Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: SORCERER - War Sower (promo 2006)
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7
ReTuRn napisał(a):W sumie Port Royal jest taki sobie
zgiń! Laughing
łoooo, az trudno mi sie do tego przyznac, ale podoba mi sie. Jedyny mankament - wokal. Troche niewyrazny i jak juz bylo pisane - z tylu. Troche do poziomu wokalnego The Beat Generation czy Comercial Faith wam brakuje ;P
Czy nikt oprócz mnie nie słyszy, że solówka w War Sower jest mizerna i wogóle aż się prosi o większy rozmach, tudzień wirtuozerię? Zdaje się być taka 'na odwal', żeby sobie była.
Nivo napisał(a):Czy nikt oprócz mnie nie słyszy, że solówka w War Sower jest mizerna i wogóle aż się prosi o większy rozmach, tudzień wirtuozerię? Zdaje się być taka 'na odwal', żeby sobie była.

pierdol rozmach! Tak powinien brzmieć nie-wiejski heavy metal(no nie mówie że dokładnie tak jak ten utwór Tongue ) ale trza być głuchym żeby nie usłyszeć że kapela idzie w dobrym kierunku.
Wiadomo ze idzie do przodu, ciezko nie isc maja za soba takie dokonania jak Metalowa Husarya. Co do tematu - wyjebac wokaliste, znalezc kogos lepszego. Poza tym... nie jest zle. Dobrze ze nie wsluchuje sie w tekst, wtedy pewnie mniej by mi sie podobalo. Ale tak... coz, pomimo mojej "sympatii" do Kelthuza, z checia posluchalbym jeszcze
Tomash napisał(a):
Nivo napisał(a):Czy nikt oprócz mnie nie słyszy, że solówka w War Sower jest mizerna i wogóle aż się prosi o większy rozmach, tudzień wirtuozerię? Zdaje się być taka 'na odwal', żeby sobie była.

pierdol rozmach! Tak powinien brzmieć nie-wiejski heavy metal(no nie mówie że dokładnie tak jak ten utwór Tongue ) ale trza być głuchym żeby nie usłyszeć że kapela idzie w dobrym kierunku.

Nie twierdzę, że kapela idzie z łym kierunku; lecz twierdzę, że solówka jest po chuju.
nagraj lepszą Laughing
KelThuz napisał(a):nagraj lepszą Laughing

Widocznie jeśli on o czymś nie ma pojęcia, to się za to nie bierze i jak nie umie grać solówek, to ich nie nagrywa.
SuicideKaiten napisał(a):
KelThuz napisał(a):nagraj lepszą Laughing

Widocznie jeśli on o czymś nie ma pojęcia, to się za to nie bierze i jak nie umie grać solówek, to ich nie nagrywa.

Otoz to
SuicideKaiten napisał(a):
KelThuz napisał(a):nagraj lepszą Laughing

Widocznie jeśli on o czymś nie ma pojęcia, to się za to nie bierze i jak nie umie grać solówek, to ich nie nagrywa.

i dlatego tez niech sie nie wypowiada na temat solówki, której nie rozumie. Solówka to ekspresja duchowego wnętrza instrumentalisty, i żaden gałgan nie będzie go pouczał, jak powinien ją grać. Granie solówek nie powinno służyć rozbawianiu gawiedzi, od tego jest neobarokowe pedalstwo.
To trzeba było od razu zabełkotać tak jak powyżej a nie mówić "nagraj lepszą" ; )
KelThuz napisał(a):
SuicideKaiten napisał(a):
KelThuz napisał(a):nagraj lepszą Laughing

Widocznie jeśli on o czymś nie ma pojęcia, to się za to nie bierze i jak nie umie grać solówek, to ich nie nagrywa.

i dlatego tez niech sie nie wypowiada na temat solówki, której nie rozumie. Solówka to ekspresja duchowego wnętrza instrumentalisty, i żaden gałgan nie będzie go pouczał, jak powinien ją grać. Granie solówek nie powinno służyć rozbawianiu gawiedzi, od tego jest neobarokowe pedalstwo.

Pojechałes po całości, już mi się zaczyna podobać Laughing
wrzucilismy calosc do sieci.
w pierwszym poscie tematu dodalem linki do pozostalych numerow.
Przesłuchałem kilka razy, jednak oba kawałki gorsze od War Sower. Discipline.. dosc ciężki idaktycznie w perspektywie koncertowej moze być zabójczy, drugi świetnie instrumentalnie, ale ani wokale nie są zbyt dobrze rozpisane, ani wykonane.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7