Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Recepta na sukces w black metalu :D
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4
Hehe, widzę ,że są chętne i utalentowane osoby do założenia zespołu :] Czekam na propozycje ;] (odnośnie kapeli rzecz jasna =P)
Hahaha, te foty są boskie Big Grin
...świetnie gram na nerwach Big Grin , a z racji tego, ze jestem nowa, to ja mam taką nieśmiałą propozycje...moge skombinować kilka dziewic na czarną msze podczas koncertu ;]...troche świeżej krwi nie zaszkodzi.

Anonymous

i znowu prowokacja... Co za debil to wymyślił, jemu sie chyba w domu nudzi albo miał trudne dzieciństwo Big Grin 8)
poza tym można słuchać black metalu i być normalnym człowiekiem, bo czemu nie??
Ide zaraz rozerwać kota na strzępy i wypić jego krew bo zbliża się północ , tylko muszę się jeszcze odpowiednio wymalować (makijaż) no i pentagramy... Big Grin
Będzie trasa Samaela - można iść popatrzeć na żywo, jak malują się małolaty Wink
jean napisał(a):Będzie trasa Samaela - można iść popatrzeć na żywo, jak malują się małolaty Wink

Już nawet na Dark Stars byłe niezłe indywidua Wink A najlepsza scenka była kiedy do mamy podeszła jej 13-14 (nie żebym chciał kogoś obrazić) letnia córeczka a ta jej zaczęła poprawiać pentagramik na ramieniu Big Grin
lol, to było mocne :]
Pentagramik można sobie nosić tak samo jak chrześcijanie noszą krzyż... to sprawa osobista.
Nie wiem co w tej scenie takiego mocnego...
To że gówniarze noszą takie rzeczy nie majać pojecia co to znaczy. A ich starzy są jeszcze głupsi i również nie wiedzą co ich pociechy noszą. I nawet specjalnie ich to nie interesuje.
MasterGrucha napisał(a):Pentagramik można sobie nosić tak samo jak chrześcijanie noszą krzyż... to sprawa osobista.
Nie wiem co w tej scenie takiego mocnego...
Ilu z tych, którzy noszą pentagramy traktuje je tak samo jak chrześcijanie krzyż? Ilu wie co on w ogóle oznacza? Ośmieliłbym się stwierdzić, że nie wielu.

Anonymous

noszą dla szpanu, jacy to oni mroczni itd...
DeMoN.|. napisał(a):noszą dla szpanu, jacy to oni mroczni itd...
Otóż to!
Chcecie miec blackmetalowy zespol?
Oto co trzeba zrobic aby byl znany i lubiany:
Dekalog:
1.kupujesz metal zona mt2, ustawiasz wszystkie pokretla na full(wychodzi fajna siara, mowisz ze niezrozumiala?O to chodzi! Ma byc szybko i brudno, z pieca ma plynac jedna wielka papka).
2.Gitara obojetna, moze nawet nie stroic, i tak nikt sie nie kapnie.
3.Uczysz sie na gitarze max rok, wiecej nie trzeba, i tak bedziesz jechal w kolko te same riffy, max 2 na jeden kawalek.
4.Teksty tylko i wylacznie satanistyczne(pagan, satan, blood, antichrist jak najbardziej pozadane).
5.Ustawiasz perke w guitar pro na maksymalne tempo, najlepiej same blasty.
6.Wyjesz do mikrofonu co ci slina na jezyk przyniesie, byle glosno i z chrypa, potem programowo dodajesz poglos i troche basu, bedziesz mial glos jak demon.
7.Nazwa kapeli mroczna i satanistyczna.
8.O makijazu chyba nie musze mowic.
9.Schodzicie do undergroundu bo prawdziwe kapele blackmetalowe nie wydaja plyt tylko klimatyczne demowki z kserowanymi okladkami na zjechanych kasetach, nagrywane na dziesiecioletnim radiu.
10.Nie zwazaj na nic, musisz szeryc satanizm !!
To jak zakladamy kapele ? Ja mam gitarke i metal zona , nagrywam kilka riffow, ktos kto tu umie tez grac tez cos dogra, perka z guitar pro, wszycho miksujemy i wrzucamy na forum.
Tylko jak nagrywacie to jak najwiecej szatana ustawiac.
Heh... Ja moge być wokalistą Tongue Możliwości wokalnych nie mam (i o to chyba chodzi , nie ? Big Grin), pomysł na teksty mam (Widze jego cień, idzie po mnie, przyszedl po mnie - to on Szatan ! Mój król i zbawca, który chce mnie zabrać w mroczną otchłań - piekło ! JEstem szczęśliwy, żę moge mu służyć, yeeee aaaaa ooooo, wbił mi widły w du... Tongue Big Grin). Więc jak ? :> Nasz zespół mógłby się nazwyać "Demonica", albo "Satanica" Big Grin
Ja, ja chcę Wam pisać piosenki :] ostatecznie mogę być też na wiośle, ale to dopiero jak mi piecyk zafundujecie Wink bo klasyczna do "bleku" nie pasuje :]

Wymyślę teraz na bieżąco więc jakość może być taka sobie, ale w końcu - ważne jest ideologiczne przesłanie Big Grin Big Grin Big Grin :

::Satan's Voice (Piosenka ortodoxyjnego szatanisty)::
[można uderzać cały czas akord A-dur, dowolnym biciem, najlepiej kostką. DLA AMBITNYCH: Opcjonalnie od czasu do czasu można wstawić riff z przemiennymi A-dur/E-mol]

Budzę się w czarnym pokoju
wkładam pentagram na szyję
Zaczynam się modlić do Boga by sprawił
że diabeł dziś mnie odkryje

Wtem czuję lodowaty wiatr
i w mojej duszy coś wyje
nagle pojawia się czarny szatan
który sprawia, że żyję

[szybsze tempo, w wokalu fortisimo]
Głaszcze mnie po lewym jądrze
I napełnia mnie mrokiem
I mówi: sprawię że będziesz tru-metalem
Jeśli napiszesz piosenkę!!!

[wolniejsze tempo; diminuendo Wink]
Wniknął więc wprost w moją duszę
Pobiegłem prosto do lustra
By zobaczyć jak me białka czernieją
I jak pojawia się czerń na ustach

I tak zostałem natchniony
Pobiegłem do sąsiada
Pożyczyć gitarę elektryczną
Bo czułem, że do tego się nada

[znów bardzo głośno, obowiązkowo szybkie i jednostajne walenie akordu A]
I tak napisałem szatańską piosenkę
W której słychać Jego głos
Który wypełnia moje uszy
Który wypełnia nawet nos

Tak więc wyrażam siłę jego zła
Tym durowym akordem A
A gdy umocni mnie jego głos
piernę katolom prosto w NOOOOOOOOS!!

[solo gitarowe; sekwencja A->e->G(->F dla chętnych-nie każdy szatanista musi zaraz chwytać barowe) dowolnym biciem na cztery, byle jak najciężej...... następnie jak wyżej:]
I tak napisałem szatańską piosenkę
W której słychać Jego głos
Który wypełnia moje uszy
Który wypełnia nawet nos

Tak więc wyrażam siłę jego zła
Tym durowym akordem A
A gdy umocni mnie jego głos
piernę katolom prosto w NOOOOOOOOS!!

[na koniec - po prostu trzepnąć gitarą w głośnik]
Stron: 1 2 3 4