• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Wiara itp. itd.

Dance Of Death napisał(a):No co do powstania wszechswiata i samego człowieka to potrzeba wiary w coś. Ale rozsądek nakazuje wierzyc w to co mowi biologia/geografia... a nie w to co religia ze było 7 dni i wszystko zaczeło zyc.

ROTFL, juz abstrahujac od spraw wiary po pierwsze Kosciol oficjalnie uznal wersje biologow za prawdziwa, a ten fragment z Genesis to jeno przenosnia....
Who's gonna teach you how to dance?
Who's gonna show you how to fly?
Who's gonna call you on the lame-dope-smoking,
Slackin' little sucker you are?
Odpowiedz

Cytat:Czy religią nie byłoby dążenie do nawiązania więzi pomiędzy podmiotami: naszym ,,ja" należącym do tego świata i jego kosmicznym zrodłem?

jakie kosmiczne źródło? O czym Ty gadasz?

Cytat:Poczucie mistycznej wiezi ze swoim przedwiecznym ,,ja"

nie ćpaj już

Cytat:graja tak anprawdę pod dyktando katolików,i nie maja poczucia zadnej celowości swego istnienia.

pierdolisz i to mocno. Ja mam cel w swoim życiu, który staram się zrealizować w większym bądź mniejszym stopniu.

w ogóle cała Twoja wypowiedź to jakiś bełkot. Jakieś kosmiczna źródła, przedwieczne "ja".
Odpowiedz

Necroblood napisał(a):
Cytat:Czy religią nie byłoby dążenie do nawiązania więzi pomiędzy podmiotami: naszym ,,ja" należącym do tego świata i jego kosmicznym zrodłem?

jakie kosmiczne źródło? O czym Ty gadasz?

Cytat:Poczucie mistycznej wiezi ze swoim przedwiecznym ,,ja"

nie ćpaj już

Cytat:graja tak anprawdę pod dyktando katolików,i nie maja poczucia zadnej celowości swego istnienia.

pierdolisz i to mocno. Ja mam cel w swoim życiu, który staram się zrealizować w większym bądź mniejszym stopniu.

w ogóle cała Twoja wypowiedź to jakiś bełkot. Jakieś kosmiczna źródła, przedwieczne "ja".

Wypierdalaj na drzewo prymitywie


edit:

Necroblood napisał(a):pierdolisz i to mocno.

,,Pierdolę" względem czego? Mogłbys jakos ten zarzut uzasadnic/rozwinąc? Btw,Tobie wiele rzeczy w życiu będzie sie zapewne wydawało ,,pierdoleniem" z racji tego ,ze półmózgi mają problemy z percepcją rzeczywistosci czy też z przeprowadzeniem bardziej złozonego procesu myślowego.Takie życie...
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz

DODa - nie mam nic do krytykowania katolicyzmu, który IMO ma wiele wad... Ale zanim zaczniesz z czymś polemizować, naucz się czegoś o faktycznych poglądach strony przeciwnej, bo momentami pierdolisz tak, że aż się bebechy przewracają..
Odpowiedz

Hmmm od kilku dni wszyscy gadają o Dodzie, nie musiscie sie az tak chwalic ze wam sie podoba Laughing bo ja już zaczynam wątpic w to czy wy czasem nie pomyliliscie forum ?!?
We Are Defenders Of The Faith...
Odpowiedz

a ten jaki yteligent Wink
Odpowiedz

Necro Desecrator napisał(a):
Necroblood napisał(a):
Cytat:Czy religią nie byłoby dążenie do nawiązania więzi pomiędzy podmiotami: naszym ,,ja" należącym do tego świata i jego kosmicznym zrodłem?

jakie kosmiczne źródło? O czym Ty gadasz?

Cytat:Poczucie mistycznej wiezi ze swoim przedwiecznym ,,ja"

nie ćpaj już

Cytat:graja tak anprawdę pod dyktando katolików,i nie maja poczucia zadnej celowości swego istnienia.

pierdolisz i to mocno. Ja mam cel w swoim życiu, który staram się zrealizować w większym bądź mniejszym stopniu.

w ogóle cała Twoja wypowiedź to jakiś bełkot. Jakieś kosmiczna źródła, przedwieczne "ja".

Wypierdalaj na drzewo prymitywie


edit:

Necroblood napisał(a):pierdolisz i to mocno.

,,Pierdolę" względem czego? Mogłbys jakos ten zarzut uzasadnic/rozwinąc? Btw,Tobie wiele rzeczy w życiu będzie sie zapewne wydawało ,,pierdoleniem" z racji tego ,ze półmózgi mają problemy z percepcją rzeczywistosci czy też z przeprowadzeniem bardziej złozonego procesu myślowego.Takie życie...
No cóż,wygląda na to że ja też jestem "prymitywem",bo twoja pisanina,panie ND, i mnie zdaje się być zwykłym bełkotem."Mistyczna więź ze swoim przedwiecznym ja"? "Kosmiczne źródło"?? Możesz to przetłumaczyć ,nam ,prymitywom na polskie?Bez obelg i wyzwisk?
Odpowiedz

R_amze_S napisał(a):
Necro Desecrator napisał(a):
Necroblood napisał(a):
Cytat:Czy religią nie byłoby dążenie do nawiązania więzi pomiędzy podmiotami: naszym ,,ja" należącym do tego świata i jego kosmicznym zrodłem?

jakie kosmiczne źródło? O czym Ty gadasz?

Cytat:Poczucie mistycznej wiezi ze swoim przedwiecznym ,,ja"

nie ćpaj już

Cytat:graja tak anprawdę pod dyktando katolików,i nie maja poczucia zadnej celowości swego istnienia.

pierdolisz i to mocno. Ja mam cel w swoim życiu, który staram się zrealizować w większym bądź mniejszym stopniu.

w ogóle cała Twoja wypowiedź to jakiś bełkot. Jakieś kosmiczna źródła, przedwieczne "ja".

Wypierdalaj na drzewo prymitywie


edit:

Necroblood napisał(a):pierdolisz i to mocno.

,,Pierdolę" względem czego? Mogłbys jakos ten zarzut uzasadnic/rozwinąc? Btw,Tobie wiele rzeczy w życiu będzie sie zapewne wydawało ,,pierdoleniem" z racji tego ,ze półmózgi mają problemy z percepcją rzeczywistosci czy też z przeprowadzeniem bardziej złozonego procesu myślowego.Takie życie...
No cóż,wygląda na to że ja też jestem "prymitywem",bo twoja pisanina,panie ND, i mnie zdaje się być zwykłym bełkotem."Mistyczna więź ze swoim przedwiecznym ja"? "Kosmiczne źródło"?? Możesz to przetłumaczyć ,nam ,prymitywom na polskie?Bez obelg i wyzwisk?

Wiesz,nie chciałem by primitywy były grupą docelową mojej wypowiedzi,wiec nie wiem po co to tłumaczyć...

Ok, spróbuję prosciej: ."Mistyczna więź ze swoim przedwiecznym ja,, , "Kosmiczne źródło" - świadomość bycia czescia przyrody,doznanie jedności świata i celowości swego działania w nim.Do przeztrzeni kosmicznej odwołałem sie ,gdyz to z tego miejsca pochodzi wszelkie istnienie,wola kreacji ergo rowniez istota ludzka.Gdy w ekstazie/duchowym oswieceniu docierasz do istoty bytu,harmonii Stworzenia,olśniewa Ciebie Prawda to jest to przeżycie religijne do ktorego nie jest kvr_wa potrzebny żaden bóg. Wiez ,,mistyczna", poniewaz doznanie to odbywa sie na drodze pozaintelektualnej ,nie jest racjonalne!! Rozjasniło się łosie ??
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz

[Obrazek: rotfl.gif]
moja świadomość chyba jest zbyt ograniczona i nie sięga swery kosmicznego źródła, bo po ciulu brechtu mam z tych buddowych tekstów Smile
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz

Jałokim napisał(a):bo po ciulu brechtu mam z tych buddowych tekstów Smile

ROTFL!!!!!!!! :!: Akurat buddyzm jest TOTALNYM zaprzeczeniem tego co napisałem !!!! Wypierdalaj i przestan plugawić ten topic swym małpim wzrokiem!
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz

[Obrazek: rotfl.gif]
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
Odpowiedz

Idz sobie lepiej zwal po raz 10 tego dnia
[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]
Czas przeorania to czas oczyszczenia
Odpowiedz

Necro Desecrator napisał(a):Idz sobie lepiej zwal po raz 10 tego dnia

Nie widzisz, że on sobie cały czas wali w avku? Tongue a tak serio to wg. mnie też to się wydaje zabawne, bo ja wyznaję zasadę, że "na temat wiary i gustów się nie rozmawia" Laughing
[Obrazek: Filczek.gif]

Chuck Norris przywalił Twojej Starej z Zidane'a.
Odpowiedz

ND ma rację, nie wszystko da się wytłumaczyć racjonalnie. Człowiek powinien znaleźć złoty środek miedzy emocjonalnym a rozumowym pojmowaniem świata.
Odpowiedz

Heh ja jestem chyba zbyt dużym hedonistą, żeby zastanawiać się w takim stopniu nad swoją więzią ze wszechświatem.. Ważne, żeby się czuć "spełnionym" - jeden osiąga to przez godziny modłów w kościele, a kto inny na przykład całując osobę, którą kocha. Każdy sam wie najlepiej, co dla niego najlepsze i nie powinno się krytykować jego wyborów.
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości