- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Raz mi się zdarzyło, na więcej się nie zapowiada. Raczej przychodziłem tu zawsze z ciekawości, nie by zrobić zakupy. W koszulkach/bluzach zespołów raczej nie chodzę (a tylko to ewentualnie mogło by w tym sklepie mnie zainteresować), więc mała jest szansa bym coś kupił.
- Liczba postów:
- 573
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Raz kupiłam sobie bluzę Within Temptation.I tyle na razie (chyba, że będzie więcej rzeczy z Placebo).
See You At The Bitter End...
- Liczba postów:
- 548
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
Za jednym zamachem kupiłam sobie 2 plakaty Slipów i branzoletkę. Na razie nie mam kasy na więcej, ale na pewno znów coś kupię
I've felt the hate rise up in me...
- Liczba postów:
- 2,272
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Ja w sumie nie muszę, bo większość rzeczy mogę kupić w łódzkim sklepie na Kilińskiego tudzież kiosku przy Pietrynie.
- Liczba postów:
- 969
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Ja tu longsleeve'a kupiłem, gacie, płyte i bundeswerke i jeszcze jakieś graty. Ogólnie to ostatnio bardzo lubię zakupy przez internet robić (nie trzeba się do sprzedawcy odzywać, a ja tego nie lubie

).
"Marysia mała pierdolca miała, pierdolca jasnego jak śnieg.
Gdziekolwiek biegła Marysia mała, pierdolec rozsadzał jej łeb..."
- Liczba postów:
- 2,272
- Liczba wątków:
- 19
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Jak będę miał kasę to kupię u Was koszulkę Venoma z pomarańczowym Baphometem Welcome To Hell, bo dotąd tylko tutaj taką znalazłem. Wszędzie jest tylko ograny motyw z BM...
- Liczba postów:
- 932
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
a ja sie przyznaje ze nie kupilem zadnej rzeczy w RMS, bo po prostu nie lubie chodzic w bluzkach czy bluzach zespolow. w gre wchodzi jedynie jakas bizuteria, ale na to kasy brak
Live Like An Angel, Die Like A Devil
- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
A mi zdarzyło się kupić jakieś "dziwne" rzeczy w RMS. Ubranek nie kupuję, bo jednak wolę przymierzyć i obejrzeć w sklepie (nawet jeżeli sprzedawca zawsze proponuje mi stringi z pentagramem

hock: ). Ale ogólnie to z zakupów jestem zadowolona
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
- Liczba postów:
- 191
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Stringi z pentagramem rządzą. ;] Też mi takowe proponowano.
- Liczba postów:
- 481
- Liczba wątków:
- 4
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
mind.in.a.box napisał(a):Stringi z pentagramem rządzą. ;] Też mi takowe proponowano.
NIENAWIDZĘ TEGO FACETA

do sklepu idę z 8 raz i od nowa jest to samo..... ale otworzyli drugi sklep, więc już nie jestem "zagrożona".
A dlaczego w RMS nie ma stringów?
(nie, nie chcę kupować...)
Paszkwil (wł. pasquillo) to utwór literacki, często anonimowy lub publikowany pod pseudonimem, skierowany przeciw konkretnej osobie, ośmieszający ją w sposób oszczerczy i obelżywy.
kilka razy, i już więcej nie zamierzam