• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

AC/DC

On naprawde jest taki glupi, czy tylko udaje?

BTW: Rockalise, na razie z twoich postow wynika tyle "wole zupe pomidorowa, niz ogorkowa, chociaz nigdy ogorkowej nie jadlem".
Odpowiedz

Tomash napisał(a):napisz z łaski swojej jakie płyty AC/DC słyszałeś....


Nie znam na pamiec wszystkich tytulow,byly to plyty z konca lat 70atych i 80 atych, i jeszcze jakies pozniejsze ,widzalen tez dwa koncerty z lat 90 atych
Odpowiedz

No to wszytko rozumiem. Nie wypowiadaj sie już.
Odpowiedz

Rockalise napisał(a):
Tomash napisał(a):napisz z łaski swojej jakie płyty AC/DC słyszałeś....


Nie znam na pamiec wszystkich tytulow,byly to plyty z konca lat 70atych i 80 atych, i jeszcze jakies pozniejsze ,widzalen tez dwa koncerty z lat 90 atych

Dobra,wystarczy.A teraz już wyjdź.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz

Kurwa,chodzmy spac*






*kazdy do siebie
Odpowiedz

Krzychun napisał(a):Kurwa,chodzmy spac*






*kazdy do siebie
Ja ide z Twoją starą Laughing
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz

Cytat:Jak mam uzasadnic ze zupa pomidorowa smakuje mi lepiej niz ogorkowa???

Tyle, że z twej strony padło stwierdzenie, że zupa ogórkowa to pomyje przy pomidorowej, jeśłi już bawimy się w subtelne przenośnie.

Cytat:W dalszym ciagu nie widzisz zadnych obelg i wyzwisk rzucanych pod moim adresem???

Zacząłem ich używać dopiero wtedy gdy pojawiły się z twej strony wyssane z palca oskarżenia pod mym adresem odnośnie używania tychże. Nie potrafisz tego dostrzec? Zresztą o powyższym już było osobie mej danej wspomnieć, polecam kurs czytania ze zrozumieniem.

Rockalise napisał(a):Nie znam na pamiec wszystkich tytulow,byly to plyty z konca lat 70atych i 80 atych, i jeszcze jakies pozniejsze ,widzalen tez dwa koncerty z lat 90 atych

Taaaaa, dziękuję, możesz wyjść. Nie nazwę cię już głupcem, byłaby to dla cie zbytnia nobilitacja. Jesteś czymś znacznie od głupca bowiem gorszym - IGNORANTEM.
Rotfl'n'lol
Odpowiedz

Vomitor napisał(a):
Krzychun napisał(a):Vomit nie chce sie z toba klocic,ale chyba przesadzacie.

Gówno, że tak się za przeproszeniem wyrażę, prawda. Przesadą było bezczelne, pełne arogancji oszczerstwo autorstwa Rockalise.

Cytat:Nie sadze zeby Rockalise wypowiadajac sie po raz pierwszy w tym temacie stwierdzil jakoby AC/DC nie mozna zaliczyc do muzyki.

Stwierdził, że więcej tam hałasu niż muzyki, zatem jak to zinterpretujesz?

Cytat:Raczej chodzilo mu o to,ze (co jest prawda)ta kapela przynajmniej w oczach prog-rockowca nie prezentuje zbyt wysokiego poziomu(zreszta nikt nie wymaga tego od rokendrolowcow).

Mam to gdzieś. To, że liznął nieco prog rocka nie uprawania kolesia do bluzgania na AC/DC, są tu bowiem na forum tym osobnicy po dziesięciokroć bardziej z rockiem progresywnym zaznajomieni a opinii podobnych wygłosić by się nie odważyli. Uczucie wyższości płynące ze słuchania jakiegoś tam gatunku muzki i wynikająca z niego pogarda dla innych jej odmian, zazwyczaj będąca zwykłą ignorancją zawsze budziły w osobie mej najszczerszą pogardę i zawsze też przez osobą mą tępionymi będą bez litości cienia. Kill.

Tomash napisał(a):Wiesz,znam osoby dla ktorych muzyka rockowa to tylko Pink Floyd czy SBB bo zazwyczaj sluchaja tylko jazzu.Wiec takie teksty mozesz sobie darowac.

