Granatowe dready Dani miał już w 2003 roku, widziałam w galerii z jakiegoś festiwalu na stronie CoF-a.. Nie pamiętam już na jakiej

. Białe pasemka natomiast widziałam na rosyjskiej stronie, i z tego co pamiętam, było to po tym festiwalu.. Widocznie musiał uznać, że w granatowych dreadach mu najładniej

. Jednak ja najbardziej lubię, gdy ma włosy bez żadnych ozdobników

. Może chciał być bardziej gotycki?
A co do płyty - z bólem przyznaję, że jeszcze nie wpadła w moje łapska

Myślę jednak, że to kwestia czasu

Przesluchalem u kumpla niemal cala plyte.. (mp3.. zdradzilem swoje idealy.. =P) Jednak Kredki nie odeszli od swojej pierwotnej formy tak bardzo jak myslalem.. 2 czy 3 intra.. piekne Nymphetamine i bardzo dobre Coffin Fodder, Nemesis czy Gilded Cunt.. Ogolnie- kolejny 'must have'.. =) Czekam az pojawi sie plytka w moim miescie..
zajebiscie mi sie podoba singiel Nymphetamine, od wczoraj wieczor jak go pierwszy raz zobaczylem do teraz ciagle slucham !! no poprostu cudo!
nigdzie nie moge sciagnac plytki :/
ps. nie znam kredek wogole, tylko z tego kawalkka i z kowerów - sleepless (wole oryginal, bo kocham anatheme

) oraz hallowed be thy name (Wwwwwwwwwypas!) i wlasnie sobie sciagam niektore utwory z roznych plyt a teraz leci mi From the cradle to enslave
nowa piosenka credków jest świetna klimatyczna i wogule (głupia odpowiedż
Nie jest źle... ale nie przepadam za klimatami z tej płyty.
kawałek jest świetny, nie przypuszczałem że ta babka jest z ToT (tzn nie poznałem raczej), a poza tym czy w tle nie słychać Sary jako chórek?
Podsumowując muzyka jest świetna (nieźle sprawia się nowy gitarzysta, tak samo wizualnie jak i muzycznie

)jestem za to całkowicie przeciwny dredom, Dani do cholery syfa jeszcze jakiegoś od nich dostaniesz ..... fuuuu .... choć może zrobił je z powodu koncertów na których normalne spocone włosy obklejały mu całą twarz

Lubie ten kawalek

mila i przyjemna ballada :> osobiscie nie przepadam za wokalem <zygi> ale fajny ten numerek...
A mnie sie nie podoba. Za duzo Teatrzyku w Kredkach, mialam watpliwosci kto u kogo wystapil goscinnie.

hock: Calej plyty nie slyszalam, ale jesli jest utrzymana w takim klimacie i z takim "podzialem rol", to dziekuje i zostaje przy starych.
nie, nie jest utrzymana w takich klimatach - zapewniam cie
Moim zdaniem najnowsza płyta kredek jest bardzo dobra,ale to pierwsze wrażenie.Może trochę eksperymentalna,niemniej doświadczenie się udało.Tylko jakoś nie widzę,żeby Dani śpiewał wyraźniej

Hmmm... Kredki... taki fajny pop metal

hock:
Ped Of Filth jest nawet nawet... Posiadam całą dyskografie tej kapeliany i musze powiedziec ze cześc piosenek mi sie bardzo podoba cześć nie... np z najnowszej płyty podoba mi sie tylko Gabriell.Jeśli chodzi o cały album to najlepszym jest chyba Midian tam kazda piosenka jest bardzo dobra...no Cthulhu Dawn jest wyjebana w kosmos no i cover Ironsów Hallowed By Thy Name...!!
Moze te czerwone pasemka to byla moda a'la wisniewski.

Atreju napisał(a):Hmmm... Kredki... taki fajny pop metal :shock:
Widze, że w każdym temacie nowe herezje. Zaszufladkować CoF z LP, czy innym pop metalem to naprawdę jest sztuka.