- Liczba postów:
- 114
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Szegi napisał(a):wszyscy przedstawiciele poezji lingwistycznej 
punkt dla Ciebie
Some say the end is near.
Some say we'll see armageddon soon.
I certainly hope we will.
I sure could use a vacation from this
TOOL - AEnema
- Liczba postów:
- 2,081
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
Pokochałam do kości Edwarda Stachurę.Każdy Jego wiersz jest dla mnie niesamowity,ale doceniłam je dopiero po zapoznaniu się z Fabula Rasą..(o innych Jego dziełach nawet nie wspominam..).
- Liczba postów:
- 443
- Liczba wątków:
- 14
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Stachurę bardzo lubię, jak z resztą większośc poetów wyklętych (Rimbaud, Baudelaire, Hłasko, Bukowsky, Burroughs,Ginsberg itd). Nie jest to kwestia bawienia się w mroka po prostu poezja pisana przez takie jednostki jest bardziej szczera i poruszająca. Ozywiście oprócz buntu i wyobcowania potrzeba posiadać talent.
Przy okazji polecam Skowyt A. Ginsberga
http://www.republika.pl/czarodzieje/sources/howl.htm
Ten kto gwiazdę w locie schwyta
Sprawi dziecko mandragorze
Wie skąd diabeł wziął kopyta
Albo czemu gasną zorze
Umie słuchac syren śpiewu
Strzec się zawistników gniewu
Ten jedyny
Zna krainy
Gdzie nie znajdzie fałsz gościny
mm, stachurę lubię najbardziej w wydaniu sdmu :)
- Liczba postów:
- 4,127
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
moje teksty w abnormal sickness prezentują podobny poziom, i nie jest to bynajmniej komplement dla autorki tego wiersza
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo