- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
Zespoł poznałem niedawno(wstyd) od albumu Deliverance. Jest kapitalny według mnie. Teraz przymierzam sie do zakupu jakiejs innej ich płytki.
- Liczba postów:
- 897
- Liczba wątków:
- 15
- Dołączył:
- May 2005
- Reputacja:
-
1
Dobry zespół, oryginalny. Bardzo ich lubię.
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
- Liczba postów:
- 112
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Nov 2005
- Reputacja:
-
0
no jak pierwszy raz przesluchalem to nie specjalnie mi wpadla w ucho... ale mialem swiadomosc ze Opetha trzeba kilka razy przesluchac, no i faktycznie, jest po prostu genialna. Od chyba juz 2 miesiecy slucham jej z czestotliwoscia mniej wiecej raz na 2 dni i jakos mi sie nie nudzi, wrecz przeciwnie coraz wieksza przyjemnosc sprawia mi wsluchiwanie sie w dzwieki gitar czy wokale... oby wiecej takich plyt na rynku
Ja jestem bóg i spójrzcie tam ...
Co to jest? - Człowiek!
Od dzisiaj będziesz żył, zabije żeby żyć
to znaczy musi jeść, zabije żeby zjeść.
Stworzyłem piękna rzecz.
- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
Raczej progresywny death metal(nie skupiajac sie tylko nad damnation). Zreszta nie jestem expertem.
- Liczba postów:
- 2,514
- Liczba wątków:
- 64
- Dołączył:
- Jul 2005
- Reputacja:
-
-1
Nie oceniaj Opeth po tej płycie. Jesli mialbym wybrac jakies ich "flagowe" wydawnictwo to chyba "blackwater park". Posłuchaj tego albo deliverence.
- Liczba postów:
- 24
- Liczba wątków:
- 1
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
Opeth to porzadna kapela o nietuzinkowym sposobie grania i komponowania. Na moim firmamencie są bardzo janś gwiazdą. To co wyczynaja na najnowszej płycie "Ghost Reveries" to mistrzowstwo gatunku metalu progresywnego.
- Liczba postów:
- 347
- Liczba wątków:
- 22
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Najnowszą płytkę posiadam od niedawna,więc nie mogę się jeszcze o niej wypowiedziećz dystansem.Na razie wydaje mi się,że ewoluowali,ale bez utraty jakiejś części tego,czym jest Opeth
Dla mnie kapela ta posiada wszystko,co posiadać powinien zespół grający metal (nie mówię tu o nu,po tym stylu spodziewam się nieco innych rzeczy) czyli agresję,technikę,klimat,dawkę uczuć innych niż wściekłość i czasem fajną opowieść zawartą w tekscie
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
- Liczba postów:
- 1,031
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Aug 2005
- Reputacja:
-
0
No jesli chodzi o Ghost Reveries to dla mnie 9/10. W jednym kawałku upakowac tyle gatunkow i styli to naprawdę sztuka. i jeszcze żeby to nie brzmiało dziwacznie. Skądże znowu - to jest po prostu Opeth - każda płyta niby inna, a jednocześnie każda w tym samym stylu. Kombinuje pan Akerfeldt, oj kombinuje i dobrze mu to wychodzi. Tym razem produkcja zajęli się sami muzycy (nie zaś jak często dotychczas Steven Wilson z Porcupine Tree). swoją droga te dwie kapele sporo sobie zawdzięczają - podkreslam sporo dobrego. Na najnowszej płycie każdy numer jest w zasadzie bardzo dobry (w Hours of Wealth, Isolation Years i w instrumentalno-basowej części Baying Of Hounds czuć tu klimaty podobne do Riversidea, również wokalnie), ale Ghost Of Perdition i Reverie - Harlequin Forest to dla mnie majstersztyk i absolutne 10/10. Jeśli komuś nie przeszkadza przywalenie od czasu do czasu deathowym brutalem i growlingiem wokalisty (mi bardzo to siada) to znajdzie tu sporo zajebistego klimatu rodem z innych kapel prog-metalowych i to tych z najwyższej półki. Szacun dla pana Akerfeldta. Ciekawym jakie będzie następne oblicze Opeth.