- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
Analogs to kapela Oi!/Streetpunk; antynaziści i antyrasiści. W ogóle jak chcesz to poczytaj o ruchu skinheads choćby na wikipedii. Wtedy może będziesz w stanie zrozumieć różnicę między oiowcami odwołującymi sie do pierwotnych tradycji ruchu (kiedy było tyle samo skinheadów czarnoskórych co białych), a białymi braciszkami.
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
nie martw sie, jeszcze będą z Ciebie ludzie, biorę Cie pod skrzydło, dzieciak
- Liczba postów:
- 4,216
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
3
Perfect- Bujanie w obłokach
Czasem myślę co by stało się
Gdyby bocian co mnie niósł
Przez pomyłkę wybrał inny dom
Gdzieś daleko stąd zrobił zrzut
Inny paszport bym w kieszeni miał
Prace chyba inną też
Z inną w nocy na poduszce spał
Miał pogodne sny czując że
Jutro świat mnie pokocha
Z nieba sypnie się grosz
Będę bujał w obłokach
Całkiem wolny od trosk
Marzyć trzeba by nie umknął cel
Nasze szanse nieskończenie wielkie są
Przyszłość wieczną niewiadomą jest
Aby znokautować los
Trzeba mocno wierzyć że
Jutro świat nas pokocha
Z nieba sypnie się grosz
Pobujamy w obłokach
Całkiem wolni od trosk
Everyday I look into the mirror
Staring back I look less familiar
I've seen all seven faces
Each one looks a lot like me
- Liczba postów:
- 3,503
- Liczba wątków:
- 6
- Dołączył:
- Feb 2007
- Reputacja:
-
1
spoko, masz u mnie rundkę kiedy tylko chcesz, zią
- Liczba postów:
- 975
- Liczba wątków:
- 31
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
ta piosenka motor gol byla lepsza
mozesz miec twarde lawki,
ja mam miekkie skory.
- Liczba postów:
- 1,319
- Liczba wątków:
- 18
- Dołączył:
- Nov 2006
- Reputacja:
-
0
Niestety nie znalazłem tekstu "dziwki,złoto,kasyna" ale ten też jest dobry =]
Patolog Skład- Jadziem z Kurwami
Na ławce w parku pije sobie jak zwykle po browarze
Rozglądam sie wokół pies zapierdala z dala
W naszą strone kurwa do nas podbija
Papier z papierów sie wybijać
Papierów nikt nie ma na bęben nas zwija
Ja z koleszką zatrzymany na 48 odjebany
Następny piątek. Kurwa sie wynurza z dala
Jebana bladzia zaczynam go obrażać
Ty kurwo jebana! Za tą stówe liż banana
Nie zapłace masz go w srace
Po chwili następni sie zjawili
Za obraze zatrzymani
Chuja do dupy szukali
Trzy godziny w pierdol dali
Już nas więcej nie trzymali
I rozkuci wypuszczeni na browar jest w kieszeni
W parku hasło sie rozprzeszczenia
Jebać kurwy! Przyśpiewka nocna Patolog Skład
Los Lokos Patologos
W dupe zajebany szeryf okolicą znów sie wiezie
Pancerną Oktawią ikognito w Polonezie
Zajebalo śledziem bo jedzie jedzie kurwa
Chuj go zwą skąd ten burak sie urwał
W jego strone jeszcze nie raz polecą gówna
Myśli że może pomiatac bo co bo mundur ma
Tylko pełna kulturwa Patolog Skład ekipa
Nienawidzi Gestapo zawsze jebana policja
A jego szmatą o dupe podcierka
Jebać kurwy w kamizelkach i lakierkach
Patolog Skład brrrrrrr
Ta kurwa co jej ublizałem po cywilu ją spotkałem
Dalej jazda gdzie twa gwiazda
Zajebałem ocharchałem
Przekopałem sie zerwałem
Jest nagonka ja sie błąkam
Przykitramy już zjaramy
Przykimałem odespałem
Następnego dnia już bez przypału się tu poruszałem
Jadziem z kurwami!
Teraz Mokasynem ten nieopierdala sie z psami
Teraz ubliżać bedzie
Ty rynsztokowa ruro przetarta srajtacho
Ty śmierdząca kurwo brudna psia łacho
Zrobie sobie z ciebie kibel z całą moją watachą
Twe intencje są fałszywe udław sie swoją blachą
Ty rodzynie z dupy Kapitana Żbika
Ty hemorodzie z niebieskiego pierdolnika
Pierdole ciebie ja i cała moja klika
To Patolog Skład taki mamy tutaj zwyczaj
Pierdolona szujo kto wi
Że w twojej dupie mój chuj sie tli
Przez wasze niepotrzebne sesje
Wiedz że weźcie swe dupy przewietrzcie wreście
Zapyziały badylu ty pierdolony gronie czarny
Wiesz już o tym jaki kurwa jestes marny
Bo każdy wali cie w sracze
To nie bedzie gilgotać raczej
Co ty myślisz ze dostając blache gana szmate
I tak was bedziemy jebać w obsraną pomate
Co sie tak pocisz kurwo tania
Idź se w krzaki kicnij i siedz do rana
Ej piczko niebieskie rozjebuty
Pierdolcie sie wy i wasze mundurwy
Wasze gadki i myslenie babskie tyy pierdolone
hahah, uwielbiam to ale i tak "dziwki,złoto,kasyna" i "jebiemy wina" najlepsze =]
- Liczba postów:
- 39
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2008
- Reputacja:
-
0
Sculpting The Throne Ov Seth - Behemoth
Come forth!
From the void beyond the stars
From the blackened shores Thee arrive
Thou art ov gods
Yet supreme above them all
Thou art mocked and blessed
Speak ov me not as one
Speak ov me not as none
Speak ov me not at all
For I am continual
Crowned and conquering child
Cast aside the prophets and false gods ov Thy ways
From the outer space
When TONUAL cross NAGUAL
Beyond becoming, Thou hast become...
Speak ov me not as one
Speak ov me not as none
Speak ov me not at all
For I am continual
Let me reign as a god among slaves!
Spirit clad in gold
Seraphs incarnate
Shake loose the shackles ov a million years
Children ov Seth
Blast wide the portals
Unveil the raptures
Ov Thy kingdom
Speak ov me not as one
Speak ov me not as none
Speak ov me not at all
For I am continual
Let me reign as a god among slaves!
Io Khepesh!
Io Nubti!
Io Akhakh!
Io Simai!
---------------------------------------------
God of Emptiness - Morbid Angel
Lies - And you fill their souls
With all oppressions of this world
And all the glory you receive?
So, What makes you supreme?
Lies - Your crown is falling
I offer fantasy
And you, you creator are
Blind with envy
Let the children come to me
Their mother loves me, so shall they
Woman, bleeding, ate my gifts
Man was close behind
Just like a snake I'm slithering
Thru my world divine
And like the cat I'm stalking
I'll take your soul and You'll
Be like me
In emptiness, free
Just bow to me faithfully
Bow to me splendidly
..let me reign as a god among slaves..
- Liczba postów:
- 37
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2008
- Reputacja:
-
0
Życie
Tak to prawda życie nie jest łatwe
Wyrzucą na bruk albo stracisz pracę
Dziewczyna odejdzie od Ciebie bez słowa
Bez pieniędzy miłość przestaje smakować
Stoisz na rozdrożu, palisz papierosa
Dokąd teraz iść, którą wybrać drogę?
Stanąć po zasiłek i podpierać słup
Albo wybić szybę i zagarnąć łup
Tak to prawda życie jest jak brzytwa
Łatwo się skaleczyć, gdy z niego korzystasz
Ona byłą piękna, była w Twoim typie
Odeszła z pieniędzmi, Ty zostałeś z syfem
Znowu na rozdrożu, która lepsza droga?
Czy łatwa tancerka, czy marudna żona?
Czy lepiej nad ranem kończyć zawsze z inną?
Czy ciężko pracować? â sam musisz wybrać
Tak to prawda życie to pułapka
Kiedy wpadniesz w nią, nie uciekniesz łatwo
Możesz się poddać i zacisnąć pętle
Lub garścią tabletek skrócić swoją mękę
Po co opłakiwać dziewczynę i pracę?
Po co cierpieć masz, czekając aż wybaczą?
Życie jest jak rzeka, która dalej płynie
Nie martw się niczym i napij się wina
===============================================
Berserker
Jestem tu znów
Wróciłem by spłacić cierpienie i ból
Ludzi tych śmierć
Zabitych na wojnach o mężny mój lud
Długo już trwam
W wierze swych przodków żarzącej się wciąż
Mam wiele sił
By oddać się walce,by nieść z sobą smierć
Gdy wzywa Thor bym poszedł z nim w bój
Moim honorem zwycięstwo jest,więc
Nie liczy się nic prócz przelanej krwi
I dumy mych braci walczących by żyć
A kiedy mrok otuli świat
Gdy cisza nastanie wśród zastygłych ciał
Oddam hołd bogom za świętą ich moc
Za siłę która pozwala mi trwać
Dojrzał już gniew
Bym w obcej piersi zanurzył swój miecz
Tam gdzie jest wróg
Nie opisana dokona się rzez
Na tarczy krew
Dowód zwycięstwa i zadanych ran
Jeden mam cel
By w jęku przegranych dopalił sie dzień
Od wieków trwam
W wierze praojców ich zwycięstw i cnót
Mam wiele sił
By z mieczem w dłoni prowadzić swój lud
Na tarczy krew
Dowód zwycięstwa i zadanych ran
Wróciłem tu wysłany przez bogów
By pomścić ich gniew!