12-26-2004, 06:32 PM
12-26-2004, 06:47 PM
No "British Steel" też mam 

12-26-2004, 08:35 PM
ja mam cała dyskografię ,ale Painkiller uważam za najlepszą płytę zaraz po nim British Steel... a jak oceniacie solowe albumy pana Haforda...? Crucible np...?? Dla mnie zajebisty album ma moc bardzo przyjemna płyta... ale niema to jak Resurection...!!!
12-27-2004, 01:30 PM
hmmm... ja tez mam cala dyskografia Judas Priest- dla mnie to jest najlepsza kapela, ktora osiagnela juz wszystko... wiecej juz sie nie da
ale mimo to nadal graja swietnie, nawet po zmianie wokalu- dla mnie Ripper to dobry wokalista, moze nie tak dobry ja Halford, ale na pewno lepszy niz ta maidenowska, czy manowarowska popierdolka...
a co do solowej tworczosc Halforda... to mozna powiedziec tylko jedno... ZAJEBIŚĆIE!!
Resurrection, czy Crucible to sa naprawde potezne, ale jednoczesnie rewelacyjen albumy...
no i Polak potrafi
wlasnie slucham sobie Hearts of Darkness live...
aha, jakby ktos nie wiedzial...
na oficjalnej Halforda jest fajna muza do sciagniecia za darmo...
no i przypominam, ze bogowie heavy- metalu 6 kwietnia zagraja w POLSCE
szkoda, ze w spodku, a nie w chorzowie... ale coz... wiesniactwo sie szerzy i w chorzowie zagra irena majdan
pozdro dla wszystkich fanow JUDAS PRIEST
dozobaczyska na koncercie mam nadzieje

a co do solowej tworczosc Halforda... to mozna powiedziec tylko jedno... ZAJEBIŚĆIE!!
Resurrection, czy Crucible to sa naprawde potezne, ale jednoczesnie rewelacyjen albumy...
no i Polak potrafi

wlasnie slucham sobie Hearts of Darkness live...
aha, jakby ktos nie wiedzial...
na oficjalnej Halforda jest fajna muza do sciagniecia za darmo...
no i przypominam, ze bogowie heavy- metalu 6 kwietnia zagraja w POLSCE


pozdro dla wszystkich fanow JUDAS PRIEST
dozobaczyska na koncercie mam nadzieje

12-27-2004, 01:34 PM
ta zajebiscie.. Na szczeście konecrt odbędzie sie w orginalnym składzie z Halfordem!!!!!!! (to że Halford dołączył bylo wiadomo już wcześniej ale zobaczyć Boga Metalu LIve ahh !!!)Gdyby był z Ripperem to bym się zastanawiał ale tak to niema chuja we wsi żeby niepojechał...
) Wie ktoś kiedy bedzie nowa płyta ma ktoś jakieś przecieki...?

12-27-2004, 10:13 PM
Ja wole ich starsze płytki-do Defenders of the Faith włącznie. Czadowo panowie wymiatają ale Maidenów też lubie, więc proszę uprzejmie mi tutaj nich nie bluzgać 

12-28-2004, 11:36 AM
co do nowej plyty- ma sie ukazac ostatecznie chyba wreszcie pod koniec lutego- Sony, czyli ich wydawca, chce, zeby reklama i te pierdoly byly perfekcyjne, zeby wszystko bylo dopiete na ostatnii guzik. Plyta bedzie nosic tytul "Angel of Retribution" czy jakos tak
i pierwszy naklad to bedzie DVD- album+dwa koncerty, oczywiscie video- z Walencji i Barcelony... pewnie bedzie troche kosztowac, ale czego sie nie robi dla bogów heavy metalu
pozdro


pozdro
12-28-2004, 01:23 PM
no to zajebiście juz zbieram siano na owe dvd.. hell yeach
12-28-2004, 01:44 PM
Dla mnie lepiej by bylo zeby Halford w ogole nie wracal do judasow. Jego solowe plyty byly fajne, a Ripper wprowadzil powiew swiezosci i agresywnosci do Judasow, ktorzy niestety do czolwoki nigdy nie nalezeli, raptem jeden dobry album nagrali. Dlatego Halford powinien sobie grac ze swoja fajna kapela a dzudasy z Riperem tez mogliby cos fajnego wymyslic. A teraz oczywiscie powrot dla kasy, fani szaleja z radosci ble ble. A nas czekaja kolejne "super plyty, w oryginalnych skladach", czyli nudne, wtorne odgrzane kotlety z przeszlosci. Zenada.
01-10-2005, 07:01 PM
http://www.synvinkel.net/Music/Revolution.mp3
pod tym linkiem mozna posłuchac kawalka Rewolution, kawałak z nowej CD... jak dla mnie to ten kawalek jest niesamowity... ciekawe, czy na Was również zrobi tak pozytywne wrażenie, jak na mnie
pozdrawiam i dozobaczenia 6 kwietnia w Katowicach
pod tym linkiem mozna posłuchac kawalka Rewolution, kawałak z nowej CD... jak dla mnie to ten kawalek jest niesamowity... ciekawe, czy na Was również zrobi tak pozytywne wrażenie, jak na mnie

