• 1 głosów - średnia: 5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Najżałośniejszy/najgorszy film w Twoim życiu...

(03-20-2015, 01:33 PM)KaczuszkaOla napisał(a):  a kto oglądał film "Mordercza opona"?

Nie, jak dla mnie najgorsze są jakiś o rekinach pływających po asfalcie wtf? No Atlantic Rim hahahaha dno żenada i gówno to mało powiedziane... gdyby to miała być tylko debilna parodia Pacyfic Rim.. ale nie, to coś ma być filmem! Wielka jaszczurka chodzi po mieście a wszedzie leżą martwi ludzie (nawet nie draśnięci przez potwora) oni chyba od bąków tej jaszczurki zdechli bo innego wyjścia nie widze... za mniej niż 80zł tego gówna bym nie zobaczył raz jeszcze, fabuła efekty specjale gra aktorska.. NAWET LOGIKA po prostu wszysko jest na poziomie -520/10 przy tym Power Rangers to kurwa arcydzieło.
Poza tym temat trochu przeterminowany Olu Tongue

Ale w sumie czego można sie spodziewać po filmie takim jak te co wieczorami na Pulsie lecą z potworami graficznie rodem z Papatki ...
Odpowiedz

Obóz Jezusa
Odpowiedz

Mi najbardziej żałosny to John Rambo :/ Nie potrafię powiedzieć jak mnie on męczył ...
Odpowiedz

Osobiście najbardziej lubię kino akcji, gdyż tam dużo się dzieje. Z drugiej strony nie nawidzę filmów romantcznych.
Odpowiedz

The Room - klasyka haha
Najgorszy i mega zabawny w tym samym momencie
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Headphie
05-30-2019, 11:01 AM
Ostatni post przez IstnyKurwaRomantyk
01-23-2008, 12:25 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości