- Liczba postów:
- 308
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
hmmmm...w sumie dobre pytanie...wydaje mi sie ze Slovak byl tak samo dobrym gitarzysta jak Frusciante...maja podobny feeling...ja uwielbiam plyty z tymi obydwoma gitarzystami...a Navarro wedlug mnie byl pomylka...fajnie gral w Jane's Addicton(nie wiem czy dobrze napisalam)...do Peppersow moim zdaniem nie pasowal w ogole...
- Liczba postów:
- 33
- Liczba wątków:
- 0
- Dołączył:
- Feb 2005
- Reputacja:
-
0
Owszem, ale funkowe brzmienie według mnie to oni zatracili już jakiś czas temu. Jakoś nie odczułam, żeby np. BTW było przepełnione elementami funku.
Navarro gra rockowo, ale wydaje mi się, że Fru również, a uważasz, że ten drugi jak najbardziej do Peppersów pasuje.
Zresztą, utwory nagrane z Navarro są naprawdę dobre, gość ma umiejętności i jakoś nie zależy mi na tym, żeby w każdej piosence wyłapywać elementy funku.
- Liczba postów:
- 308
- Liczba wątków:
- 8
- Dołączył:
- Dec 2004
- Reputacja:
-
0
Mahogany jezeli twierdzisz ze Navarro gra rocka tak samo jak Fru to ok(choc z tym sie nie dokonca zgadzam)ale musisz sie zgodzic z tym ze on byl kompletnie "inny"niz reszta zeswirowanych Peppersow...byl "zeswirowany"jakby inaczej...wiem ze nie chcial brac udzialu w wielu "jajcarskich" numerach jakie wymyslili inni czlonkowie zespolu...mial inny tok myslenia niz reszta papryczek...(to nawet powiedzial Kiedis w jednym z wywiadow)
- Liczba postów:
- 1,031
- Liczba wątków:
- 12
- Dołączył:
- Aug 2005
- Reputacja:
-
0
Ahhh RHCP - gemiusze, geniusze , geniusze, porąbani trochę ale mimo wszystko geniusze:
Pierwsze 3 płytki - zalążek rock-funka, młodieńcze radosne granie
Mothers Milk - tu już RHCP pełna gębą... na kolana !!!
Blood Sugar... - arcydzieło, dla każdego coś miłego, Master Of Puppets w historii Red Hotów
One hot Minute - mocniejsza niż pozostałe - zasługa gitarplayera Navarro, ale wciąż to RHCP
Californication - wielki powrót z Frusciante, melodie rzucające na kolana, czad + melodyjność = ta płyta
najnowsza - może zbyt tu prosto, łatwo i przyjemnie - zestaw piosenek, po prostu.... mi się podoba, aczkolwiek mogloby byc troszkę mocniej
RHCP - powtarzam : na kolana !!!!!!!!! 8)
- Liczba postów:
- 3,190
- Liczba wątków:
- 61
- Dołączył:
- Sep 2004
- Reputacja:
-
0
Ostatnio miałem okazję obejrzeć koncert zagrany w Hyde Parku... Świetna sprawa, jeden moment szczególnie zapadł mi w pamięć - Fru siedzący na krawędzi sceny i grający "Under The Bridge".
Naprawdę miło zobaczyć, że muzykom zespołu granie sprawia wielką przyjemność - w Hyde Parku ten entuzjazm przeszedł na tłumy ludzi pod sceną.
- Liczba postów:
- 1,207
- Liczba wątków:
- 15
- Dołączył:
- Jun 2005
- Reputacja:
-
0
Jakie RCHP wolicie? Stare - dzikie, szalone i z funkowym feelingiem czy nowe - stonowane, spokojne i "dojrzałe" ???