Na Lachy będzie płyta z polskimi undergroundowymi hitami lat 80. Artysta chce przypomnieć młodszym pokoleniom zapis stanu umysłów ówczesnych młodych gniewnych, ich diagnozę rzeczywistości.

Jednocześnie, mimo podjęcia punkowego tematu, Grabaż chce wreszcie przestać być utożsamiany z punk rockiem. "Epitet punkowca przylgnął do mnie jak najbardziej złośliwy chwast. Zdaje ci się, że wyrwałeś go do cna, z korzeniami, ale on wyrasta znów przy okazji następnego wywiadu." - mówi. Dodając jednak: "Punk rock wyposażył mnie w czuja, rzecz bezcenną, jeśli chodzi o zdolność poruszania się w świecie kultury i nie zatonięcia w jej falach".

Mr. Green
Odpowiedz

Sobota napisał(a):a z niego wokalista chujowy jest na maksa.
Za grubo powiedziane. Wokal może nie wybitny, ale charakterystyczny. I w pytę wyjebany tekściarz. IMO jeden z lepszych w Polsce.
Odpowiedz

za gruby to jest grabaż
Odpowiedz

Eulogy napisał(a):
Sobota napisał(a):a z niego wokalista chujowy jest na maksa.
Za grubo powiedziane. Wokal może nie wybitny, ale charakterystyczny. I w pytę wyjebany tekściarz. IMO jeden z lepszych w Polsce.

Slyszałem go na żywo i jakos mnie to nie przekonuje. to ,że ma charakterystyczną barwe to nie znaczy ,zę potrafi spiewać. Ale chyba zreszta nie o to w tej muzyce chodzi :F
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz

napisał fan innego wielkiego wokalisty polskiego rocka Muńka Staszczyka Mr. Green
Odpowiedz

mi tam wokal Grabaża pasuje do klimatu pidżamy, większość jego tekstów również. W końcu to muzyka młodzieżowa, przede wszystkim ma wpadać w ucho.

denerwuje mnie jedynie gwiazdorski charakter Grabaża. Czytałem kiedyś jakiś z nim wywiad, to cfaniakował jakby był jebanym Pendereckim.. a obecnie nagrywa popowe kawałki o smarowaniu chleba
Odpowiedz

dlaczego ten temat jest w tym dziale w takim razie?
Odpowiedz

pewnie dlatego, że brzmienie niektórych kawałków ma pankowy klimat, a grabaż w jakimś kawałku sam siebie określił jako "pojebany pankowiec"

Smile
a zresztą co za różnica, pewnie i tak większość osób szukających wątku o pidżamie, najpierw wbije do działu punk/hardcore
Odpowiedz

Muniek w porównaniu z grabażem spiewa bardzo dobrze (a wokal tez ma charakterystyczny przez wade wymowy lekką :F )

Podrugie

T.love >>>>>>>>> Pidżama Poreno
It rained, but we cheered ...
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 5 gości