Heh, Ind - dzień bez chwalenia się to dzień stracony, co...

Wiesz, nie ważna długość, ważna jakość. Idę się podołować, bo mi nic ostatnio nie wychodzi
-------------------------------------------------------------
=>Sus: no wiadomo, kto starszy, ten mądrzejszy

heh...bedzie zdjęcie...niedługo...nawet kilka
Majronko kochanie...kto Ci o mnie opowiadał

?
Heh... wiecie, nie chcę nic mówić... Ale narazie u Panów na obietnicach przedwyborczych się kończy ;p
Opanuję jakoś emocje, podejdę do sprawy z dystansem i poczekam, aż zaczną się spełniać
A wtedy... Wtedy się poważnie zastanowię... ;}
=>Sus: co fak ju?!
=> Gannon: Właśnie moje kochane los piczos (gruppies) z mojej klasy mi mówiły
-----------------------
Sus jest agresywna

Lubię agresywne...
Ołł...więc krązą o mnie legendy
jak miło...Arion jak chcesz żeby się spełniło to przyjedz do mnie

, a zasmakujesz czystego testosteronu

może mi ktoś powiedzieć o co tutaj chodzi? :? Ja chyba raczej nie mam żadnych fanów..
Bo nie zalozyles fanclubu =P Nie ma fanclubu- nie ma fanek =)
Dżemik napisał(a):Bo nie zalozyles fanclubu =P Nie ma fanclubu- nie ma fanek =)
No właśnie, a zawsze wydawało mi sie, że fanclub tworzą fanki, a nie odwrotnie =P Widać tu jest troche odwrotnie =]
ojoj 2 tygodnie mnie nie ma a tu już tyle fan clubów
musze się zastanowić do którego przystąpić hahah

Prisca: do obydwu! Będzie weselej

I zawsze któryś się pod rękę nawinie ;}
zawsze możemy zrobić transfery z Acridem

no ale najwierniejszych to nigdy nie oddam

Oj, odrazu niewierność sugerujesz... To tylko wszechstronność... :>