- Liczba postów:
- 2,319
- Liczba wątków:
- 17
- Dołączył:
- Jun 2004
- Reputacja:
-
0
Rox! To tez moja subiektywna opinia.. =P
Maja kilka swietne piesni.. Szkoda jednak ze jedynie kilka..
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Parę utworów znam, parę lubię, ale najlepszy to "Voodoo People".
- Liczba postów:
- 309
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
poprostu zajebista kapela...szkoda ze wczesniej nie wzielem sie za sluchanie ich(dopiero niedawno sciagnalem kilka plytek)..w koncu znalem ich juz od firestartera...
nie wiem tylko czemu jada wszyscy na nowa plyte...w koncu "kilka fajnych piesni tam jest, szkoda jednak ze jedynie kilka"
Stay Happy
- Liczba postów:
- 306
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
no raczej ze techniawa a co to ma niby być , mozę nie deosłowna techniawa ale b.zbliżone to tego gatunku np VooDoo People... co to woógle ma być to jest śmieszne...Zreszta Co mnie to interere słuchajcie sobie co tam chcecie ja sie nieobraze nawet jak Britnej zaczniecie słuchac...
- Liczba postów:
- 548
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Oct 2004
- Reputacja:
-
0
I like it
I've felt the hate rise up in me...
- Liczba postów:
- 402
- Liczba wątków:
- 10
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
The Fat Of The Land była moją pierwszą oryginalną płytą którą kupiłem, nawet nie wiecie jak trudno było 10 latkowi zebrac 60 zł.
A ich najlepszą płytką jest Music For The Jilted Generation, słuchając tej płytki robie wszystko 2 razy szybciej
"Ostatnią czarodziejską różczke widziałem wbitą w pizde czarodziejki zgwałconej w Sarajewie" - Arturo Perez Reverte, "Życie jak w Madrycie"
- Liczba postów:
- 92
- Liczba wątków:
- 2
- Dołączył:
- Jan 2005
- Reputacja:
-
0
Mają tylko kilka fajnych utworów a reszte to taką zaledwie średnią
All the pieces fall to his wish
- Liczba postów:
- 344
- Liczba wątków:
- 5
- Dołączył:
- Aug 2004
- Reputacja:
-
0
music for the jilted generation- swietny album, podobnie jak fat of the land (bardziej ciezkostrawny ale jak sie wsluchac to rownie swietny)- nowy album przyznam ze nie jest moze tak dobry jak poprzednie, ale slucha sie niezle- ciagle sie cos dzieje, nie ma jakichs specjalnych dluzyzn.