Takie pytanko wpadło mi do głowy.Mianowicie co sądzicie o ludziach którzy są katolikami a słuchają zespołów typu Venom,Darkthrone,Mercyful Fate.Czy wg.Was nie jest jedno z drugim sprzeczne czy sądzicie że niech każdy robi co chce?
To zależy od tego czy liczba w ich nicku jest równa, mniejsza bądź większa w stosunku do 666...
powiem krotko: OPCJA SZUKAJ
w sumie to ciekawy temat... Ja jestem ateistą więc mi to lata. W sumie to zależy kto co lubi i na co zwraca sie uwagę. Jesliby patrzec na samą muzyke to w sumie wszystko w porządku. Przy warstwie lirycznej nie jest juz tak różowo. Jeżeli katolik zachwyca sie blackowymi tekstami to powiniem zgłosic sie do egzorcysty
a tak całkiem serio - uwazam ze poza moherami nie ma tru katolików wiec mogą robic co chcą bo i tak nie są w 100% katolikami.
edit:
Valhalla napisał(a):powiem krotko: OPCJA SZUKAJ
btw. zawsze jej szukałem i nigdy jej nie mogłem znaleź

myślę, że jak ktoś lubi, to nie stoi na przeszkodzie... tylko trochę dziwne, gdyby gość który chodzi grzecznie do kościoła zaraz po wyjściu...

wiadomo. trzeba się w jakąś stronę ustawić. A jak ktoś ma zamiar tak robić to może niech zamknie się w pokoju i niech się nie afiszuje, że on to wielki blackdeathmetal...
W zasadzie kazdy moze sluchac tego co mu sie podoba, mi to rybka. Choc trzeba przyznac ,ze ludzie ,ktorzy z jednej strony zapierdalaja do kosciola co niedziele, modla sie codziennie itd. a z drugiej maja ciary sluchajac antyreligijnej muzyki sa zabawnymi hipokrytami.
The Stig napisał(a):Ja jestem ateistą więc mi to lata.
ROTFL
The Stig napisał(a):a tak całkiem serio - uwazam ze poza moherami nie ma tru katolików wiec mogą robic co chcą bo i tak nie są w 100% katolikami.
Mega ROTFL
The Stig napisał(a):zawsze jej szukałem i nigdy jej nie mogłem znaleź
ROTFL w chvj
umyj zęby wafelku... i moze zamiast chwalic sie dziurami w zebach lepiej bys mi pokazał gdzie ta opcja jest
edit:
kurwa znalałem sam... bardziej chujowego miejsca sie nie dało znaleź...
lewy ,gorny rog. Nad FAQ / Uzytkownicy. Duze litery.
Ambivalent napisał(a):lewy ,gorny rog. Nad FAQ / Uzytkownicy. Duze litery.
dziękuje, juz znalazłem.
Metal jawnie obraża dogmaty religii katolickiej.Metal podważa wszelkie wartości i autorytety.Metal jest agresywny,ciężki,mroczny.Metal jest ,w nomenklaturze stricte religijnej, Z Ł Y. Zdaje się,ze jest takim samym owocem zakazanym jak seks przedmałzeński, i oczywistym jest,iz umiejętnośc odmówienia sobie obcowania z nim jest własnie cnotą,czyms co jest przeciez tak cenne w życiu katolików. Jak ktos ktos juz to trafnie ujął, metal-katole to zabawni hipokryci. Żałosnych katolickich ciot o postawie ,,wybiórczej" nie cierpię najbardziej
Necro Desecrator napisał(a):Żałosnych katolickich ciot o postawie ,,wybiórczej" nie cierpię najbardziej
Czy czasem w tym momencie nie pijesz to Tomusia Arayi?
Jeśli ktoś słucha black metalu i uważa się za chrześcijanina to jest hipokrytą albo masochistą. Albo nie poważnei podchodzi do spraw swojej wiary (na zasadzie bo mama każe). Inne gatunki metalu można raczej olać, bo np. thrash raczej atakuje instytucje (a większość mówi,ze instytucje ma w dupie, liczy się sama wiara w boga i takie tam,czyli to nawet zgadzało by się z ich poglądami), zaś black metal atakuje równiez pierwotne założenia chrześcijaństwa (taki jak współczucie, samą trójce sw i.t.d.).
Sobota napisał(a):Inne gatunki metalu można raczej olać, bo np. thrash raczej atakuje instytucje
eeeeeeeeee, Slayer ?
Necro Desecrator napisał(a):Metal jawnie obraża dogmaty religii katolickiej.Metal podważa wszelkie wartości i autorytety.Metal jest agresywny,ciężki,mroczny.Metal jest ,w nomenklaturze stricte religijnej, Z Ł Y. Zdaje się,ze jest takim samym owocem zakazanym jak seks przedmałzeński, i oczywistym jest,iz umiejętnośc odmówienia sobie obcowania z nim jest własnie cnotą,czyms co jest przeciez tak cenne w życiu katolików.
I to jest kurwa prowokacja na najwyższym poziomie! (D)respect...
KISIEL napisał(a):Necro Desecrator napisał(a):Metal jawnie obraża dogmaty religii katolickiej.Metal podważa wszelkie wartości i autorytety.Metal jest agresywny,ciężki,mroczny.Metal jest ,w nomenklaturze stricte religijnej, Z Ł Y. Zdaje się,ze jest takim samym owocem zakazanym jak seks przedmałzeński, i oczywistym jest,iz umiejętnośc odmówienia sobie obcowania z nim jest własnie cnotą,czyms co jest przeciez tak cenne w życiu katolików.
I to jest kurwa prowokacja na najwyższym poziomie! (D)respect...
Wypierdalaj w kosmos
Wszyscy skończycie w piekle
