03-12-2006, 11:05 PM
03-13-2006, 01:05 AM
Slayer - Hell Awaits 

03-13-2006, 11:57 AM
Tak "PURPUROWE GODY i wszystko wymięka ... " a zwłaszca prącie trzy na metr 8)
Hell Awaaaaaits też wymiata 
Kamael: edytuj posty!!!


Kamael: edytuj posty!!!
05-28-2006, 08:47 PM
Megadeth - "Promises"
Blind Guardian - "The Eldar"
Tankard - "For a Thousand Beers"
Annihilator - "Crystal Ann"
Metallica - "One"
Blind Guardian - "The Eldar"
Tankard - "For a Thousand Beers"
Annihilator - "Crystal Ann"
Metallica - "One"
05-29-2006, 02:13 PM
Morrigan napisał(a):Megadeth - "Promises"
To jest dobre
Zajebiste ballady ma Blind Guardian, jak chocby A Past And Future Secret i Mordred's Song
05-29-2006, 03:27 PM
Whitesnake-Can't go on" w wersji SiT
05-29-2006, 09:51 PM
Cytat:Zajebiste ballady ma Blind Guardian, jak chocby A Past And Future Secret i Mordred's Song
Zaraz, zaraz; Lord of the Rings i Bard's Song kasują obie bez problemów IMO. A Iced Earth ma niezłe balladki tez, ale na niektórych płytach jest ich zdecydowany nadmiar (no i niektóre są już na siłę i schematyczne, ale ten feeling ;])
05-30-2006, 01:37 PM
ReTuRn napisał(a):Zaraz, zaraz; Lord of the Rings i Bard's Song kasują obie bez problemów IMO. A Iced Earth ma niezłe balladki tez, ale na niektórych płytach jest ich zdecydowany nadmiar (no i niektóre są już na siłę i schematyczne, ale ten feeling ;])
The Bard's Song zjada wszystkie pozostale utwory BG, wiec wymienianie go nie ma sensu, i tak wszyscy znaja. Lord Of The Rings jest dobre, ale ja wole te przeze mnie wymienione. Poza tym... Nightfall jest ciekawa ballada. Co do Iced Earth - Melancholy i reszta sie chowa

05-30-2006, 04:20 PM
Ballady Iced Earth stanowią niezłe przykłady muzycznej chujowizny. Taki ,,Heart of steel" unicestwia je wszystkie jednym taktem.
05-30-2006, 04:33 PM
"Ghost of Freedom" zmiata "Heart of Steel" z powierzchni ziemi już samym tytułem...
05-30-2006, 05:16 PM
Cytat:Poza tym... Nightfall jest ciekawa ballada
Nie zakwalifikowałbym tego jako ballady nijak. NA tej płytce tylko Eldar jest typowa balladą i muszę przyznać zuprłnie mi nie leży.
Cytat:Ballady Iced Earth stanowią niezłe przykłady muzycznej chujowizny
Ale pierdolisz, każdy balladowy refren napisany przez Schaffera i zaśpiewany przez BArlowa to 666% feelingu, nie inaczej. Nawet gdy jest samoplagiatem.
A Heart of steel jest faktycznie zajebiste, ale Mountains circa 1,458 raza lepsze (to przecinek, nie kropka od tysiąca).
05-30-2006, 05:32 PM
ReTuRn napisał(a):Ale pierdolisz, każdy balladowy refren napisany przez Schaffera i zaśpiewany przez BArlowa to 666% feelingu, nie inaczej.
Używanie słów takich jak feeling w odniesieniu do IE w kontekscie tego co poczynił ten zespół od TDS włącznie,to imo nieporozumienie.Ich balladki idealnie wpasowałyby sie w kanon pieśni harcersko-oazowych,są idealnym środkiem dla ogniskowych macho z gitarą by kruszyć serca co bardziej wrażliwych koleżanek z zastępu,tudzież zbłąkanych rudych niewiast w glanach i czarnych swetrach,dogorywających w krzakach na skutek schlania się tanim winem.Tak to widzę...
05-30-2006, 06:00 PM
Za to ballad Manowar można używać do kruszenia serc tru wojwów latających w futrzastych gaciach z bizona czy innego świstaka, dzierżących mężnie w dłoni potężne narzędzie zniszcznia jakim jest drewniany miecz... KILL! 

05-30-2006, 06:02 PM
Yogurt napisał(a):Za to ballad Manowar można używać do kruszenia serc tru wojwów latających w futrzastych gaciach z bizona czy innego świstaka, dzierżących mężnie w dłoni potężne narzędzie zniszcznia jakim jest drewniany miecz... KILL!Pozwolę sobie zacytować:
"co za lewacki bełkot"


05-30-2006, 06:15 PM
Yogurt napisał(a):Za to ballad Manowar można używać do kruszenia serc tru wojwów latających w futrzastych gaciach z bizona czy innego świstaka, dzierżących mężnie w dłoni potężne narzędzie zniszcznia jakim jest drewniany miecz... KILL!
Drewnianym mieczem to cię twój stary zrobił