• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

DOWCIPY

statekx napisał(a):
goofi napisał(a):
Laska napisał(a):Kupił murzyn kaszankę i tak mu smakowała, że sobie pół ręki z rozpędu wpier...lił Laughing Laughing Laughing




HA.. HA.. HA.. boki zrywac..... w ktorym miejscu to mialo byc smieszne ...?

Nie rozumiem oburzenia? obronca praw czlowieka?
przeciez to tylko joke Wink

Ja przykladowo grzalem bata z tego kawalu.
Odpowiedz

Lech napisał(a):
statekx napisał(a):
goofi napisał(a):[quote="Laska"]Kupił murzyn kaszankę i tak mu smakowała, że sobie pół ręki z rozpędu wpier...lił Laughing Laughing Laughing




HA.. HA.. HA.. boki zrywac..... w ktorym miejscu to mialo byc smieszne ...?

Nie rozumiem oburzenia? obronca praw czlowieka?
przeciez to tylko joke Wink


nie chodzi o to... po prostu kawal jest denny i tyle
Odpowiedz

W okolicach Bożego Narodzenia spotyka się trzech kumpli na piwie i mówią,co który kupił żonie w prezencie gwiazdkowym.
- Kupiłem malucha i mercedesa.-mówi pierwszy
-A po co aż dwa samochody?!-pytają pozostali
-No bo jak znudzi jej się duże auto,to przesiądzie się do mniejszego.
-Ja kupiłem żonie wycieczkę na tropikalne wyspy i do Zakopanego. -mówi drugi
-A po co aż dwie wycieczki?!-pytają kumple
-No bo jak będzie jej za ciepło w tropikach,to się przeniesie do Zakopanego-
-A ja kupiłem ciepłe lacie i wibrator. -zapodaje trzeci
-Dlaczego ciepłe lacie i wibrator?-pyta reszta
-Bo jak lacie nie będą się jej podobały,to niech się wyjebie.
Big Grin
Odpowiedz

HISTORIA Z ŻYCIA WZIĘTA
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we Wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli...


Się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen
Z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze.
Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia.
Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko,że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedenego słowa. Powiedziała "Idę do góry,do
Mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać
długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po
schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy by ła już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych.
Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego
przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...
Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.
Odpowiedz

Jaka jest różnica między żydem a trampoliną?
-Po trampolinie nie skacze się w glanach. Angry
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

R_amze_S napisał(a):HISTORIA Z ŻYCIA WZIĘTA
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we Wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli...


Się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen
Z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze.
Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia.
Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko,że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedenego słowa. Powiedziała "Idę do góry,do
Mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać
długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po
schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy by ła już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych.
Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego
przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...
Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.

"urzekła mnie Twoja historia" Laughing Laughing Laughing niezłe to Big Grin
[Obrazek: Filczek.gif]

Chuck Norris przywalił Twojej Starej z Zidane'a.
Odpowiedz

Goldie napisał(a):
R_amze_S napisał(a):HISTORIA Z ŻYCIA WZIĘTA
Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we Wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli...


Się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen
Z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego, pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się, miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek, nie zachowywała się tak nigdy kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze.
Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia.
Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko,że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie wkrótce będę żonaty, ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną kochać, tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jedenego słowa. Powiedziała "Idę do góry,do
Mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać
długo". Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po
schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy by ła już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych.
Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego
przed domem samochodu. Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc "Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!"

A morał z tej historii...
Zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie.

"urzekła mnie Twoja historia" Laughing Laughing Laughing niezłe to Big Grin

Ba! O czosnek ... Laughing Laughing
Odpowiedz

To było chamskie. Ale widać, że koleś był opanowany i miał swoje zasady. Smile
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz

Chciałbym niniejszym zaznaczyć ze to nie jest MOJA historia Big Grin
Odpowiedz

Miażdżąca historyjka, nie inaczej.
Kill them all
Kill them all for slander
Kill them all
And mute their ways
Odpowiedz

W niemczech w parku siedzi sobie dwuch turkow, jeden mowi do drugiego.
-Za pare lat to nas bedzie wiecej niz niemcow.
Kawalek dalej jakas stara niemka grzejac sie na sloneczku stwierdza.
-Pare lat temu mielismy 10 milionow zydow.
Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin
Odpowiedz

R_amze_S napisał(a):W niemczech w parku siedzi sobie dwuch turkow, jeden mowi do drugiego.
-Za pare lat to nas bedzie wiecej niz niemcow.
Kawalek dalej jakas stara niemka grzejac sie na slonczeku stwierdza.
-Pare lat temu mielismy 10 milionow zydow.
Big Grin Big Grin Big Grin Big Grin

Laughing

Papież Benedykt XVI Przyjechał do rodzinnego miasteczka w Bawarii... na rynku ustawiono ołtarz, trwa msza, przychodzi czas na kazanie... B-16 zaczyna: "Tam, przed maturą, chodziliśmy na ciastka do pani Rosenthal...a po maturze - spaliliśmy piekarnie pani Rosenthal"

Laughing

Kawały o Benedykcie ogólnie niszczą Big Grin
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz

To chyba o poprzednim ojcu swiętym Big Grin :
Pijak usiadł w pociągu obok księdza i czyta gazetę. W pewnej chwili pyta:
-Proszę księdza, co to jest artretyzm?
Ksiadz myśli sobie: "No, teraz mu zalożę mowę" i dalejże:
- Jak pijesz, palisz, latasz na dziewczynki i w ogóle prowadzisz grzeszny tryb życia, to Bóg za karę zsyła ci artretyzm.
Pijak pokiwał ze zrozumieniem głową i czyta dalej. Księdzu po chwili zrobiło się głupio, że go tak objechał, i zagaja.
- A dawno cierpicie na artretyzm?
- Ja nie - odpowiada pijak - W gazecie napisali, że papież to ma.
Laughing Laughing Laughing Laughing
Odpowiedz

R_amze_S napisał(a):To chyba o poprzednim ojcu swiętym Big Grin :
Pijak usiadł w pociągu obok księdza i czyta gazetę. W pewnej chwili pyta:
-Proszę księdza, co to jest artretyzm?
Ksiadz myśli sobie: "No, teraz mu zalożę mowę" i dalejże:
- Jak pijesz, palisz, latasz na dziewczynki i w ogóle prowadzisz grzeszny tryb życia, to Bóg za karę zsyła ci artretyzm.
Pijak pokiwał ze zrozumieniem głową i czyta dalej. Księdzu po chwili zrobiło się głupio, że go tak objechał, i zagaja.
- A dawno cierpicie na artretyzm?
- Ja nie - odpowiada pijak - W gazecie napisali, że papież to ma.
Laughing Laughing Laughing Laughing


hahahahihihihuhuhuhehehehohoho Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing

O ja cie czosnkuje, to bylo dobre, nie ma co Laughing Laughing Laughing Laughing
Odpowiedz

Pani w szkole pyta dzieci, jak by pomalowały klasę. Małgosia mówi, że w kwiatki. Krzyś, że na niebiesko. Maciuś mówi, że on by pomalował w kratkę. Tylko Jaś siedzi i się śmieje. Gdy pani to zauważyła pyta się:
- Jasiu, a jak ty byś pomalował klasę?
- Ja to bym pomalował całą na czarno i pierdolnął białe paski. - odpowiada chłopiec.
Na to zdenerwowana pani:
- Jasiu jak ty się wyrażasz? Jutro przyjdź do szkoły z ojcem!
Na drugi dzień przychodzi Jaś z tatą i pani mówi:
- No Jasiu, to teraz powiedz tatusiowi, jak byś pomalował klasę?
- Całą na czarno i pierdolnął białe paski.
Na to ojciec Jasia:
- Wiesz co synu, chujowo by to wyglądało.
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez metallgirl
11-28-2004, 04:32 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości