01-13-2006, 10:28 PM
01-13-2006, 10:46 PM
IM vs IE-wygrywa IM,bo ma lepszy klimat,a ten wokal co usłyszałem w IE zepsul mi wrazenie calkowicie..przewinalem pare razy i stwierdzilem ze nie zdzierżę tego głosu.
01-13-2006, 10:59 PM
A jaki kawałek, bo Transylvania to intrumentalny?:>
01-14-2006, 07:02 AM
Metallica - Bredfan / Budgie - Breadfan ... bez komentarza. Za ten cover Metallice zaorac.
01-14-2006, 08:13 AM
Neil Young - Heart of gold / Zakk Wylde - Heart of gold ... z całym szacunkiem dla Neila ale wersja Zakka mi sie podoba dużo bardziej
01-14-2006, 08:44 AM
ABBA Vs Y. Malmsteen "Gimmie Gimmie" - Gdyby pan Yngwe darował sobie masturbowanie gitary w końcówce byłby co najmniej remis, a tak to oryginał wygrywa 

01-14-2006, 09:26 AM
Love Bites - Judas Priest vs Nevermore - chyba wole wersję Nevermore'a .
Nie,nie chyba - na pewno
Nie,nie chyba - na pewno
01-14-2006, 11:29 AM
Arch Enemy - Aces High też przebija oryginał. Podobnie jak chyba Starbreaker.. chociaż tutaj już mam wątpliwości. Oczywiście bardzo bliscy osiągnięcia poziomu boskiego są panowie z Machetazo z coverem Ace of Spades, mimo, iż omal nie zwichnąłem sobie nadgarstka przy onanizacji w trakcie jego słuchania to stanowczo nie można uznać go jednak za twór lepszy od powstałego w wyniku boskiej interwencji Jego Boskiej Istoty oryginału. Jednakże przyznać trzeba, że zbilżenie się do poziomu boskiego Motorhead i Przenajświetszego Lemmiego uznać należy za wystarczające wyróżnienie.
01-14-2006, 12:47 PM
Co do IM vs IE to chodzilo mi o Hallowed by thy name,jakims cudem zapomnialem wstawic nazwe utworu.
01-14-2006, 01:57 PM
"Sharp Dressed Man"- ZZtop vs. LUCYFIRE.
Przyznać musze,że w tym przypadku oryginał przegrywa z coverem,LUCYFIRE zagrał to po prostu bardziej rokendrolowo.
Przyznać musze,że w tym przypadku oryginał przegrywa z coverem,LUCYFIRE zagrał to po prostu bardziej rokendrolowo.
01-14-2006, 02:55 PM
ReTuRn napisał(a):Acz KoRn nagrał to tak z dupy, ze wyznaczył poprzeczkę nie do przebicia w nagrywaniu jakichkolwiek coverów przez kogokolwiek.
E tam. Mowisz tak, bo masz alergie na nu metal. Zagrali go calkiem niezle, a juz na pewno zdecydowanie lepiej niz Titus i jego wesola gromadka.
Jakilkolwiek cover Mety vs oryginalna wersja - zawsze wygrywa cover.
Spaceman - Babylon Zoo vs The Kovenant. Wygrywa oryginal.
Painkiller - Judas Priest vs Death. Chuckowi wyszlo lepiej.
01-14-2006, 03:31 PM
AC/DC DDDDC vs Exodus DDDDC .......ACDC
01-14-2006, 03:47 PM
Cytat:E tam. Mowisz tak, bo masz alergie na nu metal. Zagrali go calkiem niezle, a juz na pewno zdecydowanie lepiej niz Titus i jego wesola gromadka
Nie- mówię tak bo jestem fanem PF i mam ę odrobine słuchu muzycznego (co niestety nie u wszystkich da sie stwierdzić). Cover bez plotu z badziewnym wokalem i ta pzreróbka na 'ostre' wyszła taka że z melodjności i geniuszu orginału zostało jakieśtam pseudo ostre riffowanie. Że-na-da.
01-14-2006, 04:05 PM
ale i co z tego, skoro riff do Another Brick in the Wall Floydzi wzieli z "Inventions for elecrtic guitar" Ash Ra Tempel ;-) Choc cover Korna tez mi sie tez nie podoba, ale nie zebym negowal od razu caly nu-metal.
01-14-2006, 04:11 PM
Jimi Hendrix - All Along The Watchtower
U2 - All Along The Watchtower
Pomijam iż jest to kawałek Boba Dyalana, wersja U2 jest tak różna od oryginału iz traktuje je jako dwa różne utwory - i obydwa bardzo cenię, za różna muzyke ale ten sam piękny i ponadczasowy text
U2 - All Along The Watchtower
Pomijam iż jest to kawałek Boba Dyalana, wersja U2 jest tak różna od oryginału iz traktuje je jako dwa różne utwory - i obydwa bardzo cenię, za różna muzyke ale ten sam piękny i ponadczasowy text