Siemka. Piszcie jakie macie swoje nałogi. (najlepiej chwalcie się w postach co zaznaczyliście). Jeśli ktoś ma kilka nałogów, niech zaznaczy ten "główny" a resztę wypisze w postach.
Ja osobiście to fajki (ale staram się skończyć z tym na zawsze), komórka (zawsze muszę mieć, bo inaczej to masakra), muzyka (bez muzyki nie mógłbym żyć).
Pozdro
- Liczba postów:
- 1,390
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2006
- Reputacja:
-
1
po co chwalić się nałogami?
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
niby kupilam e-papierosa ale ciezko sie o normalnychh papierosow odzwyczaic

hock:
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 1,390
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2006
- Reputacja:
-
1
ja rzucam innym sposobem sposobem. palę tylko w pubie i max jeden papieros na jedno piwo. co prawda z początku "trochę" popiłem, ale po roku zamiast 1-1,5 paczki dziennie jestem na etapie jednej na miesiąc i do nie każdego piwa nawet chce mi się zapalić.
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
jankier napisał(a):ja rzucam innym sposobem sposobem. palę tylko w pubie i max jeden papieros na jedno piwo. co prawda z początku "trochę" popiłem, ale po roku zamiast 1-1,5 paczki dziennie jestem na etapie jednej na miesiąc i do nie każdego piwa nawet chce mi się zapalić
no ja mam problem tego typu, ze pale jak sie ucze, a ze sie duzo ucze to i duzo pale. To jest cos na zasadzie, ze jak mam fajki to mam "zajecie" i nie hulam po domu w poszukiwaniu jakichs innych zajec byleby sie od nauki oderwac
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 437
- Liczba wątków:
- 15
- Dołączył:
- May 2004
- Reputacja:
-
0
po ostatniej próbie rzucenia (udało mi się nie palić prawie rok) od jakichś 3 lat robię podobnie jak jankier. lepsze to w każdym razie, niż dzień w dzień wypalać paczkę albo więcej. po drugie - paląc od okazji do okazji bardziej docenić można smak fajek (ja tak przynajmniej mam, hehe). a po trzecie piwo bez papierosa... eee tam
- Liczba postów:
- 1,702
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
kilka dni temu minął rok, od kiedy nie palę. Natomiast obecnie wpierdalam jabłka na potegę, lubię to chrupanie
![[Obrazek: f433e6e70962e617.jpg]](http://images39.fotosik.pl/274/f433e6e70962e617.jpg)
Czas przeorania to czas oczyszczenia
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Spawanie.
Uzależniłem się od magicznego łuku elektrycznego i zapachu spreju antyodpryskowego. Lubie smarkać na czarno i tańczyć gdy do buta wpadnie mi kropla roztopionego metalu.
Nikt z was nie doświadcza tak mocarnie potęgi Stali jak ja!
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]
- Liczba postów:
- 901
- Liczba wątków:
- 16
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Zauważ, że przez 50 lat troche technologia się zmieniła, zarówno jeśli chodzi o spawanie, jak i środki ochronne mu towarzyszące. Nie mniej jednak nadal nie jest to najzdrowszy zawód. Jestem w pełni świadom zagrożeń związanych z taką zabawą. Napromieniowuje się tylko i wyłącznie hobbistycznie, nigdy nie chciałbym pracować jako spawacz.
[inwizobol mołd]Jam jest siewcą uśmiechów, a mordy smutne mem gruntem ornym, na którem krzak bananowca owocem nie skąpi[/inwizobol mołd]