- Liczba postów:
- 1,458
- Liczba wątków:
- 33
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
nowa plyta jest skrajnie chujowa. zamiast powrotu do funkowych korzeni, kryzys wieku sredniego i nudne ckliwe pitolenie. koniec kapeli.
- Liczba postów:
- 3,016
- Liczba wątków:
- 65
- Dołączył:
- Feb 2006
- Reputacja:
-
0
Poprostu funkowe granie to już zamknięty rozdział dla RHCP. Właścwie tak jest od śmierci Slovaka. Czy rozwijają się? Raczej nie, ale dużo się poprawiło w porównaniu z By The Way.
- Liczba postów:
- 1,828
- Liczba wątków:
- 11
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
Nie wiedziałem, ze KT jest miłośnikiem RHCP
"All that's left to say is: Farewell"
- Liczba postów:
- 1,031
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Aug 2005
- Reputacja:
-
0
Ja też i lepiej niech ocenia kapele heavy-power-warrior-metalowe niż RHCP, które nagrało chyba najlepszy album od czasu Blood Sugar Sex Magic. Zarzut iż zbyt mało tu funka i zbyt lajtowo mnie smieszy, gdyż od czasu w/w BSSM to płyta w ktorej najwięcej funkowych wstawek, a od czasu OHM najwiecej rockowego lupania. Sporo tu owszem lżejszych ballad, ale podanych z wiekszym jajem niż te z BTW. Za to Frusciante naprawdę ładnie gra, ładnie i soczyście - płyta (spora jej część jest bardzo rockowa). Kiedis o dziwo zaskoczył mnie, gdyż jego wokal w wielu miejscach brzmi jak za starych lat - rapowe wstawki, ultra-melodyjne refreny, to głosniej i krzykliwiej to ckliwiej i łagodnie. Sekcja tym razem bez zbędnych oszołamiających popisów - po prostu grają swoje - Flea rewelacyjne pasaże (podkreślam: płyta jest bardzo gitarowa i basista gra nieco w tle ale czyni to rewelacyjnie), Chad - równa rytmiczna gra. Calość , pomijając już ogrom materialu, to typowe kalifornijskie red-hotowe granie na najwyzszym poziomie, w ktorym znajdziemy doslownie wszystko.
Podkreslam:
STADIUM ARCADIUM TO NAJLEPSZA PLYTA RED HOTOW OD CZASU BLOOD SUGAR SEX MAGIC.
- Liczba postów:
- 1,376
- Liczba wątków:
- 74
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
OK przesłuchałem już SA do końca i czas na moją wypowiedź. To kwestia gustu ale wydaje mi się że Jupiter jest o odrobinkę lepszy od Marsa, niemniej jednak całe wydawnictwo powala na kolana. Moje 3 ulubione utwory póki co to- Snow (przepiękna piosenka), Charlie i Tell Me Baby który jest zajebistą mieszanką stylów. Hump De Bomp i She`s Only 18 to funk jak się patrzy. W utworze Torture Me , John wyjechał z taką solówką że chwyta za serce, wprost niesamowita rzecz...ta piosenka to orgazm. John tą płytą udowadnia że jest jednym z lepszych gitarzystów naszych czasów.Na "Especialy in Michigan" panują marsvoltowskie klimaty a Omar Rodriguez daje tu czadową ekspresyjną solówkę. Przerzucjając się na Marsa- Hard To Concentrate to jedna z piękniejszych ballad jakie słyszłem. "Readymade" wbija w fotel. Na "So Much I" można usłyszeć inspirację Fru stylem Guya Picciotto z Fugazi. Zakończenie Stadium Arcadium wypada rewelacyjnie z chórem dzieci na "We Believe" i piękną piosenka "Death Of A Martian" gdzie Flea sklada hołd swojemu zmarłemu psu.
To jest moja opinia, wiadomo że miejsce w historii zdobywa się raz i przełomowe płyty nagrywa się tylko raz w życiu tak jak np. Nevermind- Nirvany, Toxicity- Systemu czy The Wall. Tak samo w przypadku RHCP nigdy nie powstanie już taka płyta jak "BSSM" jednak Stadium Arcadium to album WYBITNY i tylko totalny ignorant moze powiedzieć że jest kiepski...
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
- Liczba postów:
- 1,458
- Liczba wątków:
- 33
- Dołączył:
- Nov 2004
- Reputacja:
-
0
obiektywnie ten album to 6/10 i nic więcej. poza tym trzeba słuchać w dwóch podejściach. i za dużo ballad (no kryzys wieku średniego, nie inaczej). nie jest to rock, ani funk, to jest po prostu mtv-pop
- Liczba postów:
- 35
- Liczba wątków:
- 3
- Dołączył:
- Apr 2006
- Reputacja:
-
0
Płyta jest coraz lepsza po każdym przesłuchaniu. Przemek co do następnej płyty, jedno jest pewne, że poczekamy jak zwykle 4 lata.
- Liczba postów:
- 1,376
- Liczba wątków:
- 74
- Dołączył:
- Jan 2006
- Reputacja:
-
0
Ja ma byś tak dobra jak ta to moge czekać. Zresztą mają podobno wydać jakąś płytę z odrzutami i rzadkimi nagraniami
BLOOD SUGAR SEX MAGIK - the best thing since bread came sliced
- Liczba postów:
- 14
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- May 2006
- Reputacja:
-
0
jeszcze nie przesluchalam calej plyty, ale jak zaczelam marsa, to desecration smile chodzil za mna caly dzien. tell me baby jest boskie, ten refrenik muah :*