Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Cradle of Filth - Nymphetamine
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11
teledysk dobry.... muzyka dobra.....
starsze piesni lepsze .... ;]
Kompletnie nie Cradle of Filthowski ten teledysk. Jakaś panienka na huśtawce zamiast duchów, wampirów, orgii itd.,itp.
maharet napisał(a):Kompletnie nie Cradle of Filthowski ten teledysk. Jakaś panienka na huśtawce zamiast duchów, wampirów, orgii itd.,itp.

Aleś zajebał...
Nivo napisał(a):
maharet napisał(a):Kompletnie nie Cradle of Filthowski ten teledysk. Jakaś panienka na huśtawce zamiast duchów, wampirów, orgii itd.,itp.

Aleś zajebał...

No ale takie ciekawe rzeczy były na starszych teledyskach Kredek...Przynajmniej na tych które widziałam, a widziałam ich trochę.
Dla mnie ta piosenka i płyta rządzi Big Grin Wiadomo że to juz nie to samo, ale i tak nie jest źle. Może i dobrze że troche zmieniają styl bo słuchanie jednych tych samych płyt o tym samym stylu robiło by sie już nudne, a tak wampiry nas zaskoczyły Laughing
Jeżeli chodzi o piosenke to jak pierwszy raz ją słyszałem to az mi ciary przeszły. Mroczny początek jak i cała piosenka. Muza rządzi w tej piosence. Mysle że zaproszenie Liv Kristine było dobrym pomysłem, ta kobieta ma zajebisty głos, co w połaczeniu z głosem daniego wyszło zarąbiście. Big Grin 8) Laughing
Pierdolisz - cała płyta, wraz z twoim ulubionym kawałkiem to GÓWNO, tylko troszkę mniejsze niż DAD...
a słyszał ktos "Lycanthropy Mix" ? jest to plytka de best of ale w bardziej demonicznym wydaniu... jakies takie dodatkowe głosy i odgłosy takie nawet dosc bardziej klimatyczne Laughing fanom Credek napewno sie sposoba Angry
Danse Macabre napisał(a):a słyszał ktos "Lycanthropy Mix" ? jest to plytka de best of ale w bardziej demonicznym wydaniu... jakies takie dodatkowe głosy i odgłosy takie nawet dosc bardziej klimatyczne Laughing fanom Credek napewno sie sposoba Angry
Znając tego wymoczka filtha, aż się boję myśleć, co to za odgłosy.
Laughing

Dla mnie wszystko co nosi logo CoF nalezy omijac szerokim łukiem Angry .
CoF to wieś i cepelia. Ten zespół, nie nagrał jeszcze czegoś, co by mnie nie drażniło. A jak mnie nie drażnią, to bawią, razem z setkami tysięcy wymalowanych na czarno dziewczynek. chodzących z kostkami ubabranymi w naszywki Cradle of Filth Wink
Wampir napisał(a):CoF to wieś i cepelia. Ten zespół, nie nagrał jeszcze czegoś, co by mnie nie drażniło. A jak mnie nie drażnią, to bawią, razem z setkami tysięcy wymalowanych na czarno dziewczynek. chodzących z kostkami ubabranymi w naszywki Cradle of Filth Wink

popieram, rzeczywiście wioeś totalna, Cradle Of Cola tudzież Cradle of Shit............ jak widzs Daniego to mnie skreca a Nymphetamine mi tak coś troche popem zajechala
fakt, te wielkie black metalówy są rozwalające...
AEnema napisał(a):a Nymphetamine mi tak coś troche popem zajechala

Jak czytam takie brednie, to az mnie skreca.
Ależ to prawda czysta jest, gdyż jest tam od groma złagodenia stylistyki i grania pseudo-blacku i wychodzi właśnie taki pop black metal.

A może to poprostu gówno wyszło, a nie żaden pop?
ReTuRn napisał(a):Ależ to prawda czysta jest, gdyż jest tam od groma złagodenia stylistyki i grania pseudo-blacku i wychodzi właśnie taki pop black metal.

To, ze CoF nie gra ekstremalnej odmiany metalu, nie oznacza od razu, ze wplataja w swoja muzyke [czy wrecz graja] pop. Na Nymphetamine nie ma ani jednego black metalowego riffu, wiec nazywanie tego pop black metalem jest nieporozumieniem.

(przepraszam za belkot, ale malo ostatnimi dniami spalem ;])
Powiedzmy, że masz arcję Wink NAleży tylko zauwazyć, ze gdzie indziej zaczyna się stylistyka strickte komercyjno-popowa w metalu, a gdzie indziej w typowych częsciach 'sceny pop' (O, TEŻ BEŁKOT MI WYSZEDŁ!)
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11