pozdrawiam i dozobaczenia 6 kwietnia w Katowicach

01-10-2005, 07:28 PM
Judas Priest są po prostu nie aż tak popularni jak Ironi i ich muzyka aktualnie jest, moim zdaniem, mniej komercyjna, ponieważ nie są tak znani. Faktycznie, teraz chłopaki z Iron Maiden widać że grają baedzo komercyjnie, dla kasy, a nie jak to powinno być ku uciesze fanów i dla własnej satysfkacji, że zrobiło się kawał pożądnej muzy. To aktualnie różni te dwie kapele. Bardzo lubie Judas Priest, ale Iron byli wielcy i niezależnie od jak będą grać będą moimi idolami.
AMEN
AMEN

01-10-2005, 07:48 PM
Wzruszylem sie, <placze> <chlip> <chlip>. Wiecej takich postow, a zaczne sluchac poweru.
01-10-2005, 09:20 PM
Rudy_Dzik napisał(a):Judas Priest są po prostu nie aż tak popularni jak Ironi i ich muzyka aktualnie jest, moim zdaniem, mniej komercyjna, ponieważ nie są tak znani. Faktycznie, teraz chłopaki z Iron Maiden widać że grają baedzo komercyjnie, dla kasy, a nie jak to powinno być ku uciesze fanów i dla własnej satysfkacji, że zrobiło się kawał pożądnej muzy. To aktualnie różni te dwie kapele. Bardzo lubie Judas Priest, ale Iron byli wielcy i niezależnie od jak będą grać będą moimi idolami.
AMEN
jak dla mnie to maiden zawsze grało trochę komercyjnie, od poczatku, kiedy sie kapneli, ze na stylu "maidenowskim" mozna zbic kase... coz, nie ubija sie kury znoszacej zlote jaja.
a co do judas... jak dla mnie to sa mistrzowie nad mistrzami, którzy wydali conajmniej 4 niezwykle znaczace płyty w historii muzyki metalowej (British Steel, Screaming, Ram it Down i oczywiscie Painkiller), no i w moim odczuciu sa lepsi niz chlopaki z maiden...
zarówno technicznie (giatry, wokal i pałker), jak i jesli chodzi o kompozycje...
sa nie do pobicia jak dla mnie
SO FUCKIN` WHAT?? THE PRIEST IS BACK!!!!
01-10-2005, 09:22 PM
aha... a co do reszty płyat judas... to sa rewelacyjne, ale te 4 wymienione w moim poprzednim poscie to kamienie milowe... jak dla mnie oczywiscie
11-28-2005, 06:50 PM
Jeszcze o "Angel of retribution":
Od paru dni katuje ten album i mimo że na początku wydał mi się dość średni, teraz stwierdzam że jest ZAJEBISTY! A mioże wydawac się średniawy dlatego że początek w postaci "Judas rising" po prostu rozpierdziela! Więc siłą rzeczy kolejne kawałki wydają się słabsze, ale płyta jest naprawdę dobra, bardzo zróżnicowana, melodyjna, czadowa. 8/10, "AoR" jest na bank lepszy niż poprzednie albumy takie jak "Demolition", "Jugulator", "Painkiller", "Ram it down" i "Turbo"
Od paru dni katuje ten album i mimo że na początku wydał mi się dość średni, teraz stwierdzam że jest ZAJEBISTY! A mioże wydawac się średniawy dlatego że początek w postaci "Judas rising" po prostu rozpierdziela! Więc siłą rzeczy kolejne kawałki wydają się słabsze, ale płyta jest naprawdę dobra, bardzo zróżnicowana, melodyjna, czadowa. 8/10, "AoR" jest na bank lepszy niż poprzednie albumy takie jak "Demolition", "Jugulator", "Painkiller", "Ram it down" i "Turbo"