Tak, i jest też na nich swoiste, jakże trafne określenie - ignoranci. Teksty tego typu zatem możesz Ty właśnie sobie darować, a zwłaszcza użytkownik alias "matoł" Rockalise.

Rockalise napisał(a):Odnosze wrazenie ze niektorzy forumowicze nie sa w stanie zrozumiec i zdzierzyc odmiennego zdania czy opinii

Psinco prawda. Jeśli zdanie to jest poparte logiczną i zasadna argumentacją - owszem, potrafię je zdzierżyć, jeśli natomiast jest czczą bzdurą i oszczerstwem, a tym właśnie była Twa wypowiedź tycząca się AC/DC następuje co następuje. Teraz uklękniesz i przeprosisz za swą głuopotą oraz cofniesz kretynizm który palnąłeś.

Cytat: i zaraz sie obrazaja i rzucaja inwektywami i innymi insynuacjami.

Typowy pseudointelektualny bełkot sprowadzający się do przerostu formy nad treścią. Czy możesz wskaząć mi jakieś inwektywy autorstwa mej osoby nie licząc zawartych w tym poscie? Ja takowych nie widzę.
Cytat:A ja wyrazilem tylko swoja opinie na temat ACDC,w 100% subiektywna,bo obiektywnie muzyki ocenic sie nie da.

Która była czczą bzdurą i my właśnie też wyraziliśmy opinie na temat Twej wypowiedzi. Czekam nadal na odpowiedź JAKIE PŁYTY AC/DC SŁYSZAŁEŚ? Nie popuszczą póki jej nie uzyskam, będę Twoim cieniem na tym forum, koszmarem Twym.

Cytat:Panowie i panie( jesli takie sie tu znajda) troche wiecej dystansu, nie wyrazalem swojego zdania po to zeby kogos obrazic czy urazic,

Tym nie mniej, kretynizm ten uraził me poczucie dobrego smaku. Przepraszaj za swą głupotę.

Cytat:odbor muzyki jest rzecza absolutnie subiektywna

Co innego subiektywny odbiór muzyki, a co innego poczucie wyższości ze słuchania jakieś tam jej odmiany.

Cytat:i niczego tu nie mozna udowodnic,

Tak, można udowodnić, że twierdzenie, iż w AC/DC jest więcej hałasu niż muzyki to kretynizm autorstwa kretyna zapewne.

Cytat:mozna co najwyzej,i taki chby jest sens tego forum,wyrazic opinie i zapoznac sie z innymi opiniami.

No to się zapoznałeś z opiniami na swój temat.


Obelgami zaczales rzuca znacznie wczwsniej jak widac na zalaczonym obrazku..........
Nie jests w stanie albo udajesz zeby szukac zaczepki iklotni,pojac banalnej prawdyy,ze rozni ludzie te sam zjawiska oceniaja czesto w krancowo rozny sposob.......
Odpowiedz

Facet,weź sie kurwa,przyznaj że palnąłeś głupstwo i zamilcz,bo nie potrafisz nijak UARGUMENTOWAĆ swojego zdania o muzyce AC/DC.Dodatkowo na każdym kroku wychodzi twoja ignorancja.WYJDŹ !!
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz

Nie chce mi sie tego wszystkiego czytać - przczytałem tylko początkową faze tematu i co mi sie nasuwa - a gdzie jest do chuja pana tolerancja i uszanowanie czyjegos zdania ?? czy kurwa powiedzenie sobie ze cos be musi byc negatywnie i wrogo odbierane przez innych ludzi ? Koleś powiedział co wiedzial a wam chuj do tego. Argumenty ? jak mozna obiektywnie i sensownie agrumentować własny gust i własne upodobania, jesli zupa jest za słona ? Yhym juz widze skączące bulteriery... ja oczywiscie nie bronie tego goscia który pierdolonął ze ACDC to hałas, chodzi mi tylko ze gosciu powiedział swoje zdanie a wy jak zwykle musicie pojechac po nim bo powiedział nie po waszym guscie i niby nie argumentując tego... tylko jak mozna zaargumentowac nie smakującą zupe skoro jest za słona ? a odnosząc sie do tematu więcej hałasu niz melodii -> to chyba proste ze gosciu słyszy wiecej chaosu muzycznego niz melodii i to jest jego zdanie. Chuj z tym czy to "prawda", istotą tego jest brak uszanowania dla czyjegos zdania. Oczywiscie mozna sie z nim nie zgodzic - mamy prawo wyrazac zdanie ale i nie zgadzac sie z innymi, ale powinno sie je chociaz uszanować, a nie bluzgac na nie i jego autora.
Odpowiedz

