• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

A Perfect Circle
#31

pewnie masz racje...ja nie jestem najwyrazniej tak oczytana jak ty..Wink.. . mimo wszystko wolalabym zeby sie nie rozpadli
Odpowiedz
#32

Dzeyla napisał(a):pewnie masz racje...ja nie jestem najwyrazniej tak oczytana jak ty..Wink.. . mimo wszystko wolalabym zeby sie nie rozpadli
Heh, dwa artykuły kiedyś tam przeczytałem, więc szczyt oczytania to to nie jest Smile. Ja też nie chciałbym rozbicia zespołu.
Odpowiedz
#33

Kódzó napisał(a):APC - Judith - to jest dobry kawałek. Ale i tak wolę Toola Wink

tak! judith (muzyka) w połączeniu z wideoklipem do niej potęguje wrażenia wszelakie. a skoro już sobie przypomniałem, idę zapuścić... Wink
Odpowiedz
#34

borysso napisał(a):
Kódzó napisał(a):APC - Judith - to jest dobry kawałek. Ale i tak wolę Toola Wink

tak! judith (muzyka) w połączeniu z wideoklipem do niej potęguje wrażenia wszelakie. a skoro już sobie przypomniałem, idę zapuścić... Wink
Oficjalnego klipu nie widziałem, jedynie nagranie z jakiegoś programu w telewizji amerykańskiej. Tam moją uwagę przyciągnęło zachowanie Maynarda, facet idealnie wczuwa się w to, o czym śpiewa. Świetnie utwór wykonali, jeszcze w starym składzie.
Odpowiedz
#35

judith wymiata qrde fajną mieli tą basistke :]Big Grin
This body makes me feel eternal. All this pain is an illusion.
Odpowiedz
#36

Helu napisał(a):qrde fajną mieli tą basistke :]Big Grin
Nie zaprzeczę ;D, ładna, a do tego dobrze grała ;].
Odpowiedz
#37

no Paz BYLA swietna...czytaliscie kiedys jej pamietnik?? - piekny.. Crying or Very Sad
Odpowiedz
#38

Dzeyla napisał(a):no Paz BYLA swietna...czytaliscie kiedys jej pamietnik?? - piekny.. Crying or Very Sad

jeśli ktoś chciałby się zaznajomić...

http://www.perfectcircle.prv.pl/

jest tam wersja w oryginale i tłumaczenie...

a wracając do samej paz, w "judith" zachwyciła mnie samym tylko byciem...
Odpowiedz
#39

a mi A Perfect Circle się nawet spodobało, płyta eMOTIVe całkiem niezła, chociaż pewne niedociągnięcia ma. Niektóre kawałki zalatują trochę industrialem, np. "Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums" (długaśny tytuł Big Grin). Czekamy co dalej zaproponuje A Perfect Circle i w jakim składzie Tongue
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#40

Frustra napisał(a):Niektóre kawałki zalatują trochę industrialem, np. "Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums" (długaśny tytuł Big Grin).
Dla niewtajemniczonych to przeróbka ich utworu "Pet" (z "13th Step"), bądź co bądź obie wersje uważam za bardzo bardzo dobre. Czy jest tam industrial nie wiem, nie słucham tego gatunku, więc nie mogę się wypowiedzieć.
Odpowiedz
#41

Kamael napisał(a):
Frustra napisał(a):Niektóre kawałki zalatują trochę industrialem, np. "Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums" (długaśny tytuł Big Grin).
Dla niewtajemniczonych to przeróbka ich utworu "Pet" (z "13th Step").

przeróbka... raczej kontynuacją z Pet Big Grin i chyba taki największy problem A Perfect Circle to właśnie przeróbki bądź kontynuację Sad daleko mogą nie zajechać
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#42

Frustra napisał(a):
Kamael napisał(a):
Frustra napisał(a):Niektóre kawałki zalatują trochę industrialem, np. "Counting Bodies Like Sheep To The Rhythm Of The War Drums" (długaśny tytuł Big Grin).
Dla niewtajemniczonych to przeróbka ich utworu "Pet" (z "13th Step").

przeróbka... raczej kontynuacją z Pet Big Grin i chyba taki największy problem A Perfect Circle to właśnie przeróbki bądź kontynuację Sad daleko mogą nie zajechać
No nie wiem czy kontynuacją można nazwać utwór z takim samym tekstem i w pewien sposób muzycznie podobnie zbudowany. A co do tego, że niby u nich same przeróbki, to coś już chyba pisałem jakichś parę postów wcześniej.
Odpowiedz
#43

Kamael napisał(a):A co do tego, że niby u nich same przeróbki, to coś już chyba pisałem jakichś parę postów wcześniej.

możliwe Laughing
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
Odpowiedz
#44

APC stawiam badzo wysoko - zespół jakich teraz mało...Ich płyty to istny kosmos Big Grin dotychczas i tak najbardziej lubię ich hmm...debiut, że się tak wyrażę czyli Mer de noms. Na tej płycie chyba nie ma piosenki, która by mi się nie spodobała...idealne Smile szczególnie moje "naj naj naj naj" 3 Libras Smile Najnowsze eMOTIVE też jest świetna, ale jak dla mnie to nie umywa się do Mer de noms.
Odpowiedz
#45

No nie mogę znaleźć czasu na przesłuchanie APC! Bo wiadomo że ot tak tegi nie można przesłuchać(przynajmniej ja). Muszę usiąść i się wsłuchać, a jako że non stop słucham Floyd'ów i Toola to nigdy nie mogę sięgnąć po APC. Ale jestem pewien że mi się spodoba-ufam Maynardowi..
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Valhalla
10-22-2011, 12:34 PM
Ostatni post przez sebastian
07-05-2006, 08:35 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 3 gości