Ja, ja chcę Wam pisać piosenki :] ostatecznie mogę być też na wiośle, ale to dopiero jak mi piecyk zafundujecie

bo klasyczna do "bleku" nie pasuje :]
Wymyślę teraz na bieżąco więc jakość może być taka sobie, ale w końcu - ważne jest ideologiczne przesłanie

:
::Satan's Voice (Piosenka ortodoxyjnego szatanisty)::
[można uderzać cały czas akord A-dur, dowolnym biciem, najlepiej kostką. DLA AMBITNYCH: Opcjonalnie od czasu do czasu można wstawić riff z przemiennymi A-dur/E-mol]
Budzę się w czarnym pokoju
wkładam pentagram na szyję
Zaczynam się modlić do Boga by sprawił
że diabeł dziś mnie odkryje
Wtem czuję lodowaty wiatr
i w mojej duszy coś wyje
nagle pojawia się czarny szatan
który sprawia, że żyję
[szybsze tempo, w wokalu fortisimo]
Głaszcze mnie po lewym jądrze
I napełnia mnie mrokiem
I mówi: sprawię że będziesz tru-metalem
Jeśli napiszesz piosenkę!!!
[wolniejsze tempo; diminuendo
]
Wniknął więc wprost w moją duszę
Pobiegłem prosto do lustra
By zobaczyć jak me białka czernieją
I jak pojawia się czerń na ustach
I tak zostałem natchniony
Pobiegłem do sąsiada
Pożyczyć gitarę elektryczną
Bo czułem, że do tego się nada
[znów bardzo głośno, obowiązkowo szybkie i jednostajne walenie akordu A]
I tak napisałem szatańską piosenkę
W której słychać Jego głos
Który wypełnia moje uszy
Który wypełnia nawet nos
Tak więc wyrażam siłę jego zła
Tym durowym akordem A
A gdy umocni mnie jego głos
piernę katolom prosto w NOOOOOOOOS!!
[solo gitarowe; sekwencja A->e->G(->F dla chętnych-nie każdy szatanista musi zaraz chwytać barowe) dowolnym biciem na cztery, byle jak najciężej...... następnie jak wyżej:]
I tak napisałem szatańską piosenkę
W której słychać Jego głos
Który wypełnia moje uszy
Który wypełnia nawet nos
Tak więc wyrażam siłę jego zła
Tym durowym akordem A
A gdy umocni mnie jego głos
piernę katolom prosto w NOOOOOOOOS!!
[na koniec - po prostu trzepnąć gitarą w głośnik]