"jakaś babka"?? gratuluje!! Jeżeli chodzi o całą płytę to poza tytulowym utworem większego wrażenia nie robi, przynajmniej na mnie. Poza tym dlaczego ktoś umieszcza temat dotyczący CoF w dziale black/death..
Bo nie ma osobnego dzialu "badziewie"

LCF napisał(a):Bo nie ma osobnego dzialu "badziewie" 
szkoda że nie ma osobnej enklawy dla takich jak ty i hegemon w której spokojnie moglibyscie omawiać walenie po kartonach i smietnikach

Umiesciles Cradle Of Filth w tym dziale? Boj sie... W Piekle nie dam Ci spokoju.
Szatan napisał(a):Umiesciles Cradle Of Filth w tym dziale? Boj sie... W Piekle nie dam Ci spokoju.
A niby gdzie miał umieścić Kredki ??
Arcos napisał(a):Ja tam kocham "CRADLE OF FILTH" a jeśli chodzi o "Nymphetamine" jest zajebistą płytką :!: :!: :!:
Mnie również płyta sie podoba

Jesli nie do gay-pseudo-metal, to do "smietnik".
Szatan napisał(a):Jesli nie do gay-pseudo-metal, to do "smietnik".
Do 'gay-true-pseudo-metal' powinieneś siebie chyba umieścić bo masz jakieś kompleksy na tym punkcie.
hmmm David odszedł, cuś mi się wierzyć nie chce ... gdzie będzie miał lepiej jak tam
wieści z oficjalnej stronki kredek
"For personal reasons Dave Pybus will be unable to take part in the COF European tour in the Spring. He is really sorry he is not going to be able to see everyone out there.
This does not mean that Dave will not appear be appearing on the next album.
But we are all very sorry that he won't be on the next COF jaunt around Europe."
tak więc nie odszedł, tylko nie będzie go teraz na trasie, w sumie szkoda ale pewnie mają sporo sesyjnych muzyków na wszelki wypadek
Cradle of filth- zajebisty zespol, Dani fajnie sie wydziera

Gośka87 napisał(a):Cradle of filth- zajebisty zespol, Dani fajnie sie wydziera 
wyje jak kastrat, jest mega wiochmenem i ogolnie metroseksualny kabaret odstawia. zaorac.
ZOMO
Kel.. dalego Ci do 'kastrackich' piskow pana Filth..
Prawde mowiac od filtha (aka fiuta) wole chyba nawet bardziej wokal Wszebada.
KelThuz napisał(a):wyje jak kastrat,
Jakie doświadczenie w temacie widzę...