The Clash

[kethy]

Słyszałaś pewnie coś na temat London SS, więc pytam czy może wiesz coś więcej niż Wikipedia

niestety nie potrafie powiedzieć nic wiecej niż mówi wikipedia. poszperam w necie jeszcze kiedy znajde troche czasu. gdybyś znalazł coś ciekawego, to wiesz do kogo się zgłosić :> byłabym wdzięczna

co do tekstów: wikipedia nie zawsze ma rację :>
Mick i Joe pisali razem większość tekstów. Co nie znaczy że Paul nie brał w tym udziału, ale raczej nie był on duży.
Oglądałeś może Westway to the World? Świetne. Jako dodatek do tego dokumentu są umieszczone m. in. wywiady z członkami zespołu. Jeden z fragmentów nosi nazwę "Writing songs" - wypowiada się Mick właśnie. W ogóle ten film jest "oh i ah" i polecam z ręką na sercu (acz in english only, napisy jakieś są do wyboru, ale polskich i tak nie ma).
Choć wydaje mi się, że i tak Strummer był u nich 'głównym teksciarzem' a Mick był bardziej odpowiedzialny za muzyke.

Co do śpiewania: zastanawiam się, czemu ten, kto pisał artykuł dla wiki pominął Jonesa. Tym bardziej że w jednym z nawiasów wymienił wykonywane przez niego, nie przez Simonona, czy Strummera Train in Vain.

owszem, słyszałam BAD. całkiem fajny zespół. ich brzmienie jest inne niż the clash. bardziej.... hmmm... ugrzecznione? nie wiem, czy to dobre słowo, ale jakoś nic innego mi nie przychodzi do głowy

[balzac]

słyszałam BAD. całkiem fajny zespół. ich brzmienie jest inne niż the clash. bardziej.... hmmm... ugrzecznione? nie wiem, czy to dobre słowo, ale jakoś nic innego mi nie przychodzi do głowy

BAD jest bardziej postpunkowe, może i ugrzecznione . Prócz Jones w tę stronę poszedł także Johny Rotten ze swoim PIL, aczkolwiek muzyka PIL różnie się od BAD.

Oglądałeś może Westway to the World? Świetne

Nie oglądałem, nie wątpie, że świetne. Narazie próbuję zdobyć '24 hours people party' i 'Straight to hell'. O 'Westway to the world' postaram się również

[Książę 2]

A oglądał ktoś film "Rude Boy"?

[rotten_lady]

a dla mnie clash to jeden z najwazniejszych zespolow. przez swoja roznorodnosc zarowno w kwestii muzyki jak i tekstow sprawia ze nie potrafie sie nudzic sluchajac ich plyt. wydaje mi sie ze bez clashow byloby straasznie nudno na calej scenie punkowej

[balzac]

14 maja do brytyjskich kin trafi film dokumentalny o nieżyjącym liderze grupy The Clash

W filmie zatytułowanym "Joe Strummer: The Future Is Unwritten" wykorzystane zostały nieprezentowane do tej pory materiały filmowe, między innymi ze studia nagraniowego, w którym The Clash nagrywali swoje albumy, a także wywiady z Bono, Red Hot Chili Peppers i reżyserem Martinem Scorsese.
Film został wyreżyserowany przez Juliena Temple, który ma na koncie takie produkcje jak: "Glastonbury" i film o grupie Sex Pistols "The Great Rock'n'Roll Swindle".
Wraz z premierą filmu, do kin trafi soundtrack, na którym znajdą się między innymi niepublikowane kompozycje The Clash i utwory z solowych projektów Strummera.

Trzeba będzie obczaić, bo filmu w Polsce się nie spodziewam

[sylvicious]

Myślę, że bedzię w kinach w Polsce, The Clash jest teraz trendi - tak jak każdy stary zespół po śmierci lidera...

Ja zacząłem ich słuchać od kasetki "Combat rock" i zbyt softowe to dla mnie było, bardziej wolałem inne angielskie kapele, z grupy tych bardziej punkowych, jak UK Subs, Pistolsów, Cockney Rejects czy Adicts. Clash nigdy nie należeli do moich ulubionych zespołów i dalej nie należą, chociaż ostatnimi czasy wpadła mi w ucho ostatnia bodajże płyta Strummera i Mescaleros i takie kawałki jak "Coma girl", "Silver & gold" czy cover "redemption song" sa bardzo dobre.

[balzac]

The Clash jest teraz trendi - tak jak każdy stary zespół po śmierci lidera...

Ja tam nie zauważyłem tego.

Ja zacząłem ich słuchać od kasetki "Combat rock" i zbyt softowe to dla mnie było

Najbardziej punkowe są dwa pierwsze albumy. A 'Combat rock' fajna płytka, 'Should I Stay Or Should I Go. ' czy 'Rock the Casbah' to nadal hity, czasem można w 3jce usłyszeć.

bardziej wolałem inne angielskie kapele, z grupy tych bardziej punkowych, jak UK Subs, Pistolsów, Cockney Rejects czy Adicts.

Bardziej punkowych? Punk 30 lat temu, pomimo swej prostoty przybierał wiele form i miał duży wpływ na późniejszą muzykę rockową. Generalnie zespół albo jest, albo nie jest punkowy. Jeżeli ktoś napierdala jak Exploited czy UK Subs to nei jest "bardziej punkowy", tylko prezentuje inny nurt punk-rocka.
Tak mi się wydaje. Zresztą zawsze wolałem post-punkowe kapele. Gang of Four, Television , The Clash, Brygada Kryzys czy Klaus Mitffoch .

[sylvicious]

Ja tam nie zauważyłem tego.

Ale zauważyłeś, że lecą w radiu, że ich piosenki są w reklamach telewizyjnych, że sławy z działki pop-disco-dance korzystają z sampli the Clash czy, że takie undergroundowe punk sławy jak Silvercgair czy Ice Cube pojawiają się na albumie "tribute to...".

Nie mówię, że to źle. Mówię że The Clash stał się teraz łakomym komercyjnym kąskiem. Może lepiej późno niż wcale?

[IstnyKurwaRomantyk]

ja ich sluchalem a nawet nie wiedzialem ze ten typ zmarl
zreszta, nie wiedzialem jak sie nazywaja kolesie z kapeli

[sylvicious]

A jak się nazywa basista lansowanej wszędzie super grupy "Good, Bad & queen" czy jak to się nazywało?

[jabol]

Na "Rock the Casbah" się wychowałem Tatuś mi od małego puszczał ;p genialna kapela ^^

[Acrid]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=kpIFKKa1u-U[/youtube]

[Acrid]

THE CLASH LIVE: REVOLUTION ROCK is an exciting new documentary film directed by long-time Clash collaborator and Grammy-winning producer Don Letts (Westway To The World) that chronicles the electric live performances of one of the most influential bands to emerge from the UK.

The film follows the live transformation of the band, incorporating footage from all phases of the Clash's meteoric career, beginning with live-in-the-studio clips and climaxing with a blow-out performance at New York's Shea Stadium in 1982. With rare and previously unreleased footage from all over the world, this film documents the history of the band by showcasing their incredible live performances, and will be a draw for both the new fan and their established passionate followers.

TRACKLISTING:
1. Complete Control
2. I Fought The Law (London Lyceum '79)
3. Police & Thieves (Munich '77)
4. What's My Name (Manchester Elizabethan Suite '77) - previously unreleased
5. Capitol Radio One (Manchester Elizabethan Suite '77) - previously unreleased
6. White Riot
7. I'm So Bored With The U.S.A (Manchester Apollo '78) - previously unreleased
8. London's Burning (London Victoria Park '78)
9. 1977
10. (White Man) In Hammersmith Palais (Glasgow Apollo '78)
11. Tommy Gun
12. Safe European Home (London Music Machine '78)
13. London Calling (Bonds International Casino '81)
14. Clampdown (Lewisham Odeon '80)
15. The Guns Of Brixton (Fridays '80) - previously unreleased
16. Train In Vain (Lewisham Odeon '80)
17. This Is Radio Clash (Tomorrow Show With Tom Snyder '81) - previously unreleased
18. The Magnificent Seven (Tomorrow Show With Tom Snyder '81) - previously unreleased
19. Brand New Cadillac (Tokyo Sun Plaza Hall '82) - previously unreleased
20. Should I Stay Or Should I Go (Shea Stadium '82)
21. Know Your Rights (US Festival '83) - previously unreleased
22. Career Opportunities (Shea Stadium '82)

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=n1CwDATKs5c[/youtube]

mrrry.

[Kamael]

To dopiero zapowiedź? Już wyszło? Wychodzi? Muszę wiedzieć na kiedy mam zaoszczędzić .

[Acrid]

DVD Release Date: April 15, 2008.

Ale oczywiscie w necie juz jest ;) Niestety nie mam pojecia jaka cena bedzie w PL, o ile oczywiscie bedzie (na fanie: zapowiedź, cena nieznana,). Na amazonie $12.99 (co przy obecnej cenie dolara wynosi jakies ~3dychy? ;D).

Ps. Wykonanie What's My Name rozpierdolilo mi nereczki.