Forum Rockmetalshop

Pełna wersja: Najlepsz plyta thrashmetalowa wydana po 2000 roku?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12
XdkyX napisał(a):nie moge sie zdecydowac czy "m-16" sodomu czy "shovel headed kill machine" exodusaSmile

i to i to kurwa!
Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie
Foxhound napisał(a):Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie

Daj pan spokój, lubie te płyty, ale jednak przy nowych Exodusach są maluuuuutkie
Coś mi mówi, że zbliżający się Sodom znajdzie się w tym towarzystwie Wink .
Czy ja wiem? mi tam to całe M 16 podchodzi średnio. Tzn niby bardzo dobra płyta, ale to już nie "to". Jakoś wole "Mortal way of live" Big Grin
Tomash napisał(a):
Foxhound napisał(a):Kreator Enemy of God i Violent Revolution. Bezapelacyjnie

Daj pan spokój, lubie te płyty, ale jednak przy nowych Exodusach są maluuuuutkie
Nowe Exodusy przy najnowszym Sadusie są malutkie.
jeszcze nie słyszałem nowego Sadusa Smile
Tomash, jeszcze się zdiwisz nadchodzącym wielkimi krokami nowiuśkim Sodomkiem... mówię Ci to Wink . A co do Sadusa - nie będę się powtarzać -> zapraszam do odpowiedniego topicu.
Machine Head - THROUGH THE ASHES OF EMPIRES - rozpierdziela jednym piardnięciem wszystko co wymieniliście.
Krolik napisał(a):Machine Head - THROUGH THE ASHES OF EMPIRES - rozpierdziela jednym piardnięciem wszystko co wymieniliście.

Piardem to moze i tak, ale muzyka nie ma szans.
z czym nie ma szans ?? z nudnym i bezdusznym do bólu kreatorem i sodom czy exodus ?? daj pan spokój...

Zakładając, ze muzyka jest formą sztuki, wyrazu twórcy powinna oddawać jakies emocje...i tak jest własnie u MH, każda nuta jest przesiąknięta uczuciem. Widac jakie było podejscie samych muzyków do pr. twórczego, nad tym albumem, w przeciwieństwie do pozostałych kapel, które są poprostu suche, bezkształtne, nijakie...
Krolik napisał(a):z czym nie ma szans ?? z nudnym i bezdusznym do bólu kreatorem i sodom czy exodus ?? daj pan spokój...

Przeciez to MH jest wlasnie nudne!!! - choc lubie ich.
Pozatym MH w tym topicu...
Zreszta nie ma o czym dyskutowac.

Krolik napisał(a):Widac jakie było podejscie samych muzyków do pr. twórczego, nad tym albumem, w przeciwieństwie do pozostałych kapel, które są poprostu suche, bezkształtne, nijakie...

Nie wierze...i jako przeciwienstwo tego stawiasz TAOE Machine Head'a?
Mamy 2006 a nie 1986...inaczej sie muzykę gra..
p.s skoro twierdzisz, ze MH jest nudne, jesteś poprostu głuchy (niedosłownie), mam nadzieję, ze nie zrozumiesz tego źle.
p.s 2. dziwne, ze lubujesz się w nudnych zespołach...strata czasu chyba ...

Cytat:Nie wierze...i jako przeciwienstwo tego stawiasz TAOE Machine Head'a?

oczywiście, po co miałbym sobie zaprzeczać ??
Krolik napisał(a):Mamy 2006 a nie 1986...inaczej sie muzykę gra..
p.s skoro twierdzisz, ze MH jest nudne, jesteś poprostu głuchy (niedosłownie), mam nadzieję, ze nie zrozumiesz tego źle.
p.s 2. dziwne, ze lubujesz się w nudnych zespołach...strata czasu chyba ...

Ja jestem jak najbardziej za brnieciem z duchem czasu, z tym tylko wyjatkiem ze musi to byc dobra robota.

A z ta nudnoscia to daj spokoj, bo od tego zalezy juz chyba wlasny gust. Ja twojego nie papram, wiec z mojego tez prosze zejsc.
Cytat:A z ta nudnoscia to daj spokoj, bo od tego zalezy juz chyba wlasny gust. Ja twojego nie papram, wiec z mojego tez prosze zejsc.

Cytat:Przeciez to MH jest wlasnie nudne!!! - choc lubie ich.

o to mi chodziło. chillout ziom.

Jedno pytanie jeszcze : czy oprócz metalu i gat. pokrewnych śłuchasz jeszcze jakiejś muzyki ??
prosze o konkrety
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12