Ankieta: Kt - Nie posiadasz uprawnień, aby oddać głos w tej ankiecie.
Black Sabbath
14.29%
4
14.29%
Iron Maiden
7.14%
2
7.14%
Led Zeppelin
7.14%
2
7.14%
Metallica
17.86%
5
17.86%
Judas Priest
14.29%
4
14.29%
Guns'n'Roses
0%
0
0%
System Of A Down
7.14%
2
7.14%
Slayer
32.14%
9
32.14%
Meshuggah
0%
0
0%
Van Halen
0%
0
0%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie Wyniki ankiety

  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5

Riff Lords
#1

Ankieta brytyjskiego Metal Hammera pokazała

Dziesięciu najlepszych gitarzystów metalowych, jeśli chodzi o riffy!

Lista wygląda tak:
1. Tony Iommi
2. Dave Murray, Adrian Smith, Janick Gers
3. Jimmy Page
4. Kirk Hammett, James Hetfield
5. Glenn Tipton, K.K. Downing
6. Slash
7. Daron Malakian
8. Kerry King, Jeff Hanneman
9. Marten Hagstrom, Fredrik Thordendal
10. Eddie Van Halen


Co sądzicie na temat wyniku ankiety? Piszcie! I odpowiadajcie w mojej...
Haha, wiecie kto to jest? To jest najlepszy wokal na swiecie Big Grin
Odpowiedz
#2

Hmmm... chyba nie chodzi tu o najlepszych TECHNICZNIE gitarmenów z tego co widze... ale 10 miejsce Van Halena to skandal :/ z wymienionych - Iommi 8)
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#3

A GDZIE VENOM???

Co do Gunsów to conajmniej połowę riffów stworzył Izzy, nie Slash. Zwykle te mniej skomplikowane (choć niemniej dobre) były robotą Stradlina.
[Obrazek: bustersMini.jpg]
Odpowiedz
#4

Gdzie bracia Young?! Na Boga gdzie Blackmore! Jeśli gitarzyści SOAD(do którego nic nie mam), wymyślili więcej lepszych riffów niż Blackmore to ja jestem świętym... gdzie "Fast" Edie Clarke? Michel Schenker? Typowe angolskie pieprzenie Laughing
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#5

Zgadzam sie calkowicie z Tomashem ! i od kiedy to cholera Jimmy Page jest gitarzysta metalowym ?? Moze ktos mnie oswieci :/
Odpowiedz
#6

'Gupi' ranking... kilku za wysoko, wielu brakuje... z tego co pamiętam Mistrz Akira Takasaki był gdzieś na 90-którymś miejscu... żenujące...
[Obrazek: loudness-akira-nevermore-jeff.gif]
Odpowiedz
#7

MaFFej napisał(a):'Gupi' ranking... kilku za wysoko, wielu brakuje... z tego co pamiętam Mistrz Akira Takasaki był gdzieś na 90-którymś miejscu... żenujące...

Popieram...Iommi moze i zasluzyl sobie na pierwsze ale cala reszta jest zupelnie wymieszana. King za nisko, Hetfield za wysoko, kilku powinno nie byc a tych co powinni byc nie ma:/
m a s t e r s o f m e t a l, a g e n t s o f s t e e l !
Odpowiedz
#8

Hetfield w moim mniemaniu dobrze stoi. TAkie riffy jak w MoP, czy Damage INC sa jednak niszczace :]
"All that's left to say is: Farewell"
Odpowiedz
#9

Glenn Tipton! A za nim Darrell Abbott, Dave Mustaine, John Petrucci, a dalej cala reszta.
...rzekl Szyszak.
Odpowiedz
#10

O kurka siwa! Confusedhock: Co za buc postawił Page'a obok Hetfielda :?
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz
#11

Cytat:Co za buc postawił Page'a obok Hetfielda

W jakim sensie ?
Tak na marginesie to chcialbym przypowniec ze Page nie jest gitarzysta metalowym Mad Evil or Very Mad
Odpowiedz
#12

KubusPuchatek napisał(a):
Cytat:Co za buc postawił Page'a obok Hetfielda

W jakim sensie ?
Tak na marginesie to chcialbym przypowniec ze Page nie jest gitarzysta metalowym Mad Evil or Very Mad

W takim, że, jak słusznie przypomniałeś, Page nie jest gitarzystą metalowym i porównywanie go do Hetfielda to ja porównywanie Rolls Royce'a do Ferrari - dwa zupełnie różne samochody, choć oba mają koła.
-Baco, będzie dzisja padać?
-Ej, kurwa bedzie, bo mnie jebie w krzyżu!
Odpowiedz
#13

To nie buc, jeno grupa bucuff Big Grin Mój ranking wyglądałby inaczej - troszkę pozmieniałbym miejsca i wywalił Van Halena, a wrzucił Blackmore'a albo Scotta Iana. To tyle, jeśli chodzi o moje zdanie. Myślałem, że ten ranking wzbudzi większe zainteresowanie.
Haha, wiecie kto to jest? To jest najlepszy wokal na swiecie Big Grin
Odpowiedz
#14

Quostek napisał(a):troszkę pozmieniałbym miejsca i wywalił Van Halena,

można wiedzieć czemu?
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Odpowiedz
#15

Bo Van Halen był dobry w solówkach, a nie riffach.
Haha, wiecie kto to jest? To jest najlepszy wokal na swiecie Big Grin
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości