11-04-2005, 08:21 PM
11-04-2005, 08:24 PM
ReTuRn napisał(a):Wyjąłeś wypowiedź z kontekstu AbodoniePrzeczytaj cały temat i zrozum swój błąd
temat śledze od początku. A to był dżołk

11-04-2005, 08:32 PM
Ambivalent napisał(a):Cytat:Flea (Metallica) - edit: RHCP![]()
?
To czeski błąd ze zmęczenia po pracy - już poprawione

11-04-2005, 09:03 PM
Ambivalent napisał(a):Wolicie gdy muzyk gra palcami, kostka a moze slapem ?
Oczywiscie, ze paluchy!
A jesli chodzi ulubionych basistow: Henkka Blacksmith, Jesper Stromblad, Peter Iwers..
11-04-2005, 09:20 PM
Cytat:Oczywiscie, ze paluchy!
W koncu nadszedł ten dzien, ze zgodziłem sie z Dżemikiem :>
11-04-2005, 09:27 PM
Cóż, zawsze bardziej rajcowała mnie gitara, niż bas, to też dlatego gram na gitarze, nie na basie, acz uważam że każdej kapeli bas jest potrzebny, bo często jest tak że mimo iż jest fajny riff, to jednak nie czuć tej mocy.
11-04-2005, 09:55 PM
Dżemik napisał(a):Oczywiscie, ze paluchy!
A jesli chodzi ulubionych basistow: Henkka Blacksmith, Jesper Stromblad, Peter Iwers..
cieć wymienił kolesi grających kostką, nie wiem czy się zbija, czy naprawdę jest takim cieciem.
Cytat:ja wole kosta ( bo sam tak gram przewaznie) paluchy tysz oki ale jakos sie do kostki przyzwyczaiłem
zaorać, jeśli to nie jest DeMaio
11-04-2005, 10:11 PM
W zasadzie kiepsko sie orientuje w basistach
Ulubienie:Flea i Newsted...

11-04-2005, 10:13 PM
KelThuz napisał(a):Dżemik napisał(a):Oczywiscie, ze paluchy!
A jesli chodzi ulubionych basistow: Henkka Blacksmith, Jesper Stromblad, Peter Iwers..
cieć wymienił kolesi grających kostką, nie wiem czy się zbija, czy naprawdę jest takim cieciem.
Yup.. Szczegolnie czesto kostka gra Peter..

Pozatym, gdzie ja misiu napisalem, ze sa to moi ulubieni basisci grajacy kostka? To sa moi ulubienie basisci w ogole.. Wiec mi tutaj nie 'cieciuj' chloptasiu..
Od razu Cie rowniez uprzedze, ze nie uwazam ich za najwiekszych wirtuozow basu, stapajacych po tym padole, lecz sa to jeno moi ulubieni grajkowie.. Uprzedzam, bos gotow jeszcze i takie wnioski wyciagnac..
11-05-2005, 12:01 AM
Dżemik napisał(a):Pozatym, gdzie ja misiu napisalem, ze sa to moi ulubieni basisci grajacy kostka? To sa moi ulubienie basisci w ogole.. Wiec mi tutaj nie 'cieciuj' chloptasiu..
szczegolnie Henkka czy Jesper (tez mi basista, phi) sie wyrozniaja... oł plizz... gust masz zjebany i tyle.
najbardziej charakterystycznie grającym basistą w metalu i tak zawsze był i będzie diGiorgio.
8)
11-05-2005, 12:47 AM
KelThuz napisał(a):najbardziej charakterystycznie grającym basistą w metalu i tak zawsze był i będzie diGiorgio.WoW, a nie KelThuz z Sorcerer? Swoją drogą: aż dziw, że żaden z twoich fanów jeszcze o tobie nie wspomniał..
8)
11-05-2005, 11:29 AM
KelThuz napisał(a):Dżemik napisał(a):Pozatym, gdzie ja misiu napisalem, ze sa to moi ulubieni basisci grajacy kostka? To sa moi ulubienie basisci w ogole.. Wiec mi tutaj nie 'cieciuj' chloptasiu..
szczegolnie Henkka czy Jesper (tez mi basista, phi) sie wyrozniaja... oł plizz... gust masz zjebany i tyle.
najbardziej charakterystycznie grającym basistą w metalu i tak zawsze był i będzie diGiorgio.
8)
Ktorego slowa z tego zdania nie zrozumiales?
'Od razu Cie rowniez uprzedze, ze nie uwazam ich za najwiekszych wirtuozow basu, stapajacych po tym padole, lecz sa to jeno moi ulubieni grajkowie.. Uprzedzam, bos gotow jeszcze i takie wnioski wyciagnac..'
11-05-2005, 09:33 PM
najlepsi są basiści, którzy grają clangiem
sam trochę pogrywam na basie, ale więcej na gitarze więc gram głównie kostką... ale paluchami też...
a co do basistów to nie znam ich zbyt wielu, nie przywiązuję dużej uwagi do basu...
jak mam wymienić jakiegoś basistę co lubię to... mój stary!
a tak serio to on wymiata na basie
jak tak się wsłuchiwałem jak ćwiczy w chacie 8)

a co do basistów to nie znam ich zbyt wielu, nie przywiązuję dużej uwagi do basu...
jak mam wymienić jakiegoś basistę co lubię to... mój stary!

a tak serio to on wymiata na basie

11-06-2005, 02:00 PM
Goldie napisał(a):najlepsi są basiści, którzy grają clangiem
Jaco Pastorious nie grał klangiem, a jest najlepszym legendarnym basistą świata. Tak więc won!
11-06-2005, 02:23 PM
Les Claypool i Flea - może wielu gra z wiekszym feelingiem niż oni, ale technicznie kładą każdego na łopatki i nie ma to tamto