Forum Rockmetalshop

Neth napisał(a):"slyszalas to? zajebisty fragmencik" <zrzuca ja z siebie i idzie podglosnic>

hehe pare razy tak mialem ale na szcescie tego glosno nie wypowiedzialem
od tamtej pory "uzywam" tylko muzyki w miare obojetnej sluzacej tylko jako tlo

seelenleib napisał(a):

Neth napisał(a):"slyszalas to? zajebisty fragmencik" <zrzuca ja z siebie i idzie podglosnic> :D:D:D

hehe pare razy tak mialem ale na szcescie tego glosno nie wypowiedzialem :lol:

Ja mam taka partnerke, zeby sie jej cos takiego spodobalo :P. No, chyba ze klimacik bylby romantyczny, to bym dostal niezly wpierdol :]

heh abadonku ach te kawaly...mam nadzieje ze niewiesz tego z doswiadczenia...chyba ktos by sie na ciebie mocna wnerwil...ale pocieszam sie tym ze to ja ci ten kawal opowiedzialam hahaha.

najlepiej coś z extremalnymi blastami

Hmmm na forum same dziewicze 15.... no racje masz ja jestem ich przedstawicielka i nigdy nie teges... ale, ale mimo tego zastanawiałam sie, przy czym chciałabym I doszłam do wniosku, że przy Purpurowych Godach, i piosence 'Rape me' Nirvanki A gdyby mialo byc romantycznie Him- 'Beautiful', ale ja chyba będe woleć bardziej hmm hardcorowo )

gorzka napisał(a):Hmmm na forum same dziewicze 15.... no racje masz ja jestem ich przedstawicielka i nigdy nie teges... ale, ale mimo tego zastanawiałam sie, przy czym chciałabym I doszłam do wniosku, że przy Purpurowych Gadach, i piosence 'Rape me' Nirvanki A gdyby mialo byc romantycznie Him- 'Beautiful', ale ja chybabęde woleć bardziej hmm hardcorowo )

prawda taka: w trakcie aktu muzyka przestaje byc istotna i praktycznie sie jej nie slyszy co najwyzej do budowania klimatu sie przydaje... ale i tak uwazam ze purpurowe gody, choc tematyka odpowiadajace, nie sprzyjaja temuz procesowi ;P

Ja tam uważam, że najlepsza muzyka w tym momencie to oddech partnerki

aXe Rose napisał(a):Ja tam uważam, że najlepsza muzyka w tym momencie to oddech partnerki

nie inaczej!

aXe Rose napisał(a):Ja tam uważam, że najlepsza muzyka w tym momencie to oddech partnerki :)

Tak twierdzi facet ;)

Kobiety sa magiczne i moga w czasie seksu rozmawiac, sluchac muzyki ;) hehehehehe

Rafał napisał(a):

aXe Rose napisał(a):Ja tam uważam, że najlepsza muzyka w tym momencie to oddech partnerki

Tak twierdzi facet

Kobiety sa magiczne i moga w czasie seksu rozmawiac, sluchac muzyki hehehehehe

Nie one jedne - mi się zdarzyło być po pijaku na koncercie deathowym, gdzie zdążyłem wymiętosić się z jakąś laską, posłuchać Behemotha i jeszcze pstryknąć fotę Nergalowi

Ta i teraz będę o tym koncercie opowiadał w nieskończoność.. Obiecuję że to ostatnia wzmianka o tym

Rafał napisał(a):

aXe Rose napisał(a):Ja tam uważam, że najlepsza muzyka w tym momencie to oddech partnerki

Tak twierdzi facet

Kobiety sa magiczne i moga w czasie seksu rozmawiac, sluchac muzyki hehehehehe

gdziez w tym magia?
ja widze tylko instynkt i dzikie zadze

aXe Rose napisał(a):gdzie zdążyłem wymiętosić się z jakąś laską, posłuchać Behemotha i jeszcze pstryknąć fotę Nergalowi

Racja...instynkyt i "dzikie rządze"...tak bezdusznie..."jakąś laską" hock:

Dementor napisał(a):

aXe Rose napisał(a):gdzie zdążyłem wymiętosić się z jakąś laską, posłuchać Behemotha i jeszcze pstryknąć fotę Nergalowi

Racja...instynkyt i "dzikie rządze"...tak bezdusznie..."jakąś laską" hock:

Jakbym wiedział chociaz jak ma na imię, tobym napisał, że np. z Anią czy Jolą czy jakąś tam... niestety tak cennej informacji nie raczyła mi przekazać

aXe Rose napisał(a):

Dementor napisał(a):

aXe Rose napisał(a):gdzie zdążyłem wymiętosić się z jakąś laską, posłuchać Behemotha i jeszcze pstryknąć fotę Nergalowi

Racja...instynkyt i "dzikie rządze"...tak bezdusznie..."jakąś laską" hock:

Jakbym wiedział chociaz jak ma na imię, tobym napisał, że np. z Anią czy Jolą czy jakąś tam... niestety tak cennej informacji nie raczyła mi przekazać

A ona zna Twoje imie i nazwisko??
Bo jak tak to za pare lat może zapukać do Twych drzwi pani z 4 letnią dziewczynąmówiąc mówiąc że to Twoje!!!

Summoning, Sopor Aeternus, Limbonic Art i Nine Inch Nails sie dobrze nadaja. ale czesem to niczego w tle nie trzeba