Cytat:Nie chce mi sie tego wszystkiego czytać
Skoro WSZYSTKIEGO nie przeczytałaś ,to po jaką w ogóle cholerę sie wypowiadasz ,nie znając pełnego obrazu rzeczy? Poczytaj WSZYSTKO a potem ewentualnie sie wypowiadaj.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz

R_amze_S napisał(a):
Cytat:Nie chce mi sie tego wszystkiego czytać
Skoro WSZYSTKIEGO nie przeczytałaś ,to po jaką w ogóle cholerę sie wypowiadasz ,nie znając pełnego obrazu rzeczy?

bo czytałem wyrywkowo i wiem o co w tym wszystkim biega...
Odpowiedz

The Stig napisał(a):
R_amze_S napisał(a):
Cytat:Nie chce mi sie tego wszystkiego czytać
Skoro WSZYSTKIEGO nie przeczytałaś ,to po jaką w ogóle cholerę sie wypowiadasz ,nie znając pełnego obrazu rzeczy?

bo czytałem wyrywkowo i wiem o co w tym wszystkim biega...
Znaczy gówno wiesz.
[Obrazek: gieksaflaga2.gif]
Odpowiedz

Rockalise napisał(a):Obelgami zaczales rzuca znacznie wczwsniej

Jesteś kretynem, do tego skończonym, co widać na poniższym obrazku:
Vomitor(Wysłany: Wto Paź 03, 2006 6:50 pm) napisał(a):
Rockalise napisał(a):Powiem krotko,duza halasu malo muzyki....

Hmm.. dużo hałasu powiadasz? Chciałbym jednak zauważyć, że "zarzut" powyższy dotyczy większości koncertów około rockowych, w tym nawet tych z zakresu rocka progresywnego zatem - jawi się on nam jako co najmniej śmieszny. Szkoda jeno, że uśmiech który ów wywołuje sarkastycznym jest zaiste. Jednak prawdziwa perełka w owej jakże krótkiej wypowiedzi ma dopiero nastąpić, jest nią bowiem drugie stwierdzenie, którego w zasadzie nie okłamujmy się - powstydziło by się dziecko na poziomie edukacji przedszkolnej, stwierdzenie w którym to uświadczyć możemy wygłoszonej z aprioryczną pompą tezy, której w tym już akurat wypadku nie powstydziłaby się sama wyrocznia delfijska, jakoby to w twórczości AC/DC mało było muzyki. W celu wyjaśnienia kwestii powyższej, frapującej, a jakże, udajmy się do popularnej encyklopedii internetowej w której to znajdujemy taką mniej więcej definicję terminu "muzyka":

Cytat:Muzyka - sztuka organizacji struktur dźwiękowych w czasie. Struktury dźwiękowe składają się z zestawów fal akustycznych o odpowiednio dobranych częstotliwościach i amplitudach oraz ciszy pomiędzy nimi. Celem muzyki jest oddziaływanie na świadomość słuchacza. Jest zjawiskiem odbieranym subiektywnie, zależnym od indywidualnych skłonności, wcześniejszych doświadczeń, społecznych kryteriów wartości, aktualnego nastroju i wielu innych czynników. Od mowy ludzkiej różni się znacznie większą abstrakcyjnością przekazywanych treści oraz wykorzystaniem oprócz głosu ludzkiego również instrumentów muzycznych. W tradycyjnym i najbardziej rozpowszechnionym ujęciu, struktury muzyczne składają się z rytmu, melodii oraz harmonii.

Muzyka jest jednym z przejawów ludzkiej kultury. Można przyjąć, że muzyka od zawsze towarzyszyła człowiekowi w pracy, zabawie, odpoczynku oraz w obrzędach, najpewniej również od początku łączona była z tańcem i słowem. Z początku muzyka służyła celom praktycznym – pomagała w pracy zespołowej, była formą komunikacji, później stała się także elementem tożsamości zbiorowej. Z czasem wykształciła się jako jedna z gałęzi sztuki.

Rozumiem, iż ośmielasz się twierdzić, że zgodnie z powyższą definicją stosunkowo niewiele w twórczości AC/DC jest muzyki? Jawisz się zatem jako ignorant, przy najbliżeszej okazji przeanalizuję dla Ciebie powyższą definicję porównując ją z "hałasem" autorstwa Australijczyków, póki co mam bowiem najszczersze obawy czy cokolwiek z pisanych przez osobę mą w pocie czoła uzasadnień będziesz w stanie zrozumieć. Zatem, by było łatwiej, wymień płyty AC/DC jakie było Ci dane usłyszeć. Czekam.

Rockalise napisał(a):Czy to jest forum dyskusyjne dla doroslych ludzi czy przedszkole,gdzie przy kazdej roznicy zdan wali sie w pysk?

Na poziomie przedszkolnym była Twa wcześniejsza wypowiedź o czym już było mi dane wspomnieć. Różnica zdań jedna rzecz, nieuargmentowane oszczerstwo w postaci cytowanej bzdury Twego autorstwa - druga.


Rockalise(Wysłany: Wto Paź 03, 2006 8:04 pm) napisał(a):Odnosze wrazenie ze niektorzy forumowicze nie sa w stanie zrozumiec i zdzierzyc odmiennego zdania czy opinii i zaraz sie obrazaja i rzucaja inwektywami i innymi insynuacjami.A ja wyrazilem tylko swoja opinie na temat ACDC,w 100% subiektywna,bo obiektywnie muzyki ocenic sie nie da.Panowie i panie( jesli takie sie tu znajda) troche wiecej dystansu, nie wyrazalem swojego zdania po to zeby kogos obrazic czy urazic,odbor muzyki jest rzecza absolutnie subiektywna i niczego tu nie mozna udowodnic,mozna co najwyzej,i taki chby jest sens tego forum,wyrazic opinie i zapoznac sie z innymi opiniami.

Zatem na obrazku powyższym widzimy, że najpierw z twej strony padło oskarżenie o okraszanie twej osoby inwektywami, ma wcześniejsza wypowiedź jest ich bowiem pozbawiona. Rzucać wyzwiskami zacząłem zatem po twej nieudanej próbie ucieczki od merytorycznych uzasadnień w postaci skupienia się na kwesti rzekomego obrażania twej osoby. Masz coś jeszcze do powiedzenia? Po raz kolejny wyszłeś na głupca.

Cytat:Nie jests w stanie albo udajesz zeby szukac zaczepki iklotni,pojac banalnej prawdyy,ze rozni ludzie te sam zjawiska oceniaja czesto w krancowo rozny sposob.......

Uzasadnij, że w AC/DC jest więcej hałasu niż muzyki albo stul pysk. I subiektywna ocena nie ma tu nic do rzeczy, wytłumaczyłem ci na przykładzie twojej starej. Inny przykład, jedna z moich znajomych siedzi w dramenbejsach, gardząc zjawiskiem jakim jest ignorancja poprosiłem by mi kiedyś coś niecoś z muzyką tą związanego podrzuciła. Nie spodobało mi się, kompletnie zmęczyło, znużyło i wkurzyło, jednak mimo, iż muzyka ta kompletnie mi nie podchodziła, w ogóle spodobać osobie mej się nie chciała i zapewne nie zechce, to po dziś dzień twierdzę, że jako MUZYKA jest ona naprawdę całkiem dobra, tylko po prostu osobie mej nie wchodzi. Jak widać niektórzy mimo niechęci do pewnych gatunków i odmian muzyki potrafią wspomniane uszanować, a nawet docenić. Dziękuję, możesz iść spać, jutro szkoła, dostaniesz piątkę, pani pochwali a ty utwierdzisz się w przekonaniu, żeś najmądrzejszą sposród wszystkich istot na globie tym stąpajacych.
Rotfl'n'lol
Odpowiedz

Vomitor napisał(a):Po raz kolejny wyszłeś na głupca.
kto wyszedł?
[Obrazek: 266c114d403ad301.gif]
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości