07-22-2006, 09:48 PM
XdkyX napisał(a):hahahahahah MegaCzyrak pamietam jak chodziles do gimnazjum i w caly czas napierdalales o odbytach sloniDziwna sprawa, bo ja nic takiego nie pamiętam. A wogóle znamy się?
METAL IS FOREVER!
XdkyX napisał(a):hahahahahah MegaCzyrak pamietam jak chodziles do gimnazjum i w caly czas napierdalales o odbytach sloniDziwna sprawa, bo ja nic takiego nie pamiętam. A wogóle znamy się?
Ghost_82 napisał(a):Jeżeli temat jest do bani tak jak ten, to owszem, zamykają. Wystarczy, że raz powiedziałeś, że nie lubisz muzyki punkowej, ale nie nadajesz non stop to samo i robisz z siebie idiote. Sorry, że tak Cie nazwałem, ale tak to wygląda.
MegaCzyrak napisał(a):Na wszystko przyjdzie czas, dziecko...
Yogurt napisał(a):Jeśli możesz to nie przenoś zwyczajów obiadowych z własnego domu, nie wszyscy mają ochotę to czytać...MegaCzyrak napisał(a):Na wszystko przyjdzie czas, dziecko...
bardzo ciekawy tok myślenia... a posiłki zaczynasz spożywając przystawkę w postaci stolca?
MegaCzyrak napisał(a):Jeśli możesz to nie przenoś zwyczajów obiadowych z własnego domu, nie wszyscy mają ochotę to czytać...
MaFFej napisał(a):Mam wrażenie, że pan MC widzi tylko to co chce
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):A ja sądze że wszyscy powinniście posłuchać dobrego panka 77Zaraz kolega eMC Ci wytlumaczy ze to ścierwo jest!
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
MaFFej napisał(a):Mientky napisał(a):a tak juz calkowicie z ciekawosci - czego sluchales?
Proszę bardzo:
oczywiście dawno, dawno temu KsE (jakby nie patrzeć to oni są jednymi z tych, którzy stworzyli kanon gatunku) do którego nigdy się nie przekonałem; było Unerath (słaba kopia słabego KsE ;]); było ZAO; był Atreyu, Eighteen Visions, As I Lay Dying, 3 Inches of Blood, Lamb of God, Trivium, Bullet for my Valentine, God Forbid, Shadows Fall itd... Jak dla mnie wszyzstkie brzmią identycznie i jednakowo słabo (nie pasi mi taki miks metalu i core'a) z kilkoma wyjątkami: As I Lay Dying choć nie lubię jakiś tam swój styl wyrobili; Shadows Fall (baaaardzo umiarkowanie "lubie") - taki metalcore/niemetalcore; 3 Inches of Blood za dodanie elementów... tradycyjnego heavy (ale i tak do mnie ogólnie nie trafia choć jestem w stanie słuchać), Lamb of God i Trivium - plus za bardziej 'techniczne' granie choć niestety ciągle zamknięte w klockowatym metalcore, podobnie z BfmV ale u nich dodatkowo nie jestem w stanie zdzierzyc pierwistka emo. Na koniec mój numer jeden metalcore'wej sceny w postaci God Forbid - jedyny band z tego kręgu, który akceptuję oraz który naprawdę lubię... a za co? Za to, że jak na metalcore to jest bardzo metalowy i nie boi sie puszczać oka do klasycznego metalowego grania, gł. do thrashu (dlatego nazywam go "thrashcore'm").
MegaCzyrak napisał(a):Mientky: Bullet For My Valentine, Lamb Of God, Avenged Sevenfold, DevilDriver, Frontside. Niestety znam... MaFFej ma racje, Metalcore jest do do bani i tyle.
[...]
KelThuz napisał(a):estem pieprzonym fanatykiem ATARI, zwalczam amigowców od roku 1989. Amigowcy to plaga świata, lewica wśród komputerowców, no i oczywiście skrajne pedalstwo
Tomash napisał(a):A ja się z tym zpupełnie nie zgadzam! żadne television, żadne PIL! Pierwotny, czysty punk 77, to wspaniała MUZYKA, powrót do czystego rock'n'rolla, w czasach gdy rock zaczał przypominać własną karykature(cały prog i art rock drugiej połowy lat 70tych), ja jestem pewny że kolega załozyciel tego tematu to marny prowokator, ale błagam nie róbmy z punka sztuki wysokiej, i niewiadomo jak ambitnej sztuki, punk=rock'n'roll. I chuj,. A właśnie zawartośc rokenrola jest w muzyce rockowej najważniejsza, i to ona sprawia, że takie UK Subs jes tlepszym zespołem nuiż pedały z Primal Fear. Ponadto jestem najebany pisząc tego posta ale akurat wiem że mam racje, nie inaczej.
Goldie napisał(a):God Forbid też spoko
Goldie napisał(a):Frontside to hc
Goldie napisał(a):BFMV - emo/screamo, LoG - mc, A7X - emo/mc
MaFFej napisał(a):Goldie napisał(a):God Forbid też spoko
Jak jesteś fanem "typowego" metalcore'owego grania to się nie dziwę, że GF dla Ciebie jest tylko 'spoko'.
MaFFej napisał(a):Goldie napisał(a):Frontside to hc
DeathCore/MetalCore czy jak to tam nazwać, niemniej z czystym hc to ma niewiele wspólnego... bez urazy kolego ale jak chcesz dowiedzieć sie co do hardcore to odpal sobie np. Biohazard, Madball, Sick of it All, Agnostic Front, Pro-Pain czy z nowszych rzeczy chociażby Hatebreed.
MaFFej napisał(a):Goldie napisał(a):BFMV - emo/screamo, LoG - mc, A7X - emo/mc
Na temat BfmV to sie nie wypowiadam bo sie nie znam (chociaż scremo to chyba nie jest... nie wiem) ale LoG ma tyle wspólnego z czystym hc co wspomiany wcześniej Frontside
.
MaFFej napisał(a):A Tomashowi piwo... Goldie'mu też chociaż ma kompletnie odmienny gust od mojego.