• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Opeth...
#16

Kalin napisał(a):April Ethereal 8) Jedna z moich ulubionych piosenek.
Wejście perkusji na początku poprostu genialne!!

Racja, My Arms Your Hearse jest niezła. Z pierwszych trzech płyt ta jest "najbardziej" death metalowa. Z tej płyty najbardziej lubię 'Deamon of the Fall'- fajny główny riff i to odchodzące w nicość zakończenie, z czystym wokalem: 'run away, run away...' (o ile mnie pamięć nie myli Big Grin ).
©hej człowieku, pal się!
Odpowiedz
#17

April Ethereal to faktycznie chyba najlepszy song Opeth jak dla mnie bomba Laughing
Who cares what you expect
What is politically correct?
All my ideas are in bad taste
Get off my case and...
Odpowiedz
#18

"pierwsza ich plyta to jedno z lepszych wydawnictw Opeth, stawiam je zaraz za "Morningrise", ktora jest dla mnie najlepsza z ich repertuaru, ponadto z "Orchid" pochodzi wspanialy "The Twilight Is My Robe", co swiadczy o tym, ze nie moze byc to zla plyta"
Chyba trochę źle się wyraziłem-chodziło mi o pierwsze demo nie płytę,zawierające kawałki:"Moonlight Silver Tears",Requiem Of Lost Souls" i cover "Death Metal". Tongue
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
Odpowiedz
#19

Calmwater napisał(a):Chyba trochę źle się wyraziłem-chodziło mi o pierwsze demo nie płytę,zawierające kawałki:"Moonlight Silver Tears",Requiem Of Lost Souls" i cover "Death Metal". Tongue
chodzi ci chyba o bootleg z takimi kawalkami:
http://www.btinternet.com/~r.castley/ope...20000.html
bo jedyne tzw "Promo Demo" jakie nagral Opeth zawieralo dwa tracki pt. Apostle In Triumph (byly to tylko czesci oryginalnego utworu z "Orchid") po potwierdzenie odsylam na metal-archives
Odpowiedz
#20

Hmm,ciekawe...Te kawałki udało mi się znaleźć w necie jako demo,podobno nagrane w 1991 roku :? Dzięki za informację Smile
I will make it go away
Can`t be here no more
Seems this is the only way
I will soon be gone
Odpowiedz
#21

The final spark that blew life into me, the DEMON OF THE FALL 8)

ktoś jechał Damnation, nie wiem za co, płyta jest świetna, udzielał się na niej i był producentem (Deliverance też bo nagrywane były razem) Steven Wilson z Porcupine Tree - przyjaciel Mikaela i reszty grupy
Odpowiedz
#22

Uwielbiam, szczególnie gdy się ściemni - dźwięki zdają się wtedy kłaść powoli w ciszy i stopniowo dochodzić do zmysłów :)
Uważam Opeth za kapelę tworzącą niezwykle klimatyczną muzykę, czołówka moich ulubionych albumów to zdecydowanie Blackwater Park, szczególnie The Drappery Falls, Bleak i Dirge for November oraz Damnation z nastawieniem na Hope Leaves i To Rid the Disease.

O wspaniałym wokalu Mikaela nie sposób nie wspomnień, genialnie wychodzi mu połączenie partii growlowanych i śpiewanych tradycyjnie, swoją drogą pięknym, gładkim i głębokim głosem. Echu. *^^*
Odpowiedz
#23

Arion napisał(a):O wspaniałym wokalu Mikaela nie sposób nie wspomnień, genialnie wychodzi mu połączenie partii growlowanych i śpiewanych tradycyjnie, swoją drogą pięknym, gładkim i głębokim głosem. Echu. *^^*

powinien go ubezpieczyć Smile
Odpowiedz
#24

..Opeth..nic dodac nic ujac..cud miod i orzeszki czego chciec wiecej;P
..."szalenswto weszlo w nasze glowy bo...On jest spelnieniem niespelnionych wciaz marzen...
Odpowiedz
#25

wiocha dla zakompleksionych murzynow
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz
#26

KelThuz napisał(a):wiocha dla zakompleksionych murzynow

Widząc nick KelThuz jeszcze przed wejściem w temat, już spodziewałem się podobnej odpowiedzi Evil or Very Mad
Ciekawe dlaczego? :?
Odpowiedz
#27

Kalin napisał(a):
KelThuz napisał(a):wiocha dla zakompleksionych murzynow

Widząc nick KelThuz jeszcze przed wejściem w temat, już spodziewałem się podobnej odpowiedzi Evil or Very Mad
Ciekawe dlaczego? :?

Coś w tym jest Kalin Evil or Very Mad
Co do Opeth osobiście nie słucham, ale szanuje za to co robią. A głos Mikaela rzeczywiście wymiata Big Grin Big Grin
Odpowiedz
#28

Mnie Opeth'em zaraziła pani moderatorka za co jestem niezmiernie wdzięczny. Smile Głosik faktycznie koles ma fajny a sama muzyka jest boska. Big Grin

*Arion: no ba ;}
Odpowiedz
#29

Opeth to po prostu Opeth.. i wszystko jasne Big Grin
muzyczka swietna, glos tez, mniód dla mych uszów -_-"
Odpowiedz
#30

gannon napisał(a):Mnie Opeth'em zaraziła pani moderatorka za co jestem niezmiernie wdzięczny.

łał, Opeth jak choroba weneryczna
Laughing Laughing Laughing

Cytat:ta nasz forumowy błazen Wszebąd zawsze coś dowali

masz za male iq by do mnie mowic w ten sposob Evil or Very Mad
[Obrazek: sbo3s4.jpg]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości