- Liczba postów:
- 2,081
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
K44- Nasze mózgi wypełnione są Marią
Piorun, błysk, deszcz i zimno jest
Ulica w domu zmarłych, na niej Ty
Ogarnia Cię dreszcz.
Wiem, boisz sie, to jest szok
Twój mózg szaleje gdy słyszy nasz głos
Wołamy Cię: Chodź póki czas!
Tylko Ty jako nekroskop możesz pomóc nam!
Czekaliśmy na Ciebie dzień za dniem i rok po roku
Wreszcie tu jesteś, przyspiesz kroku i chodź
Bo już dawno nasze mózgi wypełnione są Marią!
Jeszcze jedna chwila i się rozwala
I wyleje się to, co tak długo w nich wzbierało
I chodź bo już dawno
Nasze mózgi wypełnione są Marią
Noc, ciemność, pełnia księżyca
Nagle słychać huk, trafiła błyskawica w nasz grób
Pękł na pół, na dole widać jak leży mój trup
O Boże co się stało?
Zdarzył sie cud, to nie trup, ja mam ciało!
Ja żyje i chce wyjść!
Lecz ja siły mam za mało!
Już tu jesteś? Podaj mi rękę!
Kaliber 44 my chcemy wyjść, my już żyjemy!
Podaj nam dłoń, podaj nam rękę
My chcemy wstać, jak w tej piosence
Słyszysz nas? Chcemy wstać, chcemy grać!
- Liczba postów:
- 2,081
- Liczba wątków:
- 13
- Dołączył:
- Dec 2005
- Reputacja:
-
0
K44- Bierz mój miecz i masz
Jestem, nadchodzę - jak tajfun, monsum
Po drodze biję ich srodze do Ciebie przychodzę tak szybko
By wspomnienie-nie-mykło, nie znikło
Lecz było i trwało jak styl mój
Noc całą ofiaruję Tobie
By przy dźwiękach i stękach
Dokonać spełnienia jebniętego uniesienia!
Bierz mój i masz, pokaż na co Cię stać
Nie bój sie dać, jestem po to by brać
Grę wstępną odprawiam walecznie
Skutecznie, bezpiecznie
Jestem tu i teraz i wiecznie
Bądźmy więc jednością, jedną duszą, jednym ja
Ciągle niech mnie kuszą powaby Twego ciała!
Czy chciałabyś zobaczyć dziś
Pokazać Ci miecz twardy jak skała?!
O tak, bardzo bym chciała! Mój kochany!
Coś jak dynamit, ale ktoś, lepiej proś
Czy to świt, czy to zmierzch, ja przelecę Cię na wskroś
Przecież wiesz
Obojętne mi czy tego chcesz
Może 69 bo 96 rok teraz jest
Ten krok to coś jak pierwszy raz
Ja nie wiem, lecz to niezapomniany czas
A bo kto ? A bo ja położę Ci na twarz mój miecz!
Powąchaj mój miecz i bierz mój i masz
i Ś.P. już teraz mnie znasz
Już, to nie żaden mit
Magma prysnęła przez szczyt - zaleje Pompeje!
Jest już tuż-tuż, co sie dzieje?
To nie żaden kit, to nie żaden trik
Coś jak We-zu-wiusz, coś jak dy-na-mit!
Kto to i po co to tu
Zjawia się znów ku twemu zdziwieniu, westchnieniu
Mój miecz jest gotów byś mogła go poczuć
Tak mocno jak pragnę, zaprawdę
Zabrać Cię w nieznane
Może i tym razem nazwiesz mnie Magiem!
Miecz i magiczna pałka-zapałka dwa kije
Który z nich wybierzesz - wybór należy do Ciebie
Wiedz, że ence-pence, w której ręce
Trzyma inny MC Ciebie
Mnie to jebie - jeden jest miecz
Którym przebić Cię chce
Tak naprawdę, niech zgadnę:
Ile, co i jak dla Ciebie warte, teraz znasz mnie
Jestem Magiem, podpisuje sie Tagiem
I 3, 2, 1, 0 start i sprawdź to, sprawdź!
Okolica była malownicza, przedstawiłem dwa oblicza
Jak postrzegasz mnie zazwyczaj?
I Cię wliczam!
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
Cytat:Kury - Jesienna Deprecha
zawsze to lubilam
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 3,230
- Liczba wątków:
- 216
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
O mój rozmarynie rozwijaj się!
O mój rozmarynie rozwijaj się!
Pójdę do dziewczyny pójdę do jedynej,
Zapytam się.
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
A jak mi odpowie - nie kocham cię,
Ułani werbują, strzelcy maszerują,
Zaciągnę się.
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Dadzą mi manierkę z gorzałczyną,
Ażebym nie tęsknił, ażebym nie tęsknił
Za dziewczyną.
Pójdziemy z okopów na bagnety,
pójdziemy z okopów na bagnety,
Bagnet mnie ukłuje, śmierć mnie pocałuje,
Ale nie Ty.
- Liczba postów:
- 465
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Jan 2007
- Reputacja:
-
0
Cliver- Zaufaj mi
1.Był wiosenny,ciepły dzień dyskoteki
szał,wzrok ustanoł czarowania własnie miał.Twe niebieskie oczy w me zagłębiały się ja mówiłem ciagle nie.
OoooOoooo
Długi czas ,marzenie uwierzyłaś mi,poczekałaś aż ja szanse dałem Ci,to uczucie duża moc i siłę ma, bo tak długo trwa!
REF: Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny,w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny,w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zauufaaaj mi!!
2.Teraz już przy sobie mnie całego masz,gdy spędzamy miło razem wolny czas to nie liczy się za oknem cały świat,gdy całujesz czule tak
OooooOooo
W sercu mym wielką nadzieje ciągle mam,By Twojego szczęscia rola którą gram,by ta bajka nigdy nie skończyła się,bo ja Ciebie tylko chcę!..
REF: Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny, w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny,w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zaauufaaj Mii!!
Zauuufaaj!!...
Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny,w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zaufaj mi,ja chce spełnić Twoje sny,w których co noc dręcze Cię,gdzie się schodzą drogi dwie,w twej pamięci ciągle trwam teraz szanse Tobie dam,bo naprawde kochasz mnie a ja potrzebuję Cię!
Zauufaaj mii!
- Liczba postów:
- 975
- Liczba wątków:
- 31
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
co do lajtowych walkow to jeszcze w chuj dobre jest np.
crash romeo - minutes to miles
just surrender - if these streets could talk
meanwhile - another rainbow
wogole cala tworczosc Motion City Soundtrack
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
zajebisty jest ten tekst
kult - smierc poety (slowa K.I. Galczynski)
Nie pomogły zastrzyki,
Recenzje i pomniki,
Ni kwaśne mleko :
Przyszedł szarlatan - szuja,
Obejrzał go, pobujał :
- Dementia praecox.
Toż radość była w domu,
Nareszcie koniec sromu,
Skończony kłopot !
Dozorca śmiał się setnie :
- Zaraz mu nitkę przetnie
Panna Atropos.
Żona klaskała w dłonie:
- Ach, przecie nadszedł koniec
Pijackich orgii.
Bólów miałam niemało,
Nareszcie twoje ciało
Wezmą do morgi.
Wszyscy stanęli kołem
Z czołem bardzo wesołem.
Prasa, kuzyni;
I szacowne to grono
Orzekło unisono :
- Dobrze tak świni!
Po co dziewki uwodził,
Nocą domy nachodził,
Sen rwąc dzieciątek;
I po co Pod Zegarem
Lał w brzucho wino stare
Świątek i piątek ?
Zna go dobrze Warszawa:
Pożyczał - nie oddawał,
Nasienie drańskie;
A "poetyczne dale"
To byly te skandale
W Małej Ziemiańskiej.
Dobrze ci, stary draniu,
Za grzechy nad otchłanią
Inferna zwisasz.
Najprzód gwiazdy i róze,
Potem stołek w cenzurze -
Sprzedajny pisarz !
Tak to nadobne grono
Radziło unisono
W śmiertelnej sali.
A że lico miał bladsze
Orzekli: - Pewnie nadszedł
Koniec kanalii.
Zapachniały zefiry,
Brzękły potrójne liry,
Pierzchnęła tłuszcza.
Serce alkoholowe
Unieśli aniołowie
Na złotych bluszczach.
- Liczba postów:
- 1,319
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Nov 2006
- Reputacja:
-
0
Pezet - "Gdyby jutra miało nie być"
Gdyby miało nie być jutra, kupiłbym 45-tkę
Naładował magazynek i zajebał komuś portfel
Zgarnął cały hajs, jaki miał na koncie
I wyjechał nową Carrerą z salonu Porsche
Kupił dwa bilety na Majorkę albo do Meksyku
Ale wcześniej bym odjebał kilku typów
I patrząc jak pociski rozrywają im aorty
Uśmiechnął się i któremuś napluł w mordę
Hehe i walnąłbym kilka Danielsów z lodem
Chuj z prawem jazdy i chuj z tym samochodem
Śmignąłbym dwie paki po jakiejś wiejskiej drodze
Zapalił jointa, później utopił wóz w jeziorze
Może zadzwoniłbym do ciebie z budki mówiąc
Że zależy mi na tobie i jestem smutny
I mam w bagażniku kierowcę taksówki
Którą porwałem razem z nim
I stoję na dole z flaszką wódki
Wziąłbym łyka i o nic nie pytał
Pocałowałbym cię w usta, by poczuć smak życia
Wrócił się, przyłożył sobie lufę do skroni
Gdyby miało nie być jutra tak właśnie bym zrobił
I jeszcze wcześniej pobrałbym kredyt z banku
I przegrał na wyścigach konnych resztę hajsu
I do jutra byłbym martwy i kurwa przyrzekam
Chyba to zrobię, bo jutro nic mnie nie czeka
Ej, na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic
Jutro z tego nie będzie już nic
(stoję sam na sam z życiem i muszę coś zniszczyć)
Ej, na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic
Jutro z tego nie będzie już nic
(przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć)
Jeśli jutro byłoby wątpliwe, piłbym Tequilę
Później dałbym kelnerce jej największy napiwek
Posypałbym kreskę i zwinął dwusetkę
Wciągnął i wreszcie poczuł dobrze przez chwilę
Naładowałbym Berettę i zapalił Cohibę
i zastrzelił komendanta, bo pierdolę policję
Później wziąłbym tamtą kelnerkę za zakładniczkę
I mówiąc, że jest wolna, dał jej w prezencie walizkę
A w niej moją polisę i milion w setkach
Które wcześniej bym wyjebał z banku mordując szefa
I wychylił bym szklankę Jacka Danielsa
Gdyby miało nie być jutra, to jest druga wersja
Później wyjechałbym S-ką z salonu Merca
Ładując cały magazynek w pana prezesa
Wcześniej tańcząc jak wariat na masce CLS'a
Później wsiadłbym i uciekł na bezludne przedmieścia
Wcisnąłbym gaz i nie martwił o nic
Jadąc w ciemności przez las wyłączyłbym reflektory
Zadzwonił do ciebie mówiąc, że jestem zmęczony
Przeładował broń i przyłożył lufę do skroni
I jeszcze wcześniej łyknąłbym trochę Valium
I przegrał na wyścigach konnych resztę hajsu
I do jutra byłbym martwy i kurwa przyrzekam
Chyba to zrobię, bo jutro nic mnie nie czeka
[tylko tekstyhh.pl]
(pohybel wszystkim)
(to jest ładny toast, co?)
(za to z tobą wypiję)
[x2]
Ej, na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic
Jutro z tego nie będzie już nic
(stoję sam na sam z życiem i muszę coś zniszczyć)
Ej, na pohybel wszystkim
Bo jutro z tego nie będzie już nic
Jutro z tego nie będzie już nic
(przegrajmy wszystko i przestańmy istnieć)
- Liczba postów:
- 3,622
- Liczba wątków:
- 39
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
-3
dobry tekst, kawalek tez zajebisty
- Liczba postów:
- 3,016
- Liczba wątków:
- 65
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
0
Lard "I wanna be a drug-sniffing dog"
I wanna be a drug-sniffing dog
So I can snort coke all day long
Bite my master when it suits me
Get off on diminished capacity
I wanna be a customs man
Snoop through your stuff 'cause I can
Sneaky peaky pry through your private lives
Stroke your panties, jackin' off at lunch
Weh oh, Weh oh ho
Sure beats Alpo
It's the life
It's the stink
It's the attitude
I wanna be a San Francisco cop
So I can speed and run red lights
And sure as Rodney was a King
We got ways to make you sing
We can seize everything
Houses, cars, and life savings
Keep the loot for ourselves
Fake drug charge works every time
I wanna join the christian coalition
So I can molest my children
None suspect me 'cause I've been saved
'Til my stepdaughter drowns her kids in a lake
Weh oh, Weh oh ho
Spare rod, spoil the child
It's the life
It's the stink
Choose your masks