• 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Ulubione teksty piosenek

Analogs to kapela Oi!/Streetpunk; antynaziści i antyrasiści. W ogóle jak chcesz to poczytaj o ruchu skinheads choćby na wikipedii. Wtedy może będziesz w stanie zrozumieć różnicę między oiowcami odwołującymi sie do pierwotnych tradycji ruchu (kiedy było tyle samo skinheadów czarnoskórych co białych), a białymi braciszkami.
Odpowiedz

korwa nie wiem w jakim ja swiecie wczesniej zylem, ze nie znalem takich zajebistych walkow

IWAN
Cytat:On był stukotem butów o kamienny bruk
Gdy martwe ulice milczały jak grób
Był śmiechem diabła w zadymionej spelunie
Krzykiem radości w rozgrzanym tłumie
Wolał by śmierć była jego kochanką
Wolał co noc czuć jej gorzki smak
Lecz ta penera była nic nie warta
Dlatego poszedł szukać jej w świat
Daleko od nieba by czuć jego nudę
Daleko od piekła by chłonąć jego żar
Spójrz na nią znów, do świtu tyle czasu
A w jej oczach widać tylko strach
Wolał by śmierć była jego kochanką
Wolał co noc czuć jej gorzki smak
Lecz ta penera była nic nie warta
Dlatego poszedł szukać jej w świat
Dym papierosów gryzł go zawsze w oczy
Gdy patrzył jak budzi się dzień
Biegł do swojej kochanki choć to wróżyło zgubę
A w jego młodych żyłach zawsze wrzała krew
Wolał by śmierć była jego kochanką
Wolał co noc czuć jej gorzki smak

Lecz ta penera była nic nie warta
Dlatego poszedł szukać jej w świat
Iwan, Iwan czekaj na nas tam!!!
Iwan, Iwan i na nas przyjdzie czas!!!


DROGA POD WIATR

Cytat:Starą brudną piłką
grałem na asfalcie
Do dziś w moich uszach
słyszę tamten dĄwięk
Na dachu wieżowca
złożona przysięga
Że będziemy razem
aż po czasu kres
Słodkie pocałunki
w odrapanej windzie
Byłaś jak obrazek,
włosy jak Kim Wilde
Gaz był na ulicach,
dokoła zamieszki
W radio leciał
Perfect albo Lady punk

Łyk taniego wina
by rozerwać szarość
Plastikowe klipsy
miała każda z Was
Skończyliśmy szkołę
Wszyscy się żegnali
Łzy leciały gorzkie
Porwał nas zły świat
Wypłowiałe zdjęcia
i odbite usta
Szminką tak czerwoną
jak gorąca krew
Zobacz nie kłamałem
wtedy tamtej nocy
Będziesz w mej pamięci
Aż po samą śmierć

Ref:
Nie mogąc znaleĄć dla siebie miejsca
Nie wierząc że przyjdzie lepszy czas
Niosąc na swych barkach dni minionych ciężar
Znów idziemy drogą pod wiatr

zaluje, ze nie mial mi kto pokazac tej kapeli jak mialem 14-15 lat
Odpowiedz

nie martw sie, jeszcze będą z Ciebie ludzie, biorę Cie pod skrzydło, dzieciak
Odpowiedz

Perfect- Bujanie w obłokach

Czasem myślę co by stało się
Gdyby bocian co mnie niósł
Przez pomyłkę wybrał inny dom
Gdzieś daleko stąd zrobił zrzut
Inny paszport bym w kieszeni miał
Prace chyba inną też
Z inną w nocy na poduszce spał
Miał pogodne sny czując że
Jutro świat mnie pokocha
Z nieba sypnie się grosz
Będę bujał w obłokach
Całkiem wolny od trosk
Marzyć trzeba by nie umknął cel
Nasze szanse nieskończenie wielkie są
Przyszłość wieczną niewiadomą jest
Aby znokautować los
Trzeba mocno wierzyć że
Jutro świat nas pokocha
Z nieba sypnie się grosz
Pobujamy w obłokach
Całkiem wolni od trosk
Big Grin Big Grin Big Grin
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
Odpowiedz

Cytat:nie martw sie, jeszcze będą z Ciebie ludzie, biorę Cie pod skrzydło, dzieciak

pamietaj, ze sie ponapierdalac trzeba jak do warszawy wpadne : >
Odpowiedz

spoko, masz u mnie rundkę kiedy tylko chcesz, zią
Odpowiedz

Cytat:Wiosna 01 Nagły atak Spawacza
Nasza pojebana nazwa nic kurwa nie oznacza
Zjawisko socjologiczne - tak wszyscy o nas mówią
I coś mi się zdaje że chyba nas nie lubią
Bo mówimy kurwa prawdę a prawda jest brutalna
Ludzie musza wiedzieć że w Polsce też są bagna
A nie modne sklepy i zachodnie reklamy
Tylko brudne i ciemne zarzygane bramy
N A S się kurwa nie podoba
Bo ciągle klniemy ale to jest nasza mowa
Nie mam bogatego tatusia i nie mówię ciągle cool
Tu są moje korzenie i tutaj jestem swój
Pierwsza polska scena rapowa
To samo od nowa wciąż to samo od nowa
Wszystkie nasze pieniądze idą do Warszawy
Opłacane są za nie branżowe zabawy

Nie jeżdżę na snowboardzie ani deskorolce
Nie jeżdżę do Berlina co tydzień tracić forsę
Jebana pierdolona generacja hamburgerów
Ciągle powiększa się liczba farbowanych frajerów
Białe włoski deska i kurwa Dog Eat Dog
Agnostic Front i House of Pain
Nadejdzie kiedyś ten oczekiwany dzień
Czy jesteś biały czarny lub czerwony

To nie ma znaczenia mnie to nie obchodzi
Skurwysynem może być każdy nieważny kolor skóry
Nieważne czy po studiach czy bez matury
Jestem biały i jestem bardzo dumny
Bo to najlepszy kolor do czarnej trumny
Gazety muzycy i politycy
Chcą nas zamknąć w pierdolonej strefie ciszy
Dla polityka to rzecz pierwszoplanowa

Bo to na niego mają ludzie głosować
Gdy wmówi im że nasz przekaz jest zły
Telewizja pokaże krew i łzy
Biednych matek bojących się o dzieci
Propaganda jeszcze lepsza niż robili Sowieci
Gazety nam robią darmową reklamę
I to wszystko się robi trochę pojebane
Zaczyna się moda - moda na Polski Rap

Każdy słucha i gra już od dziesięciu lat
Scena się rozrasta i wychodzi z podziemia
Ale jeszcze jest jakaś nadzieja
Rap to podziemie muzyka osobnej dzielnicy
Lokalne kapele grające na ulicy
My nie chcieliśmy sławy i reklamy
I zawsze będziemy kurwa tacy sami
My nie zapominamy że jesteśmy ciągle ludźmi

Jak co niektórzy w tej muzycznej polskiej próżni
Jedyny nam przychylny redaktor w tym kraju
To pan Dariusz "Kurwa" Cychol
- Dziękujemy bardzo Panu
Nasza grupa i Wasza gazeta
Na brak tematów chyba nigdy nie narzeka
W kraju jest burdel i my dobrze o tym wiemy
I mamy nadzieję że nasz przekaz coś zmieni

Jeżeli choć jedna osoba zrozumie przesłanie
To skończę odpierdalać to społeczne kazanie
To nie nasza wina ze płyta się sprzedaje
Nie mamy zamiaru nikomu wciskać bajek
Nagraliśmy płytę i żyliśmy sobie dalej
To jebane gazety rozdmuchały całą sprawę
Jak ktoś nie chce słuchać to nie będzie tego słuchał
I nikt nie będzie - nie będzie go zmuszał

Nie mogę nic powiedzieć bo niby nie mam prawa
Płacę podatki więc to też jest moja sprawa
Dobra recenzja płyty i artykuł też kosztuje
Zespół jest zjebany gdy nie posmaruje
Gdybym miał pieniądze to i tak bym nie zapłacił
Bo sam bym siebie w tym momencie zdradził
Nagły Atak Spawacza pierdoli wasze konta
My nie zapłacimy więc zacznie się nagonka

Żydowska gazeta i faszystowskie radia
Płacą regularnie bo taka jest zasada
Pokój z Wami pierdolone skurwysyny
Nie przypuszczacie nawet że historię tworzymy
Pokój z Wami pierdolone skurwysyny
Nie przypuszczacie nawet że historię tworzymy
Wiosna 01 Spawacz nadal na wolności
Już nie tylko religia wyzwala we mnie mdłości

Wiosna 01 Spawacz nadal na wolności
Już nie tylko religia wyzwala we mnie mdłości
W więzieniu też można nagrać parę dobrych płyt
Uzyskalibyśmy tam naprawdę ciężki beat
Teraz zapalę sobie marihuanę
I zapomnę przez chwilę o całej tej sprawie
Która nas tak bardzo wkurwiła
Że do napisania tekstu mnie zmusiła
Pokój z Wami bracia i siostry
Pamiętajcie że nie pięści ale język jest ostry!

Jak ja to lubie.
Odpowiedz

http://draq44.wrzuta.pl/audio/rO8gc9Sv6S/

Cytat:Przedstawia wiec swoja narzeczona
Kolezka pyta "czy my sie nie znamy?"
Krecila glowa jedzac loda
I wlasnie ten gest ja zdradzil!
Odpowiedz

ta piosenka motor gol byla lepsza
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
Odpowiedz

Cytat:ŁĄKI ŁAN - NO MORE

Stara smutna, brudna kurwo
Nikt nie będzie ruchał cię

Stara smutna, brudna kurwo
Nikt nie będzie ruchał cię

Stara smutna, brudna kurwo
Nikt nie będzie ruchał cię, no more

Stara smutna, brudna kurwo
Nikt nie będzie ruchał cię, no more

Stara smutna, brudna kurwo
Nikt nie będzie ruchał cię

świetna kapela, no i lubię dobrą piosenkę o miłości
Odpowiedz

Książę napisał(a):świetna kapela, no i lubię dobrą piosenkę o miłości
proste, ponoć koncerty mocne, sam się już jakiś czas wybieram
Odpowiedz

Niestety nie znalazłem tekstu "dziwki,złoto,kasyna" ale ten też jest dobry =]

Patolog Skład- Jadziem z Kurwami


Na ławce w parku pije sobie jak zwykle po browarze
Rozglądam sie wokół pies zapierdala z dala
W naszą strone kurwa do nas podbija
Papier z papierów sie wybijać
Papierów nikt nie ma na bęben nas zwija
Ja z koleszką zatrzymany na 48 odjebany
Następny piątek. Kurwa sie wynurza z dala
Jebana bladzia zaczynam go obrażać
Ty kurwo jebana! Za tą stówe liż banana
Nie zapłace masz go w srace
Po chwili następni sie zjawili
Za obraze zatrzymani
Chuja do dupy szukali
Trzy godziny w pierdol dali
Już nas więcej nie trzymali
I rozkuci wypuszczeni na browar jest w kieszeni
W parku hasło sie rozprzeszczenia
Jebać kurwy! Przyśpiewka nocna Patolog Skład

Los Lokos Patologos

W dupe zajebany szeryf okolicą znów sie wiezie
Pancerną Oktawią ikognito w Polonezie
Zajebalo śledziem bo jedzie jedzie kurwa
Chuj go zwą skąd ten burak sie urwał
W jego strone jeszcze nie raz polecą gówna
Myśli że może pomiatac bo co bo mundur ma
Tylko pełna kulturwa Patolog Skład ekipa
Nienawidzi Gestapo zawsze jebana policja
A jego szmatą o dupe podcierka
Jebać kurwy w kamizelkach i lakierkach
Patolog Skład brrrrrrr
Ta kurwa co jej ublizałem po cywilu ją spotkałem
Dalej jazda gdzie twa gwiazda
Zajebałem ocharchałem
Przekopałem sie zerwałem
Jest nagonka ja sie błąkam
Przykitramy już zjaramy
Przykimałem odespałem
Następnego dnia już bez przypału się tu poruszałem

Jadziem z kurwami!
Teraz Mokasynem ten nieopierdala sie z psami
Teraz ubliżać bedzie
Ty rynsztokowa ruro przetarta srajtacho
Ty śmierdząca kurwo brudna psia łacho
Zrobie sobie z ciebie kibel z całą moją watachą
Twe intencje są fałszywe udław sie swoją blachą
Ty rodzynie z dupy Kapitana Żbika
Ty hemorodzie z niebieskiego pierdolnika
Pierdole ciebie ja i cała moja klika
To Patolog Skład taki mamy tutaj zwyczaj

Pierdolona szujo kto wi
Że w twojej dupie mój chuj sie tli
Przez wasze niepotrzebne sesje
Wiedz że weźcie swe dupy przewietrzcie wreście
Zapyziały badylu ty pierdolony gronie czarny
Wiesz już o tym jaki kurwa jestes marny
Bo każdy wali cie w sracze
To nie bedzie gilgotać raczej
Co ty myślisz ze dostając blache gana szmate
I tak was bedziemy jebać w obsraną pomate
Co sie tak pocisz kurwo tania
Idź se w krzaki kicnij i siedz do rana
Ej piczko niebieskie rozjebuty
Pierdolcie sie wy i wasze mundurwy
Wasze gadki i myslenie babskie tyy pierdolone


hahah, uwielbiam to ale i tak "dziwki,złoto,kasyna" i "jebiemy wina" najlepsze =]
Odpowiedz

Sculpting The Throne Ov Seth - Behemoth



Come forth!

From the void beyond the stars

From the blackened shores Thee arrive

Thou art ov gods

Yet supreme above them all

Thou art mocked and blessed



Speak ov me not as one

Speak ov me not as none

Speak ov me not at all

For I am continual



Crowned and conquering child

Cast aside the prophets and false gods ov Thy ways

From the outer space

When TONUAL cross NAGUAL

Beyond becoming, Thou hast become...



Speak ov me not as one

Speak ov me not as none

Speak ov me not at all

For I am continual



Let me reign as a god among slaves!



Spirit clad in gold

Seraphs incarnate

Shake loose the shackles ov a million years

Children ov Seth

Blast wide the portals

Unveil the raptures

Ov Thy kingdom



Speak ov me not as one

Speak ov me not as none

Speak ov me not at all

For I am continual



Let me reign as a god among slaves!



Io Khepesh!

Io Nubti!

Io Akhakh!

Io Simai!

---------------------------------------------

God of Emptiness - Morbid Angel

Lies - And you fill their souls
With all oppressions of this world
And all the glory you receive?
So, What makes you supreme?
Lies - Your crown is falling
I offer fantasy
And you, you creator are
Blind with envy

Let the children come to me
Their mother loves me, so shall they
Woman, bleeding, ate my gifts
Man was close behind
Just like a snake I'm slithering
Thru my world divine
And like the cat I'm stalking
I'll take your soul and You'll
Be like me
In emptiness, free

Just bow to me faithfully
Bow to me splendidly
..let me reign as a god among slaves..
Odpowiedz

eubueubeubueubuebebe
Odpowiedz

Życie


Tak to prawda życie nie jest łatwe
Wyrzucą na bruk albo stracisz pracę
Dziewczyna odejdzie od Ciebie bez słowa
Bez pieniędzy miłość przestaje smakować
Stoisz na rozdrożu, palisz papierosa
Dokąd teraz iść, którą wybrać drogę?
Stanąć po zasiłek i podpierać słup
Albo wybić szybę i zagarnąć łup

Tak to prawda życie jest jak brzytwa
Łatwo się skaleczyć, gdy z niego korzystasz
Ona byłą piękna, była w Twoim typie
Odeszła z pieniędzmi, Ty zostałeś z syfem
Znowu na rozdrożu, która lepsza droga?
Czy łatwa tancerka, czy marudna żona?
Czy lepiej nad ranem kończyć zawsze z inną?
Czy ciężko pracować? – sam musisz wybrać

Tak to prawda życie to pułapka
Kiedy wpadniesz w nią, nie uciekniesz łatwo
Możesz się poddać i zacisnąć pętle
Lub garścią tabletek skrócić swoją mękę
Po co opłakiwać dziewczynę i pracę?
Po co cierpieć masz, czekając aż wybaczą?
Życie jest jak rzeka, która dalej płynie
Nie martw się niczym i napij się wina


===============================================

Berserker

Jestem tu znów
Wróciłem by spłacić cierpienie i ból
Ludzi tych śmierć
Zabitych na wojnach o mężny mój lud
Długo już trwam
W wierze swych przodków żarzącej się wciąż
Mam wiele sił
By oddać się walce,by nieść z sobą smierć

Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój
Moim honorem zwycięstwo jest,więc
Nie liczy się nic prócz przelanej krwi
I dumy mych braci walczących by żyć
A kiedy mrok otuli świat
Gdy cisza nastanie wśród zastygłych ciał
Oddam hołd bogom za świętą ich moc
Za siłę która pozwala mi trwać

Dojrzał już gniew
Bym w obcej piersi zanurzył swój miecz
Tam gdzie jest wróg
Nie opisana dokona się rzez
Na tarczy krew
Dowód zwycięstwa i zadanych ran
Jeden mam cel
By w jęku przegranych dopalił sie dzień

Od wieków trwam
W wierze praojców ich zwycięstw i cnót
Mam wiele sił
By z mieczem w dłoni prowadzić swój lud
Na tarczy krew
Dowód zwycięstwa i zadanych ran
Wróciłem tu wysłany przez bogów
By pomścić ich gniew!
Odpowiedz


Podobne wątki…
Wątek: / Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Ostatni post przez Moon
11-28-2008, 09:50 PM
Ostatni post przez Morrigan
05-31-2006, 09:27